piramida , w tamtym roku bylem z 12 miesiecznym dzieckiem i bylo super,teraz jade z pol rocznym i mam zmiar rownie dobrze spedzic wakacje.Wyjezdzam jedynie na noc,zeby dziecko jak najdluzej spalo.
Remont domku na działce
Zwiń
X
-
Remont domku na działce
Pytanie z cyklu: czy jest na sali... budowlaniec?
Domek, który jest na zdjęciu został zbudowany ok. 25 lat temu. Nie był remontowany tylko co jakiś czas odmalowywany na nowo. Przez ostatnie 7 lat stał i niszczał, osoba, która tam na wakacje przyjeżdżała nie miała już siły nim się zajmować.
Obecnie chciałbym się z bratem zająć tym domkiem, aby doprowadzić go do dawnej świetności.
Niestety, wygląda to jak na poniższych zdjęciach.
Domek stoi na skarpie wiślanej więc mniemam, że pęknięcia powstały z powodu osuwania się jego w kierunku Wisły. Co powinienem zrobić, aby pęknięcia przestały się pojawiać lub pojawiały się w mniejszym stopniu? CO zrobić, aby zniwelować tę sporą dziurę z tynku, który odpadł? Czy trzeba zrzucać cały tynk czy tylko w kawałku i podreperować to?
Jak widać na zdjęciu - domek zbudowany jest z pustaków, fundamenty z tego co pamiętam to kamienie z okolicznych pól. Budynek nie jest podpiwniczony.
I zdjęcia:
Freshtimers.pl, czyli mój mały fanpage z samochodami na wielkim Facebooku
https://www.facebook.com/Freshtimers
-
-
Nie znam się na kwestiach konstrukcyjnych, ale:
- bez odkopania fundamentów z każdej strony budynku trudno o prawidłową diagnozę min. spękań
- dowiedz się jak najwięcej o budynku (czy są nadproża nad oknami, czy strop jest betonowy, czy drewniany, czy jest wieniec, jak jest konstrukcja dachu itd)
- odpadanie tynku w dolnej części ścian to najprawdopodobniej pokłosie podciągania wilgoci z gruntu (tynk jest zasypany ziemią)
Moim zdaniem, jak chcesz porządnie wyremontować domek i używać go na co dzień, to bez rzetelnej analizy kogoś doświadczonego i z uprawnieniami, się nie obędzie.
Jak chcesz go tylko wakacyjnie używać: odkop fundamenty (zaizoluj je przeciwilgociowo), skuj tynki przyklej styropian, zaciągnij klejem-siatką-klejem i chociaż pomaluj dobra farbą wałkiem o grubym włosiu.
Tyle tylko, że to tylko działania doraźne: zlikwidują na jakiś czas defekty.
pzdr
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Rok z BagienNie znam się na kwestiach konstrukcyjnych, ale:
- bez odkopania fundamentów z każdej strony budynku trudno o prawidłową diagnozę min. spękań
- dowiedz się jak najwięcej o budynku (czy są nadproża nad oknami, czy strop jest betonowy, czy drewniany, czy jest wieniec, jak jest konstrukcja dachu itd)
- odpadanie tynku w dolnej części ścian to najprawdopodobniej pokłosie podciągania wilgoci z gruntu (tynk jest zasypany ziemią)
Moim zdaniem, jak chcesz porządnie wyremontować domek i używać go na co dzień, to bez rzetelnej analizy kogoś doświadczonego i z uprawnieniami, się nie obędzie.
Jak chcesz go tylko wakacyjnie używać: odkop fundamenty (zaizoluj je przeciwilgociowo), skuj tynki przyklej styropian, zaciągnij klejem-siatką-klejem i chociaż pomaluj dobra farbą wałkiem o grubym włosiu.
Tyle tylko, że to tylko działania doraźne: zlikwidują na jakiś czas defekty.
pzdr
Niestety, ale nie ma w nim bieżącej wody (nad bieżącą wodą pracujemy, a przynajmniej nad dopływem zimnej...) a ogrzewany jest w chłodniejszych miesiącach za pomocą elektrycznego lub gazowego piecyka. Toalety/ubikacji z wiadomych względów też w nim nie ma.
Budynek był zbudowany siłami mojego dziadka, ojca oraz moimi (mając 5 lat pewnie bardziej przeszkadzałem niż pomagałem ) ok. 1988-1989 roku, od tamtej pory raz czy dwa był odświeżany a raczej pomalowany wapnem jeśli pamiętam.Freshtimers.pl, czyli mój mały fanpage z samochodami na wielkim Facebooku
https://www.facebook.com/Freshtimers
Komentarz
-
-
Jesli jest domek uzywany tak jak piszesz to musisz wszystko przekalkulowac dobrze. Wyjsciem do kalkulacji byloby rzeczywiscie zlecenie osobie kompetentej opini o stanie technicznym obiektu budowalnego. Jesli nie chcesz ładowac za duzo kasy to tylko naprawy doraźne, o których wspomina Rok z Bagien.
Jesli chcesz zrobić to tak jak nalezy to wykaże co trzeba zrobić stosowne opracowanie. Ale przede wszystkim trzeba zacząć od usunięcia przyczyn spękań i zawilgoceń. A więc na pewno odkrywki fundamentów. Za mało danych żeby stwierdzić jaki sposób naprawy nalezy przyjąć, być może wystarczy podbicie fundamentów, ale być może trzeba będzie również ingerować w skarpę (nie wiem jak wyglada budynek w stosunku do skarpy), poniewaz albo cos jest nie tak z fundamentami lub skarpa ma małą nośność. Jesli chodzi o zawilgocenia to rzeczywiście widać że ciągnie od gruntu i od fundamentów najprawdopodobniej. Ale to co pisze Rok z Bagien, nie wystarczy, zeby pozbyć się problemu, ponieważ rozumiem że proponuje izolację pionową. Ale konieczna jest również izolacja pozioma, której domniemywam najprawdopodobniej znając tego typu budowy tam nie ma. Żeby zrobić dobrze izolację poziomą to najlepiej iniekcja. To wszystko generuje dość spore koszty i sądze, że przy tego typu obiekcie szkoda ci będzie się w takie koszty pakować. Ale rozważyłbym na twoim miejscu ściągnięcie jakiegoś konstruktora na miejsce, żeby ci podczas wizji lokalnej coś więcej powiedział - może w swoim zakresie sam wykonaj wcześniej odkrywkę fundamentu.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Rok z Bagien- bez odkopania fundamentów z każdej strony budynku trudno o prawidłową diagnozę min. spękań
Na popękane ściany tez jest patent (tym bardziej że ściany są z pustaków) , w miejscu peknięcia stosuje się metalowe klamry (na stronie muratora bodajże ten sposób był kiedyś opisywany) a poniżej masz link który mniej więcej pokazuje sposób wykonania:
Po fundamentach i ścianach tak jak wyżej napisane styropian na scianę siataka i klej ( zwróciłem uwagę że masz bardzo krótko wysunięty dach na jednej ze ścian (ostatnie zdjęcie) tak więc nie rozpędzaj się z grubością styropianu.
Z ostatniego zdjęcia widzę również że dach to bardzo lekka konstrukcja tak więc ściany spokojnie powinny wytrzymać
Komentarz
-
Komentarz