z ue robi sie jakas komuna-totalitarna. qrwa jacys zasrane urzedasy w brukseli wiedza lepiej co dla nas dobre i ok. a to jakis posrane normy co2 gdzie tylko ue je przestrzega, a to nie mozna kupic zakichanej zarowki 75w czy 90 bo te beee. ostatnio ACTA. co sie dzieje z tym krajem. gdzie ta wolnosc i demokracja...
Old Octavia 1.9 AHF - New Leon 2.0 BKD - New Passat 2.0 HGW ;-) Pontiac Trans Am 7.5
Spoty Lublin - kazda pierwsza sroda miesiaca. Zapraszamy
KE próbuje wprowadzić częściową prohibicję... :roll: UE sama zaczyna się unicestwiać - w tej chwili co któraś jej decyzja, to "strzał w kolano"... A może to świadome działania, aby - poprzez chore propozycje - z UE zaczęły odchodzić powoli poszczególne państwa, a sama unia rozpadła się samoczynnie...?
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Pomysł na pewno chory. A z doświadczenia wiem, ze jak nie ma gdzie akurat kupić to wtedy ma sie największą ochotę
Ale z drugiej strony przez takie ustawy zmniejszą sie przychody państwa z tytułu akcyzy, więc musieliby wprowadzić inny podatek, który zrekompensował by straty :evil:
z ue robi sie jakas komuna-totalitarna. qrwa jacys zasrane urzedasy w brukseli wiedza lepiej co dla nas dobre i ok. a to jakis posrane normy co2 gdzie tylko ue je przestrzega, a to nie mozna kupic zakichanej zarowki 75w czy 90 bo te beee.
Najlepszy jest przepis nakazujący samolotom lecącym na daleki wschód przez UE płacenie podatku za CO2. Aby tego uniknąć linie lotnicze wolą nadkładać drogi z międzylądowaniem w Indiach bo tak taniej. I tak spalają więcej paliwa, czyli do atmosfery trafia więcej CO2.
Nie wiem czy ktoś oglądał wczoraj walkę Kliczki i słyszał komentatora:
W życiu są pewne 2 rzeczy, śmierć i podatki, choć w sprawie podatków Grecy mogą się nie zgodzić. :szeroki_usmiech
W UE jest stanowczo za duża biurokracja i chyba z tych nudów wymyślają coraz większe absurdy. Może mają parcie na szkło? :lol:
W Polsce nie ma kryzysu.
Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.
Pojedźcie do Norwegii :lol:
W tygodniu alkohol tylko do 20ej, w soboty do 18 a w niedziele totalny zakaz.
Po za tym w sklepach typu tusco, biedronika itp można kupić tylko pivo, wszystkie mocniejsze niż 5/6% trunki są tylko w specjalistycznych sklepach z alkoholem :lol: w Trondheim naliczyłem 3y. Ale Norwedzy sami o swoim "ustroju" mówią - norweski/skandynawski komunizm.
W Szwecji podobna prohibicja, a potem na promach gorzej jak dzikie zwierzęta :twisted:
To trzeba będzie % kupować na zgrzewki jak wodę, aby zawsze było co chlapnąć wieczorkiem. :szeroki_usmiech
W Szwecji podobna prohibicja, a potem na promach gorzej jak dzikie zwierzęta
Dlatego pędzą na potęgę :diabelski_usmiech Kiedyś zatrzymaliśmy się nad jeziorkiem pod namiot, były akurat białe noce. O 1 w nocy obudzili nas tubylcy z 5 litrową banieczką ichniego wynalazku i pytali czy nie chcemy.
Jak by nie patrzeć meliny to miejsce spotkań kulturalnych, w których prowadzi się działalność degustacyjną mającą na celu doprowadzić do podwyższenia walorów jakościowych i smakowych produkt, przed wypuszczeniem go na rynek. :szeroki_usmiech
A teraz, jeden z drugim pójdzie do sklepu kupi masówkę i urżnie się sam w domu przed telewizorem, a trzeba poszerzać horyzonty.
W Polsce nie ma kryzysu.
Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.
Komentarz