Panowie, to mieliście rację z tymi wtryskiwaczami. Okazało się, że jeden był całkiem padnięty, a reszta został umyta na jakiejś specjalnej maszynie i teraz autko przełącza się na gaz w sposób nie zauważalny Całkowity koszt wymiany wtryskiwacza to 270 zł + 90 zł za mycie pozostałych trzech wtryskiwaczy.
"Autostrady" - Cos tanieje, ale jest jedno ale:
Zwiń
X
-
"Autostrady" - Cos tanieje, ale jest jedno ale:
Rząd zapowiada 50% obniżkę stawek za przejazd autostradą. Ale tylko dla osobówek. Hmm... powiedzcie dlaczego? No nie ma powodów do radości. Tusek&co nagle nie stwierdzili że ludziom trzeba pomóc, że ulżyć, że za drogo. Powód jest bardziej prozaiczny.
Otóż dlatego, żeby zagraniczni goście przyjeżdżający na euro nie wybrechtali nas że nie dosć że mamy te "autostrady" słabe to jeszcze najdroższe w europie.
Dlaczego tylko dla osobówek? A no dlatego, żeby TIRy nagle nie rzuciły się na Autostrady bo ich przejazd dobrą drogą wyjdzie trochę taniej niż jakimś gównianym kawałkiem DK na ViaTollu, to po pierwsze, po drugie zrobi się tłok i jak kibice dojadą, a po trzecie to się zniszczyć mogą :!:
A po euro znowu cennik x2. Oby tylko x2
4x4
-
-
Zamieszczone przez 4x4BKFjak kibice dojadą.
Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k
Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów
Komentarz
-
-
Re: "Autostrady" - Cos tanieje, ale jest jedno ale
Zamieszczone przez 4x4BKFRząd zapowiada 50% obniżkę stawek za przejazd autostradą.
http://moto.pl/MotoPL/1,90109,114241...a_tansze_.htmlIf we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
Komentarz
-
-
Jak benzyna będzie za 12zł po darmowych nikt nie będzie jeździł, a pasy awaryjne trzeba przerobić na ścieżki dla rowerów.
Prawy pas będzie dla motorowerzystów, a lewy dla bogaczy :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Co nie zmienia faktu, pokazując nam jak nas walą w uja... gdyby nie UE to żylibyśmy w słodkiej nieświadomości i 20 lat, a ktoś kosiłby na tym kasę.
Wiecie dlaczego Chemia Gospodarcza jest tańsza w Niemczech? Przytoczę wam przykład:
Kolega pracuje w dużej firmie która produkuje taką chemię w Polsce, mają sklep przyzakładowy z taką chemią dla pracowników i przykładowe ceny tam to:
- mydło Nivea w płynie do rąk w woreczku do uzupełnienia 500 ml 2,44 zł
- pasta Signal 2,10 zł
- Rama 2 zł
- Axe mydło w płynie pod prysznic 2,83
Dalej nie pamiętam, ale na 100% fabryka nie dokłada do tego grosza, tylko sprzedaje pracownikom po kosztach i mają miesięczne limity, co pokazuje że jak ja kupuję to samo mydło po 10 zł w markecie, to przebitka jest 400% :twisted: :twisted: :twisted: Pytanie czy nie można byłoby obniżyć ceny produktów w celu zwiększenia sprzedaży?
Pewnie tak, ale po co skoro Polak i tak kupi, a sprowadzenie z Niemiec prawie wychodzi tyle samo, tylko że powiększa się szara strefa, z której sporo osób korzysta, bo ja wolę niestety też Niemiecką jakość, ale jeżeli nasze produkty byłby tańsze, to mógłbym się zastanowić, bo po co napędzać obcą gospodarkę... a tak...
Komentarz
-
-
teraz koszt takiej przyjemnosci jazdy autostrada na odcinku toruń-gdańsk 27.90 gr. w jwdna strone :evil:Skoda Octavia II 1.9 TDI BJB 105/250 niestety juz nie ma(ale w pamieci pozozstanie
obecnie Skoda Octavia II 2.0 TDI 187 km i 390 Nm + banan na twarzy
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...ck+king++dachu
Komentarz
-
-
koszt jak koszt, ale jak można:
"Sami zainteresowani tłumaczą się jednak, że zdarza im się wjechać w szlaban, bo go nie zauważyli. Takich przypadków zdarza się mniej więcej od pięciu do dziesięciu w miesiącu."
cytując fragmentarycznie pewien film:
- Nie zauważyłem.
