SOK próba wyłudzenia kasy

[łyko73]

Arundill, super fajne autko, gratki! Mnie się nowy Ceed bardzo podoba, design zarówno wewnątrz jak i zewnątrz.

Ja to podobnie jak chłopaki wyżej, nie zdecydowałbym się ze względu na brak mocniejszych silników, a przecież mogliby tak tego 2.0 CRDi z Sorento pakować do Ceeda, 150 KM w serii by mu nie zaszkodziło.

Bezawaryjności i szerokości!

[hubert78]

SOK próba wyłudzenia kasy

A więc sytuacja przedstawia się następująco
Dojeżdżam do przejazdu kolejowego z sygnalizacja świetlną poza terenem zabudowanym , i dosłownie kilka metrów przed sygnalizatorem zapala się czerwone światło , ni ch... nie dało się wyhamować, a za przejazdem pan z SOK ciach mnie na bok i proponuję mi mandat w wysokości 300 zł za przejazd na czerwonym świetle, tłumaczenia na nic się nie zdały gość rzucił paragrafem i spytał czy przyjmuję czy nie. Wpieniłem sie mocno i nie przyjąłem .

Teraz moje pytanie czy zgodnie z przepisem i ze znakami ustawionymi przed przejazdem

http://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_dodatkowe#Dodatkowe_znaki_przed_przejazdami_kolejowymi

mam jakieś ograniczenie prędkości czy dotyczy mnie 90 km/h ?
bo rozumiem że muszę zachować ostrożność przed skrzyżowaniem z torami ale czy muszę zwolnić do określonej prędkości ???
Z tego co pamiętam kiedyś w przepisach był taki zapis ale nie mogę go teraz odszukać.

I pytanie 2 Jakich argumentów do obrony używać przed sądem bo tam sprawa najpewniej zostanie skierowana ?

[okioki]

wydaje mi się że nie masz szans ,ale próbuj. Dowalą ci jeszcze koszta sądowe i dojdzie do tysiaka

[g4cek]

okioki, zgadzam się z Tobą ale życze powodzenia

[TomekRs]

kurde napisalem post i zniknal.
W skrocie bo nie chce mi sie drugi raz piasac - ludzie boja sie sadow a to nic zlego. Jezeli uwazasz, ze bylbys nieslusznie ukarany to dobrze, ze nie przyjales mandatu. Co najwyzej koszty sadowe, ktore z reguly wynosza 50-90zl. Nie ma zadnego wpisu do KRK itd bo to wykroczenie wiec nie ma sie czego obawiac.
teraz znowu w skrocie:
1. jak byl ubrany straznik
2. co powiedzial podczas kontroli
3. pokazal Ci jakis dokument czy cos?
4. przejazd powinien byc monitorowany, byl?
5. rozporzadzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 26 lutego 1996 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych z drogami publicznymi i ich usytuowanie (Dz. U. z 1996 r. Nr 33 poz. 144 z późn. zm.)
tutaj poczytaj przepisy bo nie mam teraz czasu, wieczorem moge spojrzec ewentualnie na to w wolnej chwili.
Co do KRD - na terenie PKP obowiazuje w/w rozporzadzenie i do niego stosuje sie SOK
6. zwroc uwage na przepisy dot. sygnalizatora bez zapor.
Ogolnie lubie kontrowersje i takie akcje no ale przepisow w tym wypadku raczej nie da sie nagiac.

Ruch drogowy w obrębie skrzyżowan dróg z liniami kolejowymi:

na podstawie ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.)

Art. 28.
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu kolejowego oraz przejeżdżając przez przejazd, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność. Przed wjechaniem na tory jest on obowiązany upewnić się, czy nie zbliża się pojazd szynowy, oraz przedsięwziąć odpowiednie środki ostrożności, zwłaszcza jeżeli wskutek mgły lub z innych powodów przejrzystość powietrza jest zmniejszona.
2. Kierujący jest obowiązany prowadzić pojazd z taką prędkością, aby mógł go zatrzymać w bezpiecznym miejscu, gdy nadjeżdża pojazd szynowy lub gdy urządzenie zabezpieczające albo dawany sygnał zabrania wjazdu na przejazd.

zawsze sie na to powolaja i raczej nic nie wymyslisz..

[sosna1]

hubert78, normalnie jak Teresin k/Sochaczewa tam to już im koła w ziemię wrosły,chyba teraz nawet sokiści reperują budżet kierowcami.

