Ma ktoś z was to co ja?
Telefon ma miesiąc, niby nic się nie dzieje i nie rzuca to się mocno jeszcze w oczy, ale przy guziku mam brązowawą obudowę na krawędziach, z drugiej strony telefonu też. Dziwnie to wygląda, myślałem, że tam jest może jakaś płytka scalona i emitując ciepło sprawia brązową barwę na obudowie, bo kształt jest regularny, ale teraz sobie myślę, że to od nalepki, która w tym miejscu w kartonie była nalepiona na telefon. Tylko czemu dopiero teraz to wyłazi? Chyba tandetny materiał w tym miejscu jest , bo nie jestem sam jak widać:
stąd ten regularny kształt brązowy, podczas ciągnięcia za pasek się wyciera...
mimo wszystko przegięcie, wiele telefonów miałem w takim futerale i nigdy na obudowach nie było widać śladów takich.
Telefon będzie się wycierał na to wychodzi dość szybko na tylno-bocznej obudowie :evil:
Miałem nokie 5230 ...
na plus dla nokii w porównaniu z zetką:
- nawigacja fabryczna
- tryb głośnomówiący
- bateria :lol:
Reszta to dzień do nocy ...
- android po prostu powala na kolana przy symbianie, prościutki przejrzysty
- Android market - bajka
- ekran dotykowy ... idealnie czuły
- ramy romy dzikie węże, jak mini komputer
Ja wcześniej miałem SE Yari więc raczej nie ma czego porównywać no ale:
minusy: słabsza bateria - ale tam mniejszy ekran jednak i raczej "nie ta bajka"
Yari był w porównaniu do tego w obsłudze prosty jak przysłowiowa budowa cepa
W HTC irytuje mnie nieco przycisk od regulacji głośności, często przypadkowo można go przycisnąć, choć idzie to przeżyć
a zalety to hmm w sumie wszystko tak jak u kolegi kuncfot.
I jeszcze co do obudowy to porównywałem dziś z kolegą i też jakiś dziwnych rys nie zauważyliśmy, jedynie na tej metalowej klapce z tyłu - u mnie po dwóch dniach pojawiła się rysa :twisted:
K4mils, nie tylko u Ciebie. Mój ma trochę ponad tydzień, a na tylnej klapce już pojawiają się mikroskopijne rysy :evil:. Podobno TTTM, ale nie zmienia to faktu, że działa mi to na nerwy. Znalazłem na allegro komplet folii, które tworzą coś a'la futerał, ale kosztuje to ok 100 pln.
ja miałem e52 by Nokia. Wiadomo że to inna kategoria trochę, bateria dużo dłużej trzymała, ale jak na smarftona i tak nie jest źle.
Minusy to: waga (idzie się przyzwyczaić), to wycieranie się obudowy, mi też czasem ta głośność z boku się odpala, i jak pisze na qwerty to nie wiem czemu czasem mi samo wskakuje "wyślij" - podświetla się na zielono w trakcie pisania szybkiego.
[ Dodano: Wto 14 Lut, 12 20:07 ]
i jeszcze dwa razy to mi się włączyło...i pózniej się głowiłem co z tym robić, myślałem że coś padło , sciągłem instrukcje...a to wszystko przez klawisz "lupa"
jakby ktoś miał to i nie wiedział o co idzie, to polecam lekturkę:
Ja mam Zetkę od trochę ponad 7 miesięcy i nie widzę na nim brązowych śladów na szczęście. Ale klapka baterii... u mnie także wygląda jakby telefon jeździł po szorstkim blacie czy czymś podobnym. Oczywiście z domu "wychodzi" tylko w futerale a w domu staram się kłaść go na czymś miękkim. Nie wiem co im szkodziło zrobić klapkę baterii z tego samego materiału co tył telefonu.
Wcześniej miałem Samsunga s7350, który miał duży ekran jak na telefon, który nie jest dotykowcem (2.7 cala), wygodną klawiaturę, działał stabilnie, bateria w miarę długo trzymała.
Po przesiadce na Desire Z... Bajka ! Android, ekran pojemnościowy 3.7', szybki z dobrym procesorem i wystarczającą ilością RAMu (Dead Space działa idealnie bez najmniejszych zacięć, a grafika jest bardzo ładna jak na smartfona). Do plusów zaliczę też wytrzymałość (przynajmniej mojego egzemplarza), spadł mi nieumyślnie na kafelki z metra, a jak wiecie on ma specyficzny mechanizm rozkładania klawiatury. Byłem pewny, że już po nim ale o dziwo najmniejszego śladu po upadku ! Z minusów to mogę tylko wymienić niewygodne wprowadzanie polskich znaków sprzętową klawiaturą. Trzeba przytrzymać np. "c" a następnie jeszcze należy przenieść palec na ekran, a można było to rozwiązać albo po prostu przytrzymaniem danej literki lub jeden z klawiszy funkcyjnych mógł by się zamienić na "Alt'a".
Tak poza tematem. Nie wiem czy wiecie ale na Androida będzie AutoMapa. Była już dostępna beta, która co prawda teraz już "nie działa", ale wystarczy poszukać w internecie razem z mapą Polski waży około 230 MB, po instalacji wyświetli, że beta jest już nie aktywna ale wystarczy zmienić datę w telefonie na 28.01.2012 i włączyć nawigację. Bardzo szybko łapie sygnał, oblicza trasę. Jest Marzena
TurboSkodaFilip, zgadzam się z Tobą, ta klawiatura trochę też "leczy" czasem.
Mi też spadł już dwa razy, wytrzymały jest , fakt.
A klapka od baterii u mnie też już porysowana.
Tak poza tematem. Nie wiem czy wiecie ale na Androida będzie AutoMapa. Była już dostępna beta, która co prawda teraz już "nie działa", ale wystarczy poszukać w internecie razem z mapą Polski waży około 230 MB, po instalacji wyświetli, że beta jest już nie aktywna ale wystarczy zmienić datę w telefonie na 28.01.2012 i włączyć nawigację. Bardzo szybko łapie sygnał, oblicza trasę. Jest Marzena
nie trzeba zmieniać daty :wink:
wystarczy zassać "betę" z przedłużoną licencją do końca roku :wink:
Komentarz