dieta....

[ziutsane]

Jak trenowałem trochę na siłowni to ważyłem 108 KG. Teraz trzymam wagę 92 KG przy wzroście 194 CM.
Kwestia odpowiedniego odżywiania się i przestrzegania podstawowych zasad
Dla chcącego nic trudnego, mimo, że trzymanie diety jest czasochłonne.

[BADYL]

Bartolomeo, w twoim wieku pracowalem studiowałem imprezowałem...w między czasie ćwiczyłem i nigdy z wagą problemow nie miałem :wink:

Dla chcącego nic trudnego, mimo, że trzymanie diety jest czasochłonne.

ooooo właśnie o to chodzi :wink:

[fan]

napewno cwiczenia musz trwac minimum 30min bo wtedy dopiero organizm zaczyna spalac, i puls powyzej 140/min.

Nieprawda

[ Dodano: Pon 30 Kwi, 12 20:16 ]

Na poczatku byla dieta Dukana, jest ona bardzo skuteczna i od razu widac efekt

Dieta Dukana moze byc szkodliwa dla zdrowia.

[ Dodano: Pon 30 Kwi, 12 20:22 ]

Zacznij jesc nie wiecej niz 1500 kalorii dziennie i to pozwoli Ci gubic ok 1 kg na tydzien.

Nie ma takich zaleznosci.

[ Dodano: Pon 30 Kwi, 12 20:23 ]

biegaj... systematycznie - olać diety !!! (wyjdzie zdrowiej)

Kolejna bzdura

[ Dodano: Pon 30 Kwi, 12 20:25 ]

ważne żeby jeść po wysiłku nie przed!

Nieprawda,zalezy co sie spozywa.

[ Dodano: Pon 30 Kwi, 12 20:27 ]

- 4-5 razy dziennie owoce, soki, ale tylko te 100%, mogą być z koncentratu, ale 100%

Nieprawda

[ Dodano: Pon 30 Kwi, 12 20:31 ]

Od jutra wyrzucam-ograniczam z menu chleb

Zastap go pieczywem lekkim np firmy SONKO - to pieczywo ja akurat jem.

Mit

[ziutsane]

fan,
Głównie z owocami. To czysty cukier w formie fruktozy !

[piotras74]

BADYL,
Moim zdaniem powinieneś zacząć od wizyty u dietetyka zamiast szukać diet cud. TAKICH NIE MA !!!
Po pierwsze. Dobierze Ci dietę odpowiednią do Twojego trybu życia i aktywności sportowej.
Po drugie. Określi jakie i jest Twój dzienne zapotrzebowanie na kalorie. 1500 dziennie może nie wystarczyć i zamiast spalać tłuszcz będziesz miał mniej mięśni a waga będzie taka sama.
Po trzecie. Wyjaśni Ci proces utraty wagi. Nie wiem czy wiesz, że na początku tracisz tylko wodę a nie tłuszcz. Spytaj o krzywą pokazująca proces utraty wagi.
Po czwarte. Systematyczne konsultacje z dietetykiem pozytywnie wpłyną na Twoje nastawienie do diety.

Tak można by wyliczać długo. Ja polecam taką drogę, gdyż sam ja sprawdziłem. Mój wynik to - 14 kg. Niestety przez moje umiłowanie pewnego złocistego napoju oraz zaniechanie systematycznego wysiłku fizycznego teraz narzucam sobie reżim żywieniowy po raz kolejny ale jestem dobrej myśli. Po pierwszym tygodniu -1,2 kg i oby tak dalej. :wink:

[AdamB]

piotras74, ja trzymam caly czas swoje 90-92 kg i ez dietetyka sie obeszlo nawet, ale teraz w zasadzie jem wszystko tylko z umiarem.

[Big Wojtek]

heh forum samochodowe, ale temat diety rządzi :wink:
Badyl, jak już ktoś napisał "nie ma diety cud" Mniej cukru, tłuszczu, racjonalne pory posiłków i odrobina ruchu. Wiem, wiem, mnie też się nie zawsze chce :wink:

Taki dukan na papierze wygląda pięknie. Wpieprzasz mięso i chudniesz. Żona zaczęła a ja dołączyłem. Stosowałem, schudłem 5 kg, bez ćwiczeń. Tylko mam wrażenie, że dieta polega na obrzydzaniu jedzenia. Po jakimś czasie, jak pomyślałem, że jak mam znowu zjeść mięso na obiad i serek na kolację, to wolałem nie jeść. Później stwierdziłem, ze tak mało urozmaicone jedzenie jest dla mnie cieższe niż aktywność fizyczna. W rezultacie dałem sobie spokój i po krótkim czasie 5kg wróciło.

