WAKACJE!

[jagawal]

Widziałem wczoraj w Olsztynie tą OIII ale nie w kombi i jakoś wydaje mi się dupa w porównaniu do poprzedniczki mniej napuchnięta, jakaś tak mniejsza i drobniejsza mi się wydala.

Potwierdzam chyba jest mniejsza a w porównaniu do O1 tym bardziej widać różnicę sam ją dziś na oczy widziałem :szeroki_usmiech

[bws34]

WAKACJE!

Nie wiem czy się ten temat rozkręci ale myślę że bardzo przydatny przed okresem wakacyjnym.
Jadę po raz pierwszy na wakacje samodzielnie samochodem.I tutaj pytanie do "starych" wyjadaczy o to co wziąć w podróż samochodem,jak się przygotować ewentualnie jakieś trafne, sprytne pomysły odnośnie drogi itp.
Wiadomo auto przed wyjazdem do mechanika na przegląd,ze sobą zapas,klucze,pompka,płyny eksploatacyjne.
Co jeszcze?

[AdamB]

Wiadomo auto przed wyjazdem do mechanika

Tylko , żeby zdążył Ci naprawić jak coś wypadnie na przeglądzie :wink:

o to co wziąć w podróż samochodem

kilka redbuli, parę kanapek, wyspać się dobrze przed wyjazdem no i nawigację oraz mapy w papierze. Poza tym co wymieniłeś nic specjalnego nie biorę. Aaa no i CB . :szeroki_usmiech

[Agamek12]

bws34, assistance wykup

[tryton]

Przede wszystkim trzeba zadbać o stan konta i oczywiście zabrać aktywną kartę do bankomatu

[bws34]

Agamek12, O ale o tym nie pomyślałem

[radekgw]

Jak nad morze to reczniki, chyba ze do jakiegos luxusowego hotelu sie jedzie to nie trzeba :diabelski_usmiech a tak na powaznie to chlopaki z grubsza juz napisali co i jak, chodz ja o recznikach zawsze zapominam

[maymer]

Ja miałem swój pierwszy przejazd nad morze rok temu i napiszę swoje przemyślenia.
1. Jak zauważyli nawet jeśli jedziesz z navi weź dobrą mapę bo navi to tylko urządzenie, które nie zawsze prowadzi jak należy
2. Jakiś prowiant bo nie wiadomo, czy jakieś korki się po drodze nie trafią. Szczególnie zimne napoje, wiadomo po kilku godzinach w aucie zimne one nie będą jeśli nie masz chłodzonego schowka albo lodówki. Tu polecam wodę mineralną bo IMO lepiej gasi pragnienie od słodkich napojów i jeśli by się coś wylało co w czasie jazdy może się zdarzyć to nie narobi syfu.
3. Jeśli zachce Ci się za potrzebą to zrób to jak najszybciej bo w zeszłym roku miałem ciekawą sytuację kiedy wjechałem na S3 od Gorzowa na Szczecin licząc, że zaraz gdzieś stanę bo wcześniej założyłem sobie, że tam będzie dobre miejsce i okazało się, że świeżo otwarta droga na której miejsc postojowych nie ma wymusiło u mnie jazdę nie do końca przepisową żeby pod Szczecinem dorwać pierwszą lepszą stację lub zajazd.
4. Nie zakładaj sobie planu "MUSZĘ", czyli muszę wstać o godzinie X, muszę wyjechać o godzinie Y i na miejscu muszę być o godzinie Z, lajcik jedziesz w końcu na wypoczynek, wyśpij się przed drogą, wyjedziesz jak wyjedziesz, dojedziesz jak dojedziesz lepiej dojechać dwie godziny później niż nie dojechać wcale.
5. Przejrzyj auto, sprawdź ciśnienie w kołach i oświetlenie, obejrzyj zapas, sprawdź olej. Jeśli auto masz sprawdzone, naprawiasz je regularnie to wydaje mi się, że nic się nie powinno stać. Możesz jak koledzy proponują wykupić dodatkowe ubezpieczenie, coś mi się kojarzy, że można je kupić za jakieś małe pieniądze na określony czas.
6. BAW SIĘ DOBRZE

[bws34]

maymer, No i o takie przemyślenia mi chodziło Podziękował

[Yarwa]

tak wogole nie napisales gdzie jedziesz, bo jak zagranice to dochodzi temat winiet, nieraz zielona karta, ubezpieczeniA dodatkowe, moze paszport, nr do ambasad, sprawdzenie co w danym kraju obowiazuje jako wyposazenie auta np odblaskowa kamizelka w slowacji. Moim zdaniemplynow nie ma co brac, 5l do sprysliwacza i 5l do chlodnicy to juz masz dwie dodatkowe banie w bagazniku a przeciez na kazdej stacji w Polsce kupisz. poza tym mniej wiecej wiesz kiedy ci siekonczy

[TomekRs]

