no to trochę po czasie ale niedawno ,we wrześniu , byłem na małych wczasach w bułgarii. jechalimy saochodem moim , w cztery osoby , troszke bagażu . skoda spisała się dzielnie , przy jeżdzie gaz -hamulec , prędkościach przelotowych ok 150 jak się dało spalanie około 6,2 klim też chodziła prawie przez cały czas. niestety dość daleko i ijak się ma mało czasu na podróż to lepiej aeroplanem , totalny brak autostrad . trasa lublin - święty konstantyn /8 km od varny / 1700km jakby ktoś się zastanawiał ile km. w rumunii i bułgarii dość dużo octavii i co dziwne prawie wszystkie na xsenonach. z innych ciekawostek to bardzo duża ilość tauregów i spora ilośc Q7 i cayennów. pogoda mimo września ok , może całkiem ciepłe.
a traz z innej beczki.
znajomy z garażu sprowadzł sobie volvo v70 w tdi , silnik jakiś chyba 5 cylindrów , wytwór volvo , pełen pełen wypas . w serii miał coś około 165 km , /nie wiem miałem poszukać na stronach volvo co to za motor/ i zachipował go , w warszawie , firma chyba" chip tuning"
na około 195km . i właśnie żeśmy się potkali pod garażem i pojechali na teścik. wrażenia:
w środku cicho jak w kościole/ jak na rechota/ nawet przy dużych prądkościach , zawieszenie cichutkie , lekkie bujanie chociaż może to po prostu nazywa się komfort , nic nie skrzypiało , przebieg około 150tyś. przyśpieszenia odczuwalne nie powalały na kolana / automat/ ale czuć było ciąg jak sie spojrzało na szybkościomierz ,. do 200 rozpędzał się naprawdę płynnie , jakby miał manual to dopiero by była frajda . aha , około 415nm.
nie powiem , podobało mi się ,pomimo że tak sie podniecamy i chołubimy te nasze octavki
to jednak zupełnie inna bajka, ozywiście nikogo nie chcę urazić , przecierz sam jeżdżę i jestem bardzo zadowolony . no to chyba wszystko , pozdrwiam.
aaaaaa.....przed chwila na tvn turbo w programie "zakiup kontrolowany" pani powiedziała że lepiej się jej jeżdziło doblo 1.2 niż octą 90km. :lol:
:lol: :lol: . ale głupia cipa :szeroki_usmiech [/scroll]
Witam. Mam pytanko co do Bułgarii. Planujemy wyjazd w 4 osoby Octą I 1,9TDI 110KM 2000rok. Przebieg jakies 270 tys (oczywiscie na liczniku mam znacznie mniej...). Jak wygląda przelot przez przejścia graniczne? Czy sprawdzają auta czy tylko daje sie dokumenty do kontroli? Ile można wziąć paliwa ze sobą? Czy dwumasowe koło wytrzyma pełne obciażenie przez okolo 4500km? Nie mam oznak zuzycia ale wiecie jak to jest... Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi.
Mi-24 Hind - moc silników 2x2225KM
Octavia 1,9 TDI - moc silnika 1x110KM :P
Normalnie bez trzepania przeca to UE. Jak przez Serbią to może być sajgon na granicy jak się Turki zjadą
Zamieszczone przez miki878787
Czy sprawdzają auta czy tylko daje sie dokumenty do kontroli?
tylko dokumenty. Może jak śmigniesz przez Serbię to pogrzebią Madziary.
Zamieszczone przez miki878787
Ile można wziąć paliwa ze sobą?
:shock: teraz się takich rzeczy nie robi (nie jest opłacalne bo paliwo w podobnej cenie i nie brakuje go na stacjach).
Jak jeszcze Cię nie było na świecie :P to jadąc do Bułgarii w 1983 to brało się też paliwko bo na vauczerach tylko było na przejazd bez skoków w bok, aby coś pozwiedzać.
Witam. Mam pytanko co do Bułgarii. Planujemy wyjazd w 4 osoby Octą I 1,9TDI 110KM 2000rok. Przebieg jakies 270 tys (oczywiscie na liczniku mam znacznie mniej...). Jak wygląda przelot przez przejścia graniczne? Czy sprawdzają auta czy tylko daje sie dokumenty do kontroli? Ile można wziąć paliwa ze sobą? Czy dwumasowe koło wytrzyma pełne obciażenie przez okolo 4500km? Nie mam oznak zuzycia ale wiecie jak to jest... Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi.
ja sieje na południe od Splitu do CRO we 4 osoby, potem na Dubrovnik i też mam obawy, czy czesia to wytrzyma , bo młoda już nie jest , stukło 10l.
rzykac , coby ino sie nic nie stało, a tobie miki878787, szerokiej drogi i udanych wakacji życze....
jakby tak Smer sie pojawił i odezwał, to którędy sie kulać? nie chce płacić winiety na Słowenie , to jechac przez Węgry czy bokiem wzdłuż autostrady w Słoweni?? da sie tam przejechac nie jadąc autobaną?
dylan80,
Ja w zeszłym roku turlałem się przez Węgry jadąc do Cro (też dojechałem aż do Dubrovnika z 4 osobami na pokładzie ), przenocowalismy nad Balatonem w okolicach Kestheley( :?: ) na jakimś kampingu a potem juz na Chorwację.
