szkoda, no tak, ale zawsze mogłem się "chwalić", że mieszkam w Radzyminie a pracuję w Będzinie, czyli... mam w jedną stronę 350km :szeroki_usmiech
Jak daleko dojeżdżacie do pracy?
Zwiń
X
-
Ja mam 30 km w jedną stronę, ale dzienny wyjazd to niekiedy i 800 km
Nie narzekam, bo auto firmowe i nie jestem kasowany..... jeszcze, bo w następnym tygodniu zakładają mi GPS i różnie się to może ułożyć :?była O1 1,6 102 KM
była O1 1,9 TDI 90 KM
była O2 1,9 TDI DSG 105 KM
był Citroen Berlingo 1,6 HDI
jest Ford Tourneo Courier
Komentarz
-
-
ja mam około 700-800... metrów co daje jakieś 6-7 minut z buta :wink:
Zdarzało się, że autem podjeżdżałem, ale w przypadku gdy po pracy było coś do załatwienia na mieście. Teraz raczej cały czas pieszo.
3 lata temu kiedy pracowałem i mieszkałem w innym miejscu - miałem do roboty 300-350 metrów......nie ma to jak Octavia :drive:
>>> STOP PIJANYM KIEROWCOM!!! <<<
Komentarz
-
-
Na uczelnię mam 25km w jedną stronę (no ale to jeno w weekendy). A praca - na razie prowadzę pogotowie komputerowe i jeżdżę do ludzi po mieście - różnie to tam z kilometrami wyjdzie, czasem 30, czasem 5 (traktuję to jako dojazd do pracy, bo pracuję u klienta na miejscu), nie jest źle Ale 30.000 rocznie robię (w zeszłym roku tyle prywatnie przejechałem, gdzie nie używałem jeszcze auta do pracy).Jest: Kodiaq 2024 2.0 TSI 4x4 DSG Sportline, Nissan Patrol 2.8 1992 Long, Ford Mustang 4.6 V8 2010
Było: Audi S6 Avant Quattro 4.2 340KM 420Nm, Octavia 2 2.0 TDI BMM 230KM 490Nm, Ford Mustang 3.7 2012 350KM, Nissan Patrol 2.8 1995 Long, Opel Astra G 1.6
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Hunterja mam około 700-800... metrów co daje jakieś 6-7 minut z buta :wink:
Zdarzało się, że autem podjeżdżałem, ale w przypadku gdy po pracy było coś do załatwienia na mieście. Teraz raczej cały czas pieszo.
3 lata temu kiedy pracowałem i mieszkałem w innym miejscu - miałem do roboty 300-350 metrów...superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
50km w jedną stronę, 5 dni w tygodniu. Do tej pory cieszyłem się z tego bo pomimo odległości to około 35 minut spokojnej jazdy podczas której można było się zrelaksować ale przy tych cenach paliwa to coraz mniej mi się to podoba. 20000km rocznie na same dojazdy do pracy (wszystko z własnej kieszeni) + wyjazdy prywatne i się zbiera ładna kwota...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rkb4 km w jedna strone, po drodze mijam 5 świateł, czasem stoje na wszystkich także jakbym jeździł tylko do pracy to bym miał średnia ok 12/100
wiosna/lato śmigam rowerem
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kazik4x4Tu kolega poruszył dobry temat. Bo może mieć ktoś do pracy 100km dobrej drogi gdzie średnia mu wyjdzie 5,5l/100km i jedzie niewiele ponad godzinę, a może ktoś dojeżdżać codziennie rano z południowych okolic Wawy przez Raszyn i ma do pracy 25km, które jedzie grubo ponad godzinę i wóz mu spali 12l/100km.saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kazik4x4Tu kolega poruszył dobry temat. Bo może mieć ktoś do pracy 100km dobrej drogi gdzie średnia mu wyjdzie 5,5l/100km i jedzie niewiele ponad godzinę, a może ktoś dojeżdżać codziennie rano z południowych okolic Wawy przez Raszyn i ma do pracy 25km, które jedzie grubo ponad godzinę i wóz mu spali 12l/100km.
nawet w tym przykładzie jeden spali dziennie 2x5,5l czyli 11l a drugi 0,5*12l = 6l.
Ja mam 4km do pracy i po drodze odwożę i odbieram dziecko. Kiedyś chodziłem na nóżkach i/lub jeździłem rowerkiem do i z pracy, no ale z dzieckiem to już nie bardzo.
PS Spalanie od 8.5l do 16.5l średnio koło 11l różnie bywa.Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ZorrJa mam 4km do pracy i po drodze odwożę i odbieram dziecko. Kiedyś chodziłem na nóżkach i/lub jeździłem rowerkiem do i z pracy, no ale z dzieckiem to już nie bardzo.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez natashZamieszczone przez ZorrJa mam 4km do pracy i po drodze odwożę i odbieram dziecko. Kiedyś chodziłem na nóżkach i/lub jeździłem rowerkiem do i z pracy, no ale z dzieckiem to już nie bardzo.
Bez dziecka to ja sobie mogę jeździć na skróty "po wale" ale z dzieckiem nie ma ani oficjalnych ani nieoficjalnych ścieżek rowerowych.
No i jeszcze kwestia złej aury...
PS Jakbym miał zamienić auto to tylko na jakiś skuter, coś w stylu BMW C1 ale dla dwojga.
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
Komentarz