Sumując: mniej żreć i ruszyć dupę

[sew1981]

lenistwo...to musisz pokonać i regularnie coś robić , to pierwszy krok do sukcesu.
rano włączaj sobie to:

http://www.youtube.com/watch?v=IhAVi895uew

dasz radę

[kabanos]

fan, widzę, że jesteś znawcą tematu. Może jakieś wskazówki, a nie bawisz się w łamacza mitów :wink:

[delanopl]

pływanie, bieganie 2-3 x w tyg (chociaż jak najdą mnie handry to i codziennie ) siłownia, nie jedzenie 4 h przed snem 175cm 70 kg wagi utrzymuję bez problemu ;D

[fan]

Nie ma nic prostszego niz zrzucenie zbednych kilogramow. Wystarczy tylko umiejetnie polaczyc dobre jedzenie z ruchem pod katem danej osoby(jedno i drugie jest niezbedne.pamietajmy,ze zrzucenie paru kilogramow nie swiadczy o tym,ze schudlismy).Wszystko w zaleznosci od wieku,wagi,osobowosci,stanu zdrowia,planu dnia,preferencji kulinarnych,mozliwosci itd.Wedlug mnie czesto slowo dieta jest naduzywane.Ogolnie ludzie jedza coraz gorzej,mniej sie ruszaja,bardziej stresuja i dlatego tyja,a ich stan zdrowia jest coraz gorszy,jak juz zaczna normalnie jesc to mowia o diecie.Co do spalania tluszczyku(bo o tym mowimy chcac schudnac)wszystko musi byc regularne i tyle.No i wszystko musi troche potrwac,kazdy by chcial dobrze wygladac w 1miesiac(przed wakacjami)mimo iz zapuszczal sie kilkadziesiat lat.Wiec wystarczy: 1.zmienic jedzonko na dobre 2.zaczac sie ruszac 3.troche poczekac i gotowe.
p.s.No i nie ma czegos takiego jak cudowne tabletki na schudniecie(lub kremy),albo urzadzenie ktore samo masuje i chudniemy w miejscach gdzie sie je przylozy :szeroki_usmiech.Wiec do roboty uchar

[Matis68]

Oj tam, ten obrazek to chyba jednak trochę prawda..

[fan]

Oj tam, ten obrazek to chyba jednak trochę prawda..

Jakby było inaczej to każdy byłby szczupły i piękny,a tak tylko niewielu wytrwałym udaje się schudnąć.p.s.Może to i dobrze :szeroki_usmiech

[ziutsane]

Zapomnieliscie dodac, że to również kwestia przemiany materii. Można ją regulować odpowiednią dietą.

[kabanos]

Generalnie to chodzi chyba o to żeby się odżywiać a nie jeść

[BADYL]

a propo diety i ćwiczeń....chcąc nie chcąc sobie poćwiczyłem....mianowicie w poniedziałek po pracy po 15tej poszedłem do teściów do sklepu i trafiłem na przyjęcie towaru a mianowicie bus piwa...to se poprzerzucałem "troszkę skrzynek i innych mamrotów :twisted: wczoraj nie było lepiej bo pomagałem w sklepie przy rozkładaniu uzupełnianiu towaru...a że pora grillowa to piwaaa poszło w brud :wink: dziś siędzę spokojnie w biurze i odpoczywam :P co prawda tylko fizycznie bo papierków masssaaa :?

[vince123]

Badyl, jak już ktoś napisał "nie ma diety cud" Mniej cukru, tłuszczu, racjonalne pory posiłków i odrobina ruchu.

mylisz sie, jest. tylko kazdy musi znalesc dla siebie zloty srodek. to ze na kogos nie dziala dana dieta to nie znaczy ze na Ciebie nie podziala :wink:

ylko mam wrażenie, że dieta polega na obrzydzaniu jedzenia

dlatego sie ja urozmaica. wyobraz sobie kulturyste jedzacego codziennie 1kg ryzu i drugie tyle piersi. dlugo nie wytrzyma :wink:

BADYL, ja proponowalbym zrobic to tak:
1:wyliczasz zapotrzebowanie kaloryczne (sa fajne kalkulatory w ktorych wpisujesz wage inne rzeczy i przeliczaja Ci ile potrzebujesz b/w/t)
2zacznij chodzic na silownie , krecic aeroby np 40 min na rowerze z samego rana. sprobuj walnac kawe na pusty zoladek. kawa ma wlasciwosci termogeniczne. czyt jest dobrym spalaczem.
3 ukladajac swoja diete nalezy pamietac o podbiciu bialka.tak do 2- 2,5g na kg masy. ciala.pamietaj tez o zdrowych tluszczach z tlustych ryb lub oliwa z oliwek, pestki z dyni lub slonecznika itd. weglowodany zas nalezy ograniczac. najlepiej spozywac je z warzyw i owocow. zapelniaja one zoladek i nie chce Ci sie wtedy jesc. z rana mozna dac do posilku duzo blonnika. blonnik tez ma cudowne wlasciwosci- ogranicza laknienie...
Jedna najwazniejsza rzecz- jesc produkty jak najmniej przetworzone. im bardziej przetworzony tym wiekszy syf.