[zepter00]

Re: SOK próba wyłudzenia kasy

A więc sytuacja przedstawia się następująco
Dojeżdżam do przejazdu kolejowego z sygnalizacja świetlną poza terenem zabudowanym , i dosłownie kilka metrów przed sygnalizatorem zapala się czerwone światło , ni ch... nie dało się wyhamować, a za przejazdem pan z SOK ciach mnie na bok i proponuję mi mandat w wysokości 300 zł za przejazd na czerwonym świetle, tłumaczenia na nic się nie zdały gość rzucił paragrafem i spytał czy przyjmuję czy nie. Wpieniłem sie mocno i nie przyjąłem .

Teraz moje pytanie czy zgodnie z przepisem i ze znakami ustawionymi przed przejazdem

http://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_dodatkowe#Dodatkowe_znaki_przed_przejazdami_kolejowymi

mam jakieś ograniczenie prędkości czy dotyczy mnie 90 km/h ?
bo rozumiem że muszę zachować ostrożność przed skrzyżowaniem z torami ale czy muszę zwolnić do określonej prędkości ???
Z tego co pamiętam kiedyś w przepisach był taki zapis ale nie mogę go teraz odszukać.

I pytanie 2 Jakich argumentów do obrony używać przed sądem bo tam sprawa najpewniej zostanie skierowana ?

SOKista był spieszony? Trzeba było się nie zatrzymywać. :wink:

[TomekRs]

poinformowal Cie o mozliwosci odmowy przyjecia mandatu?
jak chcesz hard core to bierz swiadka i powiesz, ze zapalilo sie w momencie gdy przednia osia juz byles na przejezdzie. Tylko SOKista musialby byc 1

[hubert78]

Przejazd byl z zaporami i z sygnalizacja
Dojezdzalem do przejazdu poza terenem zabudowanym mialem jakies max 40 km/h (droga idzie w ksztalcie litery S w stosunku do torow) odruchowo spojrzalem w lewo i w prawo i w momencie kiedy patrzalem w prawo uslyszalem gong przy sygnalizacji bylem jakies 2 metry przed sygnalizatorem kiedy to sie stalo i katem oka zobaczylem czerwone swiatlo, i przejechalem przez przejazd. Przejazd jest stosunkowo dlugi dodatkowo sokista stal za tzw krzakiem i na bank nie mogl widziec momentu kiedy wjezdzalem na przejazd, czas przejazdu przez przejazd to okolo 6 sekund wiec zjezdzajac z przejazdu czerwone sie juz troche palilo. Sokista byl umundurowany prawidlowo, machal lizakiem, poinformowli mnie o mozliwosci odmowy przyje ia mandatu bylo ich dwoje plus praktykantka, dodatkowo spytali mnie czy nie jetem chory psychicznie :| .
Ja jechalem sam wiec nie mam swiadkow.
Pytanie, skoro tak samo sie traktuje sygnalizacje czerwona na przejezdzie kolejowym jak i na skrzyzowaniu, to czy poczatkowe zapalenie sie swiatel nie moge nterpretowac tego jak sygnal zolty, a wedlug KRD na zoltym mozesz wjechac jesli zapalilo ci sie przed tzw. nosem i nie dalo rady wychamowac.
Jutro wrzuce foty i opisze dokladnie bo z telefonu ciezko

[hubert78]

hubert78, wszystko zależne jest od tego jak napisał notatkę urzędową SOKista.

-czy SOKista Ci się przedstawił ze stopnia, imienia, nazwiska, jednostki?
-czy był w pełnym obowiązującym SOK umundurowaniu?
-jak Cię zatrzymał? za pomocą ręki? lizaka?
-jak daleko za przejazdem stał SOKista?
-dostałeś wezwanie do stawienia się gdzieś?
-dostałeś pouczenie?

1 tak
2 tak
3 lizak
4 ok 20 metrow ale tak jak napisalem wczesniej stal w miejscu w ktorym nie widzial wjazdu na przejazd tylko srodek i zjazd
5 bylem juz u naczlnika czy jak tam on sie nazywa izzlozylem wyjasnienia co nic nie dalo
6 o odmowie przyjecia mandatu tylko

[TomekRs]

musialbys poczytac w tym rozporzadzeniu co Ci podalem odnosnie tego wjezdzania jak sie zapali. Pozostaje Ci obrona wlasnie taka, ze wjechales i jechales powoli dlatego zaczelo migac czerwone i zjechales szybko.

[ruwado]

K...wa - niedługo kółka różańcowe będą na mandatach kasę robić. A ta szczególna ostrożność.... najlepsze są przepisy, które są niemożliwe do zinterpretowania. Nawet jak się czerwone światło zapali 1 metr przed maską jesteśmy przestępcami :roll: bo mogliśmy jechać 5 km/h i wyhamować :evil:

[piotrek_os]

K...wa - niedługo kółka różańcowe będą na mandatach kasę robić.

dokładnie to samo mi na myśl przyszło tylko ja bym podał przyklad harcerzy :diabelski_usmiech

[ruwado]

No i jeszcze Rady Osiedli

[TomekRs]

4. przejazd powinien byc monitorowany, byl?

