Ogłoszono kryzys

[Agamek12]

westwi78, co straciliśmy (możemy stracić), a co zyskaliśmy (możemy zyskać)? Ale w formie cyferek - czysta matematyka, żadnej polityki please...

[dato]

Agamek w mojej opinii tak. W takiej formie i z takim ich wykorzystaniem zachowujemy sie jak indianie dajacy zloto za paciorki.

Możesz opowiedzieć cos więcej o tym oddawanym złocie ? Bo sprzedaż przemysłu i sektora bankowego nie wynika z dopłat UE, a wręcz przeciwnie.
Flądry ? Dorsze ? Łosoś nienorweski ? Oscypki i bunc ???

[Big Wojtek]

Mozna przytaczać setki danych, opracowań, opinii autorytetów o tym czy lepiej w unii czy poza unią. Tylko jak wyglądają kraje będące poza unią? Mówię o krajach "postkomunistycznych", bo porównywanie Polski z Norwegią czy Szwajcarią nie ma najmniejszego sensu.
Czy Ukraina, Serbia, Czarnogóra, Albania, Mołdawia itd. rozwijają swoją bankowość i potęzny przemysł? Czy przez brak dotacji lepiej zarządzaja swoimi finansami i budują fantastyczne autostrady?

Weszliśmy do unii w 2004. Bułgaria i Rumunia mogły zobaczyć jaka katastrofa nas czeka.Mimo to , parę lat pózniej , same dołączyły.

Rosja swoich fabryk nie sprzedała zagranicznym koncernom, sprzedała grupie kolesi tzw oligarchom. Łada dalej tłucze swoje "nowoczesne" samochody, dając pracę wielu osobom, a Rosjanie to kupują, bo ich nie stać np. na Octavię. Mozna nie wchodzić do Unii. Ponakładac wysokie cła. Wtedy FSO i FSM nie zwalniały by ludzi, a my pisalibyśmy na Polonez Club Polska :wink:

Ja nie jestem fanem unii. Wiele regulacji unijnych jest bezsensownych, sporo dochodowych fabryk zostało niepotrzebnie, lub zbyt tanio sprzedanych. Tylko z unią jest jak z demokracją: parszywy twór, ale póki co nie wymyślono nic lepszego.

[westwi78]

Ale w formie cyferek - czysta matematyka, żadnej polityki please...

2 mln ludzi, które wyjechały to "czysta matematyka" czy "polityka"? odpowiedz please. Bo nie wiem jak liczyć.

[ Dodano: Nie 10 Lut, 13 09:22 ]

Mozna nie wchodzić do Unii. Ponakładac wysokie cła

ale dlaczego. Unia jako strefa wolnego handlu (jak np NAFTA) proszę bardzo! Zresztą takie było założenie EWWS od której UE wyewoluowała.

Zresztą, nie ma co się na razie podniecać tymi "300 mld" bo, po pierwsze nie wiadomo czy ten budżet się ostanie w PE (to początek drogi, nie koniec), po drugie zobaczymy czy będziemy mieć na wkład własny do inwestycji, które będą mogły zostać współfinansowane z tego budżetu.
Bo to nie jest tak, że nam przeleją tę kasę i róbcie co chcecie. A chyba nie wszyscy mają tego świadomość.

Przeczytajcie jeszcze to:

Czy te negocjacje to aż taki sukces?

[Agamek12]

westwi78, ale to chyba dobrze że Polacy mają możliwość wyjazdu zagranicę i zarabiania tam pieniędzy zamiast siedzenia na bezrobociu?
Kiedyś ludzie z biednych wiosek przyjeżdzali do pracy do Warszawy, a dziś biedni Polacy jeźdzą za chlebem do bogatszych krajów...
Ja nie widzę nic złego w otwarciu granic - 2mln Polaków zarabiających za granicą to z pewnością nie jest argument przeciwko Unii..