Ja jechałem przez Słowenię autobaną i powiem szczerze - polecam
Koszty może i wyższe (winiety, opłaty), ale jechaliśmy z małymi dziećmi. Na pewno szybciej (pomijam częste przystanki na odpoczynek).
Pozdrawiam
PS. Przed podróżą polecam stronkę Bulgaricus (link powyżej) dużo informacji, mi.n o trasach podróży
dylan80,
Ja w zeszłym roku turlałem się przez Węgry jadąc do Cro (też dojechałem aż do Dubrovnika z 4 osobami na pokładzie ), przenocowalismy nad Balatonem w okolicach Kestheley( :?: ) na jakimś kampingu a potem juz na Chorwację.
Jak wrażenia z CRO i Dubrovnika, gdzie nocowaliście ?
jakby tak Smer sie pojawił i odezwał, to którędy sie kulać? nie chce płacić winiety na Słowenie , to jechac przez Węgry czy bokiem wzdłuż autostrady w Słoweni?? da sie tam przejechac nie jadąc autobaną?
dylan80,
Ja w zeszłym roku turlałem się przez Węgry jadąc do Cro (też dojechałem aż do Dubrovnika z 4 osobami na pokładzie ), przenocowalismy nad Balatonem w okolicach Kestheley( :?: ) na jakimś kampingu a potem juz na Chorwację.
Jak wrażenia z CRO i Dubrovnika, gdzie nocowaliście ?
CRO - bardzo pozytywnie, super pogoda, super widoki, mili ludzie, zero problemów ze znalezieniem noclegów
Dubrovnik - polecam ale tylko poza sezonem, byłem akurat w pierwszej połowie sierpnia czyli w samym szczycie i w Dubrowniku po prostu był multum ludzi, główna droga na starym mieście wyglądała z daleka jak rzeka głów..wjazd do Dubrownika tak samo, mega korek z obydwu stron i brak miejsca na pozostawienie samochodu. Przy okazji widziałem tam najdroższy parking w życiu - 50 HRK za godzinę :shock: Ale to przy samym wejściu na stare miasto, ja zaparkowałem jakieś 30min piechotą dalej za 3 HRK
Nocowaliśmy m.in. w Rakovica (niedaleko Plitvickich Jezior), Zecevo Rogoznicko (bardzo polecam, miasteczko nieturystyczne, bez nawet jednego sklepu ale urok prawdziwej Chorwackiej wsi - bezcenny), Baska Voda (tutaj siedzieliśmy 6dni uprzednio wykupiwszy nocleg w Polsce, ale okazało się niestety później że nie potrzebnie, można było znaleźć lepsze lokum z niższą cenę na miejscu. A miejscowość typowa turystyczna, zero fajerwerków).
ja sieje na południe od Splitu do CRO we 4 osoby, potem na Dubrovnik i też mam obawy, czy czesia to wytrzyma , bo młoda już nie jest , stukło 10l.
rzykac , coby ino sie nic nie stało, a tobie miki878787, szerokiej drogi i udanych wakacji życze....
jakby tak Smer sie pojawił i odezwał, to którędy sie kulać? nie chce płacić winiety na Słowenie , to jechac przez Węgry czy bokiem wzdłuż autostrady w Słoweni?? da sie tam przejechac nie jadąc autobaną?
Przed wyjazdem do Chorwacji zapoznaj się z tym forum. Kupę pożytecznych informacji i uwag z pierwszej ręki. Między innymi trasy dojazdu z Polski, objazd Słowenii aby zaoszczedzić parę groszy, adresy kwater itp.
Cro.pl - Chorwacja online :: porady dla turystów, dojazd, noclegi, ceny, przepisy, kultura chorwacka, regiony i miejscowości turystyczne, plaże i Adriatyk, pogoda, relacje, fotocroclub, największe ...
yłem w Chorwacji w zeszłym roku. Polecam uroczą miejscowaóść Makarska. Gwarancja pogody, wspaniałe widoki i dużo atrakcji w postaci wycieczek na wodospady Krka czy wycieczka statkiem po okolicznych wyspach. W tym roku Bułgarja, miejscowość Sozopol pod samą turecką granicą. Mam tylko nadzieję, że auto nie sprawi niespodzianki i miło dowiezie nas w obie strony
Mi-24 Hind - moc silników 2x2225KM
Octavia 1,9 TDI - moc silnika 1x110KM :P
Komentarz