Niedługo zacznę pokonywać trasę rzędu 5-6 km w obie strony (łącznie z i do pracy) od poniedziałku do piątku. Natomiast w weekendy będę robić różne przebiegi czasami 200km, 20km, 80km, 160km.
Dotychczas rocznie robiłem 10-12 tys. km i zmieniałem co roku olej+filtr, filtr powietrza, kabinowy + przegląd instalacji gazowej i co tam trzeba do wymiany (filtry, ustawienia mapy itp. w serwisie LR).
Obecnie na liczniku mam 25 tys. km, autko kupione we wrześniu 2010, 1.6 mpi BFQ + LPG.
Wiadomo, że na dojazdach do/z pracy będę jeździł wyłącznie na benzynie, bo nawet instalka nie zdążyłaby się przełączyć i bez sensu męczyć silnik.
Czy przy tak krótkich trasach trzeba jakoś dodatkowo dbać o autko? I na co zwracać uwagę?
Znajomy od 5 lat pokonuje 3km do pracy w jedną stronę i jeździ dieslem 1.9, jakiekolwiek trasy pokonuje w weekend i są one podobne do moich. Nic z autem złego się nie dzieje. Zatem mam nadzieję, że i w moim przypadku będzie podobnie, jednak wolę się zapytać
Oczywiście brałem pod uwagę dojazdy autobusem ale po przeliczeniu bilet miesięczny wyszedłby drożej albo tak samo, a o komforcie i przede wszystkim kwestiach bezpieczeństwa nie ma porównania. Stąd stanęło na podróży autkiem.
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
P.S.
Mój samochód jest garażowany jeśli to ma jakieś znaczenie.
Dotychczas rocznie robiłem 10-12 tys. km i zmieniałem co roku olej+filtr, filtr powietrza, kabinowy + przegląd instalacji gazowej i co tam trzeba do wymiany (filtry, ustawienia mapy itp. w serwisie LR).
Obecnie na liczniku mam 25 tys. km, autko kupione we wrześniu 2010, 1.6 mpi BFQ + LPG.
Wiadomo, że na dojazdach do/z pracy będę jeździł wyłącznie na benzynie, bo nawet instalka nie zdążyłaby się przełączyć i bez sensu męczyć silnik.
Czy przy tak krótkich trasach trzeba jakoś dodatkowo dbać o autko? I na co zwracać uwagę?
Znajomy od 5 lat pokonuje 3km do pracy w jedną stronę i jeździ dieslem 1.9, jakiekolwiek trasy pokonuje w weekend i są one podobne do moich. Nic z autem złego się nie dzieje. Zatem mam nadzieję, że i w moim przypadku będzie podobnie, jednak wolę się zapytać
Oczywiście brałem pod uwagę dojazdy autobusem ale po przeliczeniu bilet miesięczny wyszedłby drożej albo tak samo, a o komforcie i przede wszystkim kwestiach bezpieczeństwa nie ma porównania. Stąd stanęło na podróży autkiem.
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
P.S.
Mój samochód jest garażowany jeśli to ma jakieś znaczenie.
Komentarz