- Toż to wielki "szlaban" jest, a nie cholerna paczuszka orzeszkówJeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
Muszą podmienić szlabanki, najlepiej na takie jak były w latach 80-tych na przejazdach kolejowych (rura stalowa setka z łańcuchami).
Wtedy więcej kabrioletów by jeździło :diabelski_usmiech
[ Dodano: Sro 18 Kwi, 12 12:12 ]
Pozytywna zapowiedź:
Autostrada A2 będzie tańsza, bo... zbyt dużo zarabiała
W najbliższych dniach minister transportu wyda rozporządzenie obniżające stawki za przejazd autostradą A2 z Łodzi do Konina. To nie łaskawość urzędników, ale wymóg Unii Europejskiej, która dała pieniądze na budowę
Mimo że autostrada A2 Stryków - Konin została otwarta w 2006 r., przez pięć lat mogliśmy jeździć nią bezpłatnie. Aby pobierać opłaty, musi być nie tylko droga, ale jeszcze system alarmowy i punkty poboru opłat, a przy trasie stacje benzynowe i hotele. Bramki pojawiły się więc dopiero w lipcu 2011 r.
Stawki za przejazd autostradą A2 - odcinkiem zarządzanym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad - od początku miały być znacznie niższe niż u prywatnych koncesjonariuszy. Urzędnicy zapowiadali, że będzie to około 10 gr za kilometr. Szybko się jednak ze swoich obietnic wycofali.
Wprowadzono dwukrotnie wyższe opłaty. Urzędnicy tłumaczyli, że 20 gr za kilometr to i tak mniej niż na innych odcinkach. Zapewniali, że taniej się już nie da. Ministerstwo Infrastruktury tak wysoką stawkę tłumaczyło dużymi kosztami utrzymania drogi: odśnieżaniem, sprzątaniem, zabezpieczeniem, zapewnieniem bezpieczeństwa oraz bieżącymi naprawami.
Ministerstwo chce jednak zmniejszyć opłaty do 10 gr za kilometr dla samochodów osobowych i 5 gr dla motocyklistów. "Celem ministra jest zwiększenie dostępności autostrad dla użytkowników indywidualnych, co zwiększa poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego, zmniejsza obciążenia i zużycie dróg innej kategorii oraz obniża uciążliwość ruchu samochodowego w miejscowościach, przez które one przebiegają" - tłumaczą ministerialni urzędnicy.
Prawda jest nieco inna. Ponieważ znaczną część pieniędzy na budowę A2 dała Unia Europejska, pobierająca opłaty GDDKiA nie może na niej zarabiać. A zyski ma przeznaczać w całości na utrzymanie drogi. Unijna kontrola wykazała, że stawki są zawyżone, a jeśli opłaty nie zostaną obniżone, rząd będzie musiał zwrócić dotację.
Obniżający stawki projekt rozporządzenia przygotował już kilka miesięcy temu minister Cezary Grabarczyk. Rząd jednak zwlekał z jego wprowadzeniem. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, szczególnie sceptycznie nastawione do tego przedsięwzięcia było Ministerstwo Finansów, które chce jak największych wpływów do budżetu.
Minister transportu Sławomir Nowak poinformował, że w najbliższych dniach wyda takie rozporządzenie. Obniżenie opłat miałoby dotyczyć samochodów osobowych i motocykli na odcinkach zarządzanych przez GDDKiA: A2 z Łodzi do Konina oraz A4 z Katowic do Wrocławia.
Gdy rozporządzenie wejdzie w życie, za przejazd samochodem ze Strykowa do Żdżar (obok Konina) zamiast 19,80 zł będziemy płacić 9,9 zł. Niestety, nie wiadomo, jak długo takie ceny będą obowiązywać. Gdy za kilka lat skończy się trwałość inwestycji, rząd będzie mógł wrócić do wyższych stawek. Może się jednak okazać, że niższe ceny przyciągną większą liczbę kierowców i nie będzie się już opłacało podwyższanie opłat.
Komentarz
-
Komentarz