[pascal]

Problemem jest ze te 2mln ludzi dorabia nie naszą gospodarkę

[słoń]

Problemem jest ze te 2mln ludzi dorabia nie naszą gospodarkę

zgadza się ,ale dzieki nim do Polski płynie strumyczek kasiury,dzieki której mogą się rozwijać nasze małe firmy

[pascal]

słoń, tylko ze ten strumyczek kasiury idzie głównie na konsumpcję a nie inwestycje

[parasite]

Problemem jest ze te 2mln ludzi dorabia nie naszą gospodarkę

Jest jeszcze 13% bezrobotnych, którzy mogą robić na naszą gospodarkę. Tylko czy mają gdzie?

[radekgw]

Problemem jest ze te 2mln ludzi dorabia nie naszą gospodarkę

No ale z czego to sie bierze? Nie wszyscy maja klapki na oczach widzac co sie w Polsce dzieje, i poprostu zamiast bawic sie w beara gryllsa jada za granice.

[słoń]

pascal, tak.oczywiście,ale towar konsumpcyjny trzeba wyprodukować i zakładam ,że choć część z dóbr konsumpcyjnych produkują polskie firmy,sprzedają itd.kasiura musi krążyć

[bishop]

Jest jeszcze 13% bezrobotnych, którzy mogą robić na naszą gospodarkę. Tylko czy mają gdzie?

Twoje dane są bardzo nieświeże, aktualne bezrobocie to 14,2% +1 mln ukrytych w rolnictwie + X niezarejestrowanych

[pascal]

no dobra odpowiedzcie mi na takie pytanie : czy uważacie ze kraje bogate które są płatnikami netto - czyli wkładają do kasy unijnej więcej niz otrzymują są altruistami i robią to bo mają dobre serce i duzo pieniędzy ? moim zdaniem tak nie jest. każdy ma swoje interesy. i interesem bogatych krajów jest to zeby biedni mieli za co kupic dobra wyprodukowane przez ICH gospodarki. więc tak jak słoń, pisze kasa krąży ale zdecydowanie bardziej krąży w jednym kierunku. to ze Polak pojedzie do Niemiec, zarobi pare groszy , przysle je do Polski a potem kupi wyprodukowane przez koncern niemiecki auto to kto na tym zyskuje najwięcej - bo cos mi sie wydaje ze nie Polacy. ( i tak jest ze wszystkim, zeby nie było ze tylko o samochody mi chodzi)

parasite, radekgw, oczywiscie ze trzeba za cos zyc i gdzies zarabiac i spieprzać przed bezrobociem - ale odpowiedzmy sobie na pytanie jak zlikwidowac bezrobocie - bo na pewno nie poprzez zwiekszanie obciążen fiskalnych co na potęgę robi polski rząd. u nas to nawet jest tak ze jak jakims cudem rzad nie zwiększa podatków np dochodowych bezpośrednio , to zwiększa je pośrdenio zamrazając progi podatkowe itd, itp. jak sie nie odwrócisz dupa zawsze z tyłu. i niestety ale kasa z unii nie jest tu rozwiązaniem.

[parasite]

Twoje dane są bardzo nieświeże, aktualne bezrobocie to 14,2% +1 mln ukrytych w rolnictwie + X niezarejestrowanych

Tak na oko strzeliłem.

no dobra odpowiedzcie mi na takie pytanie : czy uważacie ze kraje bogate które są płatnikami netto - czyli wkładają do kasy unijnej więcej niz otrzymują są altruistami i robią to bo mają dobre serce i duzo pieniędzy ? moim zdaniem tak nie jest. każdy ma swoje interesy. i interesem bogatych krajów jest to zeby biedni mieli za co kupic dobra wyprodukowane przez ICH gospodarki. więc tak jak słoń, pisze kasa krąży ale zdecydowanie bardziej krąży w jednym kierunku. to ze Polak pojedzie do Niemiec, zarobi pare groszy , przysle je do Polski a potem kupi wyprodukowane przez koncern niemiecki auto to kto na tym zyskuje najwięcej - bo cos mi sie wydaje ze nie Polacy. ( i tak jest ze wszystkim, zeby nie było ze tylko o samochody mi chodzi)

Tak pośrednio jest i nie mam nic przeciwko temu, bo my też na tym sporo zyskujemy. Jeśli oni chcą na tym zarobić to polskiego obywatela musi być stać na kupno ich produktów co oznacza, że polskie społeczeństwo powinno być bogatsze. I jeśli to ma być skutek tych dotacji to ja nie mam nic przeciwko.
Do Twojej wizji brakuje jeszcze tylko tego, ze kupując w Polsce niemieckie auto bardzo często siedzi w nim silnik, tarcze, klocki, tuleje, łożyska itp. wyprodukowane w Polsce więc pośredni my też zyskujemy.

