Super Radar

[tryton]

Kolego Le-Ce sorry że ci to napisze ale widzę że teoretycznie jesteś już doświadczonym kierowcą i swoje lata też masz . Czytając twoje wypowiedzi to mam wrażenie jak by to pisał jakiś 15 latek Jeżeli masz problemy z oceną prędkości odległości i czasu świecenia światła to może już czas ograniczyć jazdę samochodem . Zawsze i wszędzie będę popierał karanie kierowców jeżdzących na czerwonym . Rozgrzeszanie się jazdą na czerwonym bo ktoś jeżdzi RSem jest dziecinadą . Nie porównuj tu karania za światło z mandatami za prędkość gdzie to staż miejsko wiejska czai się w lesie na prostej i zbiera haracz z kierowców . Wjazd na czerwonym to jest inna bajka i dobrze żebyś to zrozumiał wcześniej niż kogoś rozwalisz swoim pięknym autkiem.

[eggzman]

Le-Ce napisał/a:

Wiele przejazdów na czerwonym jest wynikiem niewiadomej czasu zmiany świateł. Taka sobie drobnostka jak wyświetlacz czasu do zmiany światła, dała by szanse skuteczne wyhamowanie nieumyślnym sportowcom.



Taaaa.... I myślisz, że taki sportowiec zobaczy co jest na tym wyświetlaczu? Sorry, jak ktoś gna na złamanie karku to jak już będzie wstanie odczytać ile ma czasu to tak czy owak nie wyhamuje. Światłą ustawia się odpowiednio do ograniczenia, nie dla czyjeś fantazji ale dla bezpieczeństwa i płynności ruchu.
Tłumaczenie, że nie wiadomo kiedy się zmieni światło to głupota. Po to masz fazę pomarańczową by wiedzieć kiedy będzie czerwone. Chcesz się wyrobić? Zdejmij nogę z gazu i dostosuj prędkość do warunków
pzdr

Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Mi również się kilka razy zdarzyło przelecieć "późnym pomarańczym" a to w większości było po prostu zagapienie się. A jeżdże naprawdę dużo bo ok. 50k rocznie.
Jeśli chodzi o te sekundniki to dla mnie super sprawa. Jak dojeżdżam do skrzyżowania to chciałbym wiedzić, czy mam już odpuścić gaz i zacząć się "turlać", czy jechać dalej z tą samą prędkością. Przykład dziś rano jak jechałem do pracy. Ruszam spod jednych świateł rozpędzam się do przepisowych 60 :diabelski_usmiech i dojeżdżając do skrzyżowana następnego mam już żółte i hebel, a tak bym nawet się nie rozpędzał do tej prędkości.
Wiem, że zaraz ktoś powie, że będzie to sprzyjało temu, iż inni będą się po prostu rozpędzać aby tylko zdążyć na kolejnym zielonym. Ale wady tego rozwiązania zawsze się znajdą.

[Le-Ce]

No i ręce opadają i nie tylko

Tryton - syn Posejdona i Amfitryty
Tryton - strona ujednoznaczniająca

Optuje za tym drugim określeniem jednostki kryjącej się pod tą nazwą,
bo:
Jednak czytać a rozumieć (intencje piszącego) ma się nie raz jak "pięść do oka" :diabelski_usmiech
Uprzedzając koment do mojej nazwy, to proszę sobie dopisać:
Le-Ce i pod awatarem w gruchy

Rozgrzeszanie się jazdą na czerwonym bo ktoś jeżdzi RSem jest dziecinadą

Cóż, spostrzegawczość nie jest Twą mocną stroną Kolego (o ile mi wolno tak się zwrócić do Pana)
Da się bowiem zauważyć, że

"Nie pisałem o ewidentnych sytuacjach, kiedy idiota kamikadze wali na oślep na czerwonym z sobie tylko wiadomego powodu.
I nie staram się sobie jak i innym tłumaczyć ewidentnych kretyńskich zachowań."

Tylko o tym, iż

"Uważam jednak, że przy obecnym natężeniu ruchu w miastach, takie rozwiązanie o którym pisze, zawęziło by znacznie liczbę kolizji na skrzyżowaniach wynikłych z gapiostwa i nie zamierzonych wjazdów na czerwonym. "

Chodziło tylko o "sekundniki"

Jeżeli masz problemy z oceną prędkości odległości i czasu świecenia światła to może już czas ograniczyć jazdę samochodem .

