Debil z Waszego klubu Superb GA 77774

[gr3gy]

Jak kogoś stać na furę za sto patoli to naprawdę musi mieć nie halo żeby kupować kompakt :diabelski_usmiech

[michal1]

Debil z Waszego klubu Superb GA 77774

Witam wszystkich,
Dnia 9 lipca jechalem z kobita do Elblaga, jakas pipa z Waszego klubu, w skodzie Superb szarej o numerze rejestracyjnym GA 77774 na drodze nr 7 by doprowadzila do wypadku, mam nadzieje ze to czytasz pipko, cos Ci wytlumacze jak jest droga dwu pasmowa i masz znak, ze zaraz sie konczy i z 2 pasow powstaje jeden a ty grzejac swoim zlomem, nie wiem z jakim silnikime 1.0 chyba w ostatnim momecie pr sie wepchnac przed jadacego koreanskiego bo koreanskiego srebrengo huandaya....Malo debilu nas nie zepchnales do rowu. Normalnie jakbym ja kierowal to bym Cie dogonil i Ci napierdolil bo jezdzisz jak ciota...A do drogich forumowiczow prosba zeby nie przyjmowali do klubu takich cieci, a przynajmniej niech ciecie sie nie oflagowuja waszymi nalepkami bo wstyd..Kilku koloegow jest w klubie i wpozo chlopaki, zawsze pomoga.
Pozdraawiam wszytskich, skoda dobry samochod

[SZYMON]

Przy rejestracji niestety nie ma sprawdzianu umiejętności... A ludzka wyobraźnia bywa płytka. :|

[Rok z Bagien]

Ciekawe jak wieloletni klubowicz (wiadomo kto) się do tego odniesie.

[BADYL]

michal1, rozumiem, że kolegę forumowicza ponisła fantazja i delikanie mówiąc wepchnął się między auta i tym manewrem spowodował zagrożenie na drodze tak? To dla mnie kolega z superba (wiadomo kto :P ) zachował się bardziej jak pirat, a nie "pipa" jak go określiłeś :roll:

Nie chcę się wypowiadać w temacie zdarzenia bo nie byłem świadkiem...niecgh wypowie się osoba zainteresowana, ale mam pytanie do Ciebie...

napisałeś, że jechałeś "koreańcem" to po kiego grzyba zarejestrowałeś się BMW?Żeby się pochwalić czy dowartościować, że jednak na codzień jeździsz BMW a nie jakimś tam "koreańcem"...

ps. huandaye fajne auta szczególnie i40

[westwi78]

A co to ma za znaczenie jakie gość ma auto?

[Eidos71]

Nasz forumowicz, którego bezpośrednio dotyczy ten temat, ma pod maską 169 KM, więc pewnie poniosła go trochę fantazja i podniesiona moc silniczka :drive: Ale fakt - powinien się pokajać, jeżeli rzeczywiście tak go poniosło na drodze... :nono

[sew1981]

michal1, kolego, to zapewne ja jechałem, bo zmierzałem do Białowieży. Ale w skrócie:
1. podaj dokładnie miejsce, gdzie podobno kogoś spychałem do rowu? bo nie przypominam sobie takiego faktu, żeby ktoś musiał hamowac, zjezdzac do jakiegoś rowu czy cos, jechałem 100-120, i nie pamiętam, żebym "kozaczył"
2. Jak uważasz, że coś wielkiego Ci się stało, to możesz wpasc i pogadamy, a nie po pół miesiąca zakładasz temat na forum....i to nie swoim.
3. Nie pamiętam takiego faktu, jak ten kolega co ma jakieś pretensje, nie ma żadnych dowodów, bo poprostu nie miało to miejsca, nie było żadnego zagrożenia (nawet sobie tego nie przypominam, to o czyms swiadczy). Bym się przyznał do głupoty i narażania kogoś na utratę zdrowia i życia.
3. Apeluje do Administracji o zamknięcie tego chorego tematu, który mnie bezpodstawnie obraża (tymbardziej przez gościa, który totalnie niewiarygodny)
4. A