Łeee ja to pamietam, ze kiedys dolalem plynu do spryskiwaczy, umylem auto, odkurzylem w srodku, wrzucilem ciuchy do bagaznika i w droge!
Teraz juz moze troche bardziej roztropnie do tego podchodze, co nie zmienia faktu, ze:
* jakies jedzenie wez jesli nie chcesz pakowac kasy na stacji i w barach (bulki itp)
* napoje - to samo, choc lepiej miec napoje przy sobie i nie robic bez sensu przystankow, zeby kupic 0.5l wody mineralnej
* sprawdz stan plynu chlodniczego, spryskiwaczy, poziom oleju, cisnienie w oponach, czy zapas sprawny. Co wiecej sprawdzac? auto jezdzi to jechac bedzie i musi.
* nawi? Jak masz to wez, zawsze sie moze przydac, jednak mapa to mapa. Poza tym sprawdz sobie trase na google maps itd i mniej wiecej bedziesz wiedzial gdzie jechac.
* CB RADIO ! Chyba, ze nie bierzesz udzialu w akcji "zbieraj punkty" :P

[BADYL]

Myslę, że wiecej jak koledzy nie dodam może tylko bys zabrał ze sobą dobry nastrój :wink:
Ja przed wyjazem sprawdzam trase na mapa googls, navi w tel. wystarcza, ale papierowa w schowku musi być :wink: Aha no i nie ma się co spieszyć...tzn. jeżeli zakąłdasz wyjazd o np. 0 4.00 i zaśpisz to się nie przejmuj i nie wal na łeb na szyje wciskając gaz do dechy....Ktoś wcześniej słusznie zauważył...2 godz. później, ale dojechać :wink:
Tak od siebie dodam, że marzy mnie się wyjazd gdzieś dalej niż tylko po Polsce bo sama podróż na wakacje jest dla mnie ekscytująca relaksująca i odprężająca

Powodzenia no i udanego pierwszego dziewiczo-samodzielno wakacyjnego wyjazdu autem

[bws34]

Dorwaliśmy ze znajomymi na citeam.pl 14 dni nad morzem w Jastrzębiej Górze za 250zł za osobę No i będziemy lecieć Octavką z Krakowa ale to dopiero we wrześniu Wolę się wcześniej przygotować na ewentualne koszty serwisowe dlatego pytam

[ruwado]

- sprawdzone autko
- jak daleka trasa to assistance może być pomocne
- mapy (navi i papierowe) - wcześniej i tak zaplanuj trasę
- wyspać się + kawa na drogę i w drodze
- karta + gotówka na koncie
- dobry nastrój + plany wycieczek

i w drogę.

Ja tak zawsze staram sie postępować i 5 raz z rzędu wyruszam do ciepłego kraju za 2 tygodnie. 1750 km w jedna stronę przede mną

[bws34]

No to szerokości

[Yarwa]

ja jeszcze dodam, że ostatnio wpadłem na pomysł zakupu jakiegoś pokrowca ochronnego na auto własnie na wakacje. A to dlatego, że najczesciej jade gdzies i auto stoi nie ruszane przez tydzien np., strasznie słonce daje w to auto a co najgorsza jak postawi sie w okolicy jakiś drzew to zaraz jakaś żywica odchody ptaków i spadające szyszki. Ostatnio byłem nad jeziorkiem, cieszyłem sie ze mam fajna miejscówkę w cieniu, ale po 3 dniach oglądam auto a tu kupę jakiś kropel żywicy i nawet na zderzaku zarysowany lakier najprawdopodobniej od spadającej szyszki. Tak, wiec w tym roku postanowilem czyms zabezpieczyć auto.

[4x4BKF]

Re: WAKACJE!

Wiadomo auto przed wyjazdem do mechanika na przegląd

Tylko nie dzień-dwa przed wyjazdem. Jakies przeglądy, naprawy, wymiany czegokolwiek lepiej robić jakies 2-3 tygodnie przed wyjazdem. Dlaczego?
A dlatego, że gdyby mechanior np. źle skręcił powiedzmy wymieniony przegub, wahacz, amortyzator, filtr, rozrząd czy cokolwiek, to będzie czas żeby się ta niedoróbka ujawniła jeszcze kiedy będziemy na miejscu i nię będzie konieczności dzwonienia po assistance na niezbyt dobrze znanym terytorium.

Co do wyposażenia to chyba kazdy wie, co jest w aucie potrzebne i jakie ma własne preferencje.

[Zorr]

Troszkę się podczepię pod temat tj.

Wychodzi mi że do wakacji w sierpniu, zrobię jeszcze jakieś 1500km na wakacjach jakieś 2500km a obowiązkowy przegląd mam za 3300km...
pytanie: jechać na przegląd całe 2000km przebiegu wcześniej czy trochę przekroczyć (o ile nie oznacza to utraty gwarancji...) ?

[ruwado]

Zorr, ja bym zrobił wcześniej - dla świętego spokoju