[sew1981]

przy okazji kryzysu, nie chce zakładać nowego tematu, to bardziej kryzys mentalności tych którzy ogłaszają taką akcję i robią z ludzi zwierzęta i tych, którzy tam pójdą. Już była jedna akcja w media, gdzie byli rani, tak się tłoczyli o ile pamiętam....powinni takiego czegoś zabronić im, bo nie da się zapanować nad tłumem w takich chwilach:

http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Dwie-i-pol-minuty-na-darmowe-zakupy-w-Media-Markt,wid,15321020,wiadomosc.html

:evil:
żenada to media

[Agamek12]

sew1981, ale dlaczego chcesz ludziom zabronić robić z siebie "idiotów"? Przecież to dorośli, myślący(?) ludzie...

[westwi78]

powinni takiego czegoś zabronić im, bo nie da się zapanować nad tłumem w takich chwilach

sew1981, czytamy ze zrozumieniem

Spośród nadesłanych prac komisja konkursowa wyłoni najciekawszą, najbardziej oryginalną odpowiedź i zaprosi jej autora do udziału w Wielkim Finale, który odbędzie się 20 lutego w Media Markt w warszawskich Markach.

żadnego "tłumu" nie będzie, będzie jeden człowiek.

I dlaczego idiota?

[bishop]

Dzisiaj w radio usłyszałem: Burmistrz /mała jakaś gmina/ zajmuje juz stanowisko nieprzerwanie od 14 lat, i opowiadał że czasem politycy pytają go na stronie o radę jak mu się to udaje, a on im odpowiada : to taka mała i biedna gmina że już nieczego nie można ukraść :lol: i nieraz do wyborów stawał jako jedyny.
Ogólnie dobrze gospodarzy i ludzie mają w miarę.

[idas]

parasite, radekgw, oczywiscie ze trzeba za cos zyc i gdzies zarabiac i spieprzać przed bezrobociem - ale odpowiedzmy sobie na pytanie jak zlikwidowac bezrobocie - bo na pewno nie poprzez zwiekszanie obciążen fiskalnych co na potęgę robi polski rząd. u nas to nawet jest tak ze jak jakims cudem rzad nie zwiększa podatków np dochodowych bezpośrednio , to zwiększa je pośrdenio zamrazając progi podatkowe itd, itp. jak sie nie odwrócisz dupa zawsze z tyłu. i niestety ale kasa z unii nie jest tu rozwiązaniem.

Jakie bezrobocie ;-)
Ja 4. m-c szukam kolejnych osob do zespolu w dzialce telekom (najnowsza technologia) i kompetentnych kandydatow brak.

[zwolin]

idas, O to właśnie chodzi.
Z tych bezrobotnych to 1% chce podjęć pracę, a z tego 1% to znów 1% jest skłonny w jakikolwiek sposób dokształcić się, aby tą pracę dostać. To co się u mnie w robocie przewija to jakaś makabra, masakra, czasami to się chce kurwa usiąść i płakać, bo albo spawacz z papierami na wszystko nie potrafi 2 profili pod kątem prostym zespawać, albo inż elektronik twierdzi, że jak element ma 3 nogi to może to być tylko i wyłącznie tranzystor. Takie jest to bezrobocie i jedyne co to może zmienić to ZOMO ładujące do nyski i wywożące do roboty.

Oczywiście są wyjątki, ale to naprawdę wyjątki (osobiście znam 2 osoby, które pomimo kwalifikacji i chęci do pracy mają jakiś max niefart w jej szukaniu).