Dech zapiera, tak dogłębna analiza, godna niemal mistrza Freud-a, może czas najwyższy podjąć dogłębne studia w tej materi :diabelski_usmiech

Wjazd na czerwonym to jest inna bajka i dobrze żebyś to zrozumiał wcześniej niż kogoś rozwalisz swoim pięknym autkiem.

Tak, to jest inna bajka,
Jak wychodzenie na pole czy na dwór

Sory!
Krakuski

Myślę, że nie zarobię za to purpurata
:szeroki_usmiech

[kowal 2002]

Chociaż jeżdżę szybko to jestem z tych, którzy jak zapala się żółte to wciskają hamulec a nie gaz. Niemniej muszę przyznać, że na wielu skrzyżowaniach długość żółtego jest nie adekwatna do dozwolonej prędkości czy długości samego skrzyżowania i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej. Wiem, że jadąc 60 km/h można się zatrzymać po jakiś 15m, ale przecież nie o to chodzi, żeby testować ABS na każdym skrzyżowaniu. Wystarczy przypomnieć sobie trochę fizyki z podstawówki, policzyć i okaże się, że na wielu skrzyżowaniach brakuje 1-2 sek żółtego. Polecam potestować samemu skrzyżowania na swojej drodze na okoliczność "długości" żółtego światła a podejrzewam, że dojdziecie do podobnych wniosków.
Też dobijają mnie głąby, które wjeżdżają ze swojego kierunku wtedy, gdy u mnie świeci już chwilę zielone, ale nawet mi zdarzyło się, że wjechałem na skrzyżowanie w momencie zmiany na czerwone, bo gdybym hamował po zmianie na żółte to stanąłbym w połowie skrzyżowania.
Jak dla mnie to najgorsze pod tym względem są te skrzyżowania z automatyczną zmianą świateł ( zazwyczaj beznadziejnie ustawione ) gdzie zielone potrafi zaświecić się na kilka sekund i zanim ruszy jeden czy dwa samochody to już znów jest żółte.

Jestem jak najbardziej za sekundnikami, bo to fantastycznie podnosi komfort przejazdu przez tak "wspomagane" skrzyżowanie.

[eggzman]

Też dobijają mnie głąby, które wjeżdżają ze swojego kierunku wtedy, gdy u mnie świeci już chwilę zielone, ale nawet mi zdarzyło się, że wjechałem na skrzyżowanie w momencie zmiany na czerwone, bo gdybym hamował po zmianie na żółte to stanąłbym w połowie skrzyżowania.
Jak dla mnie to najgorsze pod tym względem są te skrzyżowania z automatyczną zmianą świateł ( zazwyczaj beznadziejnie ustawione ) gdzie zielone potrafi zaświecić się na kilka sekund i zanim ruszy jeden czy dwa samochody to już znów jest żółte.

Jestem jak najbardziej za sekundnikami, bo to fantastycznie podnosi komfort przejazdu przez tak "wspomagane" skrzyżowanie.

Na pewno w zimie się przyda. Kiedyś miałem sytuację, że droga wyglądała na czarną i jak zapaliło się żółte i zacząłem hamować to zastanawiałem się czy wyrobię, się przed skrzyżowaniem, bo cały ABS się włączał, ale udało mi się wyhamować przed samym skrzyżowaniem i nikt za mną nie jechał

[piramida]

Panowie ale sekundniki nie zarobią na całą biurokrację, drukarki, wypłaty, "13" itp przecież nikt tu nie mówi o proprawie bezpieczeństwa tylko o nabijaniu kasy, przecież to takie oczywiste :roll:
Co to za interes dla miasta pakować kasę na jakieś tam sekundniki po to aby kierowcą było przyjemniej? Panowie zejdzmy na ziemię :szeroki_usmiech

[eggzman]

piramida, :szeroki_usmiech

[westwi78]

Bez sekundników też się da spokojnie wyhamować przed czerwonym, a jak ktoś tego nie chce robić to już jego problem.
Tylko niech nie jęczy.