[hubert78]

4. przejazd powinien byc monitorowany, byl?

nie był monitorowany i nie jest w dalszym ciągu
Dzięki za podanie ustawy zabieram się za lekturę

Poniżej przesyłam poglądowe zdjęcia.
Jak widać na mapce sytuacyjnej jechałem z prawej strony, dojeżdżając sprawdzając lewą potem prawą stronę torów, patrząc w prawo musisz nieźle odchylić głowę bo praktycznie tory idą równolegle do drogi ( a kameleonem nie jestem żeby jednym okiem patrzeć prosto a drugim za siebie ) dodatkowo między torami a drogą rośnie las i widać jest cokolwiek dopiero 8-12 metrów przed sygnalizatorem , więc w takiej odległości można dopiero zobaczyć tory.
Dodatkowo funkcjonariusz SOK stał w miejscu które jest na drugim zdjęciu więc nie mógł widzieć mojego wjazdu na tory , ocenić mojej prędkości i i zachowania. Jak już wspomniałem wcześniej widzi samochód dopiero jak on znajduje się na przejeździe.

Wstępne przesłuchanie W SOK się już odbyło ,swoje argumenty podałem ale i tak skierowali sprawę do sądu.

[4x4BKF]

Super mapa!

Ja bym się bronił w taki sposób:

Wjechałem na kiedy nie było czerwonego. Ponieważ od sygnalizatora do torów jest spory dystans przejechałeś go wolno i ostrożnie - tu dodaj koniecznie "w związku z ostatnią katastrofą kolejowa na śląsku zachowywałem nadzwyczajną ostrożność"
W tym czasie a ze względu na specyfikę przejazdu przejazd trwał dosyć długo zaświeciło się czerwone ta ty zgodnie z przepisami o ruchu drogowym NIE MOGŁEŚ przebywać pomiędzy sygnalizatorami :!: :!: :!: bo przecież pojazd na czas przejazdu pociągu przy opuszczonych zaporach/czynnej sygnalizacji nie może przebywać na odcinku pomiędzy torem a zaporą :!: :!:

Skoro SOKista stał tak daleko i był na tyle bezczelny że zapytał Cię o zdrowie psychiczne to ty to koniecznie przywołaj ten fakt i zapytaj czy SOKista na dzień kontroli miał aktualne badanie psychotechniczne (ocena odległości itp) potwierdzające zdolność do wykonywania pracy.
Podnieś fakt że czujesz się szczególnie nieobiektywnie potraktowany bo musieli przy praktykantce "wykazać się".

Ogólnie to się nie martw, co najwyżej koszty zapłacisz.

Koniecznie do sądu mapka, zdjecia itp.

[tomikt]

to skoista może mnie zatrzymać ?
a skąd ja mam wiedzieć ze to sokista?
ja bym nie stanął

[TomekRs]

Na terenie PKP moze. Ba, na terenie PKP obowiazuja odzielne przepisy, ktore ustala w/w ustawa i/lub rozporzadzenie.
Powinien miec pelne umundurowanie, lizak itd.
Co do obrony - tak jak mowilem na poczatku, wjechales jak nie palilo sie i przejezdzales powoli, poniwaz sa nierownosci a nie chcesz uszkodzic kola, zawieszenia itp. Malo tego. Będac na przejezdzie nie byles w stanie zobaczyc, ze zapalila sie sygnalizacja, jedynie opuszczajacy sie szlaban dal Ci to do zrozumienia.

[Bartolomeo]

A ja tak z boku się tylko zapytam, pociąg w ogóle przejechał po tym jak Cię zatrzymali, bo nigdzie tego nie napisałeś?

[hubert78]

octaviars1,
W ustawie ktora mi podales § 7.1. Jest napisane ze kat skrzyzowania osi drogi do torow nie moze byc mniejszy niz 60 stopni a jak nalozylem na mapke powyzej kot to wyszlo nawet mniej jak 45 st.

Czy moge to zastosowac jako argument podczas rozprawy?