A odnośnie prywatyzacji, to owszem, było wiele mega nieprawidlowości, ale zwróćcie koledzy uwagę jak dymani jesteśmy przez firmy państwowe w tej chwili. Jako podatnicy dorzucamy się do tych nierentownych, a w większości są nierentowne, bo po co, jak i tak państwo z naszych podatków dołoży. Tak więc nic niestety nie jest tylko czarne, albo białe...

[westwi78]

idas, a może są, tylko za słabe warunki proponujesz?

[kazik4x4]

słoń, tylko ze ten strumyczek kasiury idzie głównie na konsumpcję a nie inwestycje

Idzie, tylko, że pośrednio.
Konsumpcje, która napędza sprzedaż lokalnych firm, a te inwestują

[ Dodano: Pon 11 Lut, 13 08:06 ]
Panowie, w kwestii kryzysu, nie od dzisiaj wiadomo, że pracodawca jak ma zapłacić 1000zł ZUSu od pracownika to mu się rzygać chce, a jak pracownik weźmie zwolnienie na 5 dni od poniedziałku do piątku to już rzyga na pewno.
Dla mnie, żeby zlikwidować część ukrytego bezrobocia i dużą część pracujących na czarno, rząd powinien zrobić dwie rzeczy.

- obniżyć ZUS do poziomu 350-370zł czyli powiedzmy 15% średniego wynagrodzenia pracowników fizycznych, czyli tych którzy najczęściej pracują na czarno. Bo chyba lepiej jak do kasy państwa wpływa co miesiąc te nieco ponad 400zł (łącznie z zaliczką na PD) niż państwo miałoby łożyć na jego świadczenia ubezpieczeniowe.

- zlikwidować płatny urlop zdrowotny za pierwsze 5 dni roboczych. Często się zdarza w firmach, że pracownik idzie do lekarza, zakaszle, zacharczy, poutyka na nogę, oko przed wejściem do gabinetu palcem potrze i lekarz w dupie ma - pisze zwolnienie, bo przecież chory.
A pracodawcę 5 dni jego rzekomej choroby kosztuje średnio 600zł.

[natash]

1. Wtedy wszyscy będą pracować jako pracownicy fizyczni .
2. W UK to chyba działa bardzo podobnie, że tam do 5 czy 10 dni choroby, nie dostaje się pieniędzy i nikt na katar nie choruje.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,13380842,_PB___Lasy_Panstwowe_kupia_biurowiec.html

[westwi78]

A pracodawcę 5 dni jego rzekomej choroby kosztuje średnio 600zł.

a "nierzekomej" typu grypa kosztuje x tysięcy, jak mu pozaraża resztę.

Problem nie jest w płatnym chorobowym, tylko tym , ze państwo oszukuje - 30 dni nie płaci, a składkę bierze.

Zwolnienie powinno być płatne od pierwszego dnia z ZUS + kontrole tych zwolnień.

No, ale tak jest łatwiej.

[kazik4x4]

1. Wtedy wszyscy będą pracować jako pracownicy fizyczni .
2. W UK to chyba działa bardzo podobnie, że tam do 5 czy 10 dni choroby, nie dostaje się pieniędzy i nikt na katar nie choruje.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,...biurowiec.html

Natash, nie chodzi mi o stanowisko wpisane w umowie o pracę.
Podałem tylko średnie zarobki pracowników fizycznych w sektorach objętych największym odsetkiem zatrudnionych na czarno - budowlanka+usługi.

[ Dodano: Pon 11 Lut, 13 09:13 ]

A pracodawcę 5 dni jego rzekomej choroby kosztuje średnio 600zł.

a "nierzekomej" typu grypa kosztuje x tysięcy, jak mu pozaraża resztę.

Problem nie jest w płatnym chorobowym, tylko tym , ze państwo oszukuje - 30 dni nie płaci, a składkę bierze.

Zwolnienie powinno być płatne od pierwszego dnia z ZUS + kontrole tych zwolnień.

No, ale tak jest łatwiej.

@grypa - myślę, że nie byłoby aż tylu "zachorowań" gdyby pierwsze dni zwolnienia były bezpłatne.