[piramida]

Bez sekundników też się da spokojnie wyhamować przed czerwonym, a jak ktoś tego nie chce robić to już jego problem.
Tylko niech nie jęczy.

problem pojawia sie wtedgy gdy wskakujesz na żółtym, wedle prawa to już wykroczenie i mandat gotowy a jak wiemy kierowca nie jest wstanie dokładnie przewidzieć kiedy wskoczy żółte a nie mówię juz o hamowaniu.
Kiedyś misiak zaczął mi pierdolić że jak bym jechał przepisowo (50km/h) to bym wyhamował, zadałem mu pytanie czy jak mu wskoczy żóte światło tuż przed maską to czy zdąży wyhamować czy nie? Jak wiadomo opuszczając skrzyżowanie jest już czerwone.
Czy odpowie mi ktoś na to pytanie co robi jak mu wskakuje żółte przed samą maską?
Ja wam napiszę że wciskam mocniej gaz. :wink:

[Le-Ce]

Tylko niech nie jęczy.

Nie każdego jęki i publicznie wyrażana dezaprobata jakiejś sytuacji,
towarzyszyć nam będą tyle dni :diabelski_usmiech

[sew1981]

piramida,
ten cały radar to kolejna forma zarabiania na obywatelach.....trochę zainwestowali w niego..ale zaraz się zwróci nawiązką razy x.....choćby na takich co przelatują na pomarańczowym. Co robią te samorządy i rząd żeby nas "zdoić" z kasy woła o pomstę do nieba 100000x większą niż to co robią na tym skrzyżowaniu kierowcy zapewne.
Czekamy na następne fotoradary Panie Premierze....z "utęsknieniem"

[westwi78]

Kiedyś misiak zaczął mi pierdolić że jak bym jechał przepisowo (50km/h) to bym wyhamował

bardzo mądrze Ci mówił piramida, bardzo mądzrze.

żóte światło tuż przed maską to czy zdąży wyhamować czy nie?

dziwi mnie że policjant nie wiedział (no chyba że wiedział, i Ci powiedział ale nie napisałeś), że w takiej sytuacji możesz przejechać:

[/ROZPORZĄDZENIE
MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
...

Sygnały świetlne dla kierujących i pieszych

§ 95. 1.Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczają:

...

2) sygnał żółty - zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania; sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony.

więc bardzo Was proszę....nie opowiadajcie głodnych kawałków o jakimś "co by było gdyby".

[phoneman]

piramida, Zapraszamy do Rzeszowa większość świateł ma sekundniki i będą montowane kolejnych skrzyżowaniach.

[piramida]

piramida, Zapraszamy do Rzeszowa większość świateł ma sekundniki i będą montowane kolejnych skrzyżowaniach.

oj, w Krakowie tez by sie przydały

[ Dodano: Pon 27 Lut, 12 11:11 ]
westwi78, odnosnie żółtego, zgadza sie tylko jak przekonać misiaka że żółte wskoczyło przed maską, skoro po opuszczeniu skrzyżowania pali sie już czerwone?

[Zorr]

Trzeba by się go pozbyć... Widziałem kiedyś na filmie jak komandosi most wysadzali. :lol: Jeśli mi pomożecie organizując działania odwracające uwagę 3-4 km od miejsca usytuowania tego ustrojstwa... to można by go zlikwidować :diabelski_usmiech

a ja widziałem filmik jak podłączyli fotoradar łańcuchem do tramwaju, jak ten stał na przystanku. Jak tramwaj ruszył to fotoradar miał taki swoisty kulig.


Swoją drogą ciekawe jaki % społeczeństwa faktycznie chce jeździć wolno?
Skoro u nas "wszyscy" przekraczają prędkość tzn. że społeczeństwo tak chce, a skoro społeczeństwo tak chce to Państwo powinno zabiegać w kierunku podniesienia min. prędkości itd...

[westwi78]

westwi78, odnosnie żółtego, zgadza sie tylko jak przekonać misiaka że żółte wskoczyło przed maską, skoro po opuszczeniu skrzyżowania pali sie już czerwone?

9/10 miśków których znam (a znam ) nigdy za żółte by nie zatrzymało. No ale...