[ Dodano: Pią 16 Mar, 12 19:14 ]
Bartolomeo,
Przejechal ale jakie to ma znaczenie, jak na zwyklym skrzyzowaniu nie przejedzie zadne auto a ty masz czerwone to tez nie mozesz wjechac

[ Dodano: Pią 16 Mar, 12 19:16 ]

Na terenie PKP moze. Ba, na terenie PKP obowiazuja odzielne przepisy, ktore ustala w/w ustawa i/lub rozporzadzenie.
Powinien miec pelne umundurowanie, lizak itd.
Co do obrony - tak jak mowilem na poczatku, wjechales jak nie palilo sie i przejezdzales powoli, poniwaz sa nierownosci a nie chcesz uszkodzic kola, zawieszenia itp. Malo tego. Będac na przejezdzie nie byles w stanie zobaczyc, ze zapalila sie sygnalizacja, jedynie opuszczajacy sie szlaban dal Ci to do zrozumienia.

Uslyszalem tylko gong szlaban zaczal sie zamykac jak juz oposcilem przejazd

[TomekRs]

jechalem sobie wczoraj wieczorem do poznania, wjezdzam na przejazd w slupcy i wszystko ok, jestem w polowie i widze, ze z boku (taki przejazd w ksztalie litery T), ze cos mi mruga po prawej stronie, patrze a to swiatlo. W momencie gdy bylem na srodku przejazdu zaczely mrugac swiatla i opuszczac sie rogatki.
Ewidentnie powiedz, ze zachowywales szczegolna ostroznosc i dostosowales predkosc do warunkow itd i dlatego w polowie drogi wlaczyly Ci sie sygnalizatory swietlne i dzwiekowe i niech sie w dupe pocaluja pajace jedne.

[hubert78]

Właśnie wróciłem ze sprawy
Sprawa została odroczona do 13 czerwca , generalnie standard funkcionariusze SOK nic nie pamiętali, poprosili o odczytanie swoich zeznań, udało mi się podważyć większość z ich zeznań czyli
- miejsce postoju ich auta
- odległość ich auta od początku przejazdu ( twierdzili że stali 10 metrów od przejazdu ) a ja na podstawie zdjęć ze skalą z google udowodniłem że to było około 100 metrów od przejazdu
- czas palenia się czerwonego światła zanim zaczną opadać szlabany - zupełnie inny podali niż jest w rzeczywistości
- widoczność na przejeździe - twierdzili że jest super itd. ja na podstawie zdjęć pokazałem że wcale tak różowo nie jest i w zasadzie to gówno widać
- oskarżyciel non stop coś kręcił i jak go "prostowałem" to zaraz przepraszał "Wysoki Sąd" i mówił że się pomylił.

Martwi mnie jedynie że sąd wezwał na świadków 2-je z trzech funkcionariuszy ( ten co mnie zatrzymywał nie został wezwany) chodzi o to że znają już moją linie obrony ktora opierała się na podważeniu miejsca w którym stali SOK - a co za tym idzie nie mogli widzieć wjazdu na przejazd a jedynie wyjazd . A przy następnej rozprawie 3-ci z SOK może nagle doznać olśnienia i przedstawic sytuację zupełnie inaczej oczywiści na moją niekorzyść ( bo pozostali nie pamiętają )

Jeśli macie jeszcze jakieś sugestię to z chęcią wysłucham

[Zorr]

hubert78, pojechać tam jeszcze raz i nagrać filmik z funkcjonowania, widoczności itp przejazdu...???
a i jeszcze... dałem w sekcji humor na forum, ale część z tych argumentów możesz spróbować wykorzystać

http://mistrzowie.org/420787/Do-czego-potrzebna-ci-w-zyciu-fizyka

(chodzi np.: o iluzje, że tak naprawdę za 100m to sokiście nawet pewnie nie widzieli czy już jesteś na przejeździe czy przed, z jaką prędkością jedziesz, właściwie to nic nie widzieli)

PS Wg mnie poszło Ci bardzo dobrze i więcej nie będzie problemów,
ten 3 się nie pojawił, bo pewnie musiałby naginać fakty, więc go pewnie nie powołują.

PS2 Dlaczego odnoszę wrażenie że to wszystko było ukartowane przez Sokistów, którzy ręcznie włączali czerwone światło i kasowali naiwnych?

[hubert78]

ten 3 się nie pojawił,

Chodzi o to że to Sąd( w sensie Sędzina) która prowadzi sprawę po zapoznaniu sie aktami wzywa na świadków wg swojej oceny a pech chciał że nie wezwała gościa który mi najbardziej by sie przydał, bo jeśli gość byłby w dniu dzisiejszym to prawdopodobnie by mnie od razu uniewinnili ponieważ byłoby 3-cie sprzeczne zeznanie

pojechać tam jeszcze raz i nagrać filmik z funkcjonowania, widoczności itp przejazdu...???

Ależ ja miałem przygotowany filmik ale Sędzina stwierdziła że " nie chce oglądać seriali - a jak będzie chciała to se powoła biegłego który jej film nakręci profesjonalnie "