bawie sie z dieta juz ponad rok i nadal szukam zlotego srodka.. najgorzej jest dobrac wszystko pod wycinke.. ostatnio przy masowaniu walilem wysoko wegle4g/kg, bialka 2g/kg i tluszcze ok 1g/kg. efekt- przez 4miechy 8 kg up.teraz trzeba troche poprawic estetyke, zyla musi byc
najlepsza w tym wszystkim jest systematyka. nawet przybijajac wspomagacze nie osiagniesz odp wynikow bez jedzenia..
polecam Ci lekture :

http://www.sfd.pl/Zbi%C3%B3r_link%C3%B3w_dzia%C5%82u_Odchudzanie-t418943.html

http://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne%2C_sk%C5%82._prod._%C5%BCywno%C5%9Bciowych%2C_%25_bf-t276436.html

[Le-Ce]

:szeroki_usmiech

To tylko rzucić,
na antenę TV, bo to zupełnie,
jak wypociny Geslerowej :diabelski_usmiech

Badyl

Z premedytacją wykup bony i stołuj się w szpitalnej kuchni,
dwa tygodnie i smukły jesteś tak,
że na drewnianą jesionkę,
nie będą musieli brać miary,
prze co i obstalunek,
będzie tańszy. :diabelski_usmiech

Czego osobiście Ci nie życzę,
bo "puszyści" są weselsi,
w porównaniu z zasuszonymi
szczapami,
do ogniska. :szeroki_usmiech

[BADYL]

Panowie jeszcze raz dzięki za podpowiedzi i sugestie... myślę, że temat można zamknąć :wink: Odezwę się za jakiś czas dam sobie 3miesiące zobaczymy co z tego wyszło :twisted:

[Le-Ce]

Czyżbyś się pogniewał :?: :?: :?:

[BADYL]

Czyżbyś się pogniewał :?: :?: :?:

a gdzie tam...poprostu od dziś no powiedzmy wczoraj zarzuciłem sobie własną dietę...tzn. ziemniaki, pieczywo majonez chipsy, odstawiam...ost. posiłek 18-19 i to coś lekkiego jakiś granulowany serek lub pomidor z czymś tam generalnie będę starał się jeść częściej a mniej bez ww. smacznych dodatków :wink: No i więcej "ruchu" :wink: częsciej pobiegac może rowerek... się zobaczy

[Le-Ce]

BADYL,

UFFF :!:

a już myślałem, że się podkurwiłeś

Temat sam w sobie, czytać można niemal, z wypiekami na twarzy,
mając na uwadze wysyp porad forumowych dietetyków. :diabelski_usmiech
Ciekawe, ze każda z nich, sama w sobie nosi cechy skutecznej,
jednakże realizowanej osobniczo, co nie musi przynieść rezultatów innym.
Chwała jednakże kolegom, za szczerą chęć, niesienia pomocy
dla Twej zniewolonej duszy, w ciut za dużej kamizelce.
Jednakże, podziwiam Panowie determinację,
w modelowaniu kaloryferów i innych mięśni Waszych ciał, co by zachować, przemijającą figurę,
greckiego boga. :diabelski_usmiech
Cóż, mnie wychowanego, tylko na zbożowej kawie, problem ten nie dotyczy,
mimo szaleńczych prób, kolejnych teściowych, wypasu na kluseczkach
i sosikach z zasmażką. :diabelski_usmiech
Jak było tak i pozostaje niezmiennie, 56 od 50 lat :szeroki_usmiech
Prawdą jednakże jest to, iż zmienił mi się środek ciężkości
i figura przypomina "bączka" na gruntówce. :diabelski_usmiech
I jak to mówią, witaj brzusiu, żegnaj "kusiu", co dopada każdego żonkosia,
już od 30-tki :diabelski_usmiech

Powodzenia w "modach" Panowie

[Luki80a]

I jak to mówią, witaj brzusiu, żegnaj "kusiu"

Kto nie ma brzucha, ten nie por...ucha :lol:

Ja pracowałem nad kaloryferem, ale pękło żeberko i spadł bojler :wink:

[FanRSMP]

nie potrzeba zadnej diety itp... praca fizyczna czyni cuuuuda..:szeroki_usmiech

[Udesky]

Każdy ptaszek musi mieć swój daszek. :szeroki_usmiech

Forum motoryzacyjne, a tu gromada facetów wymienia się przepisami na diety, świat schodzi na psy. :szeroki_usmiech