[czto]

Żeby tak wszyscy rześko ruszali na zielonym jak ochoczo pomykają na czerwonym!

Sekudniki, to genialne rozwiązanie. Koszty też chyba dupiane? To w czym problem, żeby je montować? Nie wiem!

A pomykanie na czerwonym, to znak naszych chorych czasów. Żyjemy w szybkim tempie, doba się skurczyła, wszystkim się spieszy. I to przeświadczenie "jeszcze zdąrzę"

[b707]

Sekudniki, to genialne rozwiązanie. Koszty też chyba dupiane? To w czym problem, żeby je montować? Nie wiem!

W czym i w czym.
Kurde od dawna wiadomo w czym.

Są dwa powody. Żaden nie dotyczy kasy bo koszt jednego to "tylko" 1500zł.

Problemy są następujące.

1. Nie są one dopuszczone przez rozporządzenie dot. znaków itp. Miasta montują je na zasadzie eksperymentu.

2. Jak widać punkt pierwszy można obejść. Punktu drugiego już nie. Otóż sekundniki można stosować tylko na prostych krzyżówkach. W większych miastach, a zwłaszcza w warszawie większość sygnalizacji jest "inteligentnych" i na bieżąco dostosowuje długość poszczególnych faz do ruchu i tutaj pies pogrzebany bo albo sekundniki albo szybkie dostosowywanie do ruchu samochodowego czy pieszych. Jak na skrzyżowaniu jest guzik dla pieszych lub ulice poprzeczne są pod kontrola czujników indukcyjnych to zastosowani sekundnika jest nie możliwe/bezsensowne. Bo zaczął by przeskakiwać np. z 20 na 3 sekundy.

Byłem ostatnio znowu na tym skrzyżowaniu i nic nie błyska:-P No i ma tolerancje 10-20km/h jak nie więcej.
pzdr

[Le-Ce]

czto

Żeby tak wszyscy rześko ruszali na zielonym jak ochoczo pomykają na czerwonym!

Nie ma dnia, bym się nie pienił, na tych z pierwszej części stwierdzenia, :evil:
bo często, ta sytuacja powoduje próbę przejazdu już na żółtym, co w efekcie przynosi przejazd połowy skrzyżowania na czerwonym, co i mnie się niestety zdarza

bowiem, masz rację pisząc:

to znak naszych chorych czasów. Żyjemy w szybkim tempie, doba się skurczyła, wszystkim się spieszy.

Sekundnik, by jednoznacznie weryfikował, przeświadczenie
czy, aby napewno:

"jeszcze zdążę"

[westwi78]

Sekundnik, by jednoznacznie weryfikował, przeświadczenie
czy, aby napewno:

"jeszcze zdążę"

problem z sekundnikami jest też taki, że bardzo dużo skrzyżowań jest "inteligentnych" - pętle indukcyjne albo kamery. I cykl świateł zależy od natężenia ruchu. A na takich skrzyżowaniach sekundniki się nie sprawdzą.

[czto]

Mam jakieś dziwne wątpliwości co do inteligencji sygnalizacji świetlnej w moim mieście! Może są one i inteligentne, ale chyba tylko w nocy! Na pewno inteligencją Dodzie nie dorównują!

[Zorr]

Sekundnik, by jednoznacznie weryfikował, przeświadczenie
czy, aby napewno:

"jeszcze zdążę"

problem z sekundnikami jest też taki, że bardzo dużo skrzyżowań jest "inteligentnych" - pętle indukcyjne albo kamery. I cykl świateł zależy od natężenia ruchu. A na takich skrzyżowaniach sekundniki się nie sprawdzą.

sprawdzą jak będą podpięte pod inteligentny system.

PS Ogólnie bardzo fajna rzecz te sekundniki, szczególnie do startów równoległych.

[westwi78]

sprawdzą jak będą podpięte pod inteligentny system.

nie sadze, jak to sobie wyobrażasz? że nagle z 20 sekund sie robi 10 ?

[loru]

nie sadze, jak to sobie wyobrażasz? że nagle z 20 sekund sie robi 10 ?

nie, że przy następny odliczaniu będzie 10, ponieważ "inteligencja" zmieniła czas w związku z natężeniem ruchu.

[Zorr]

loru,
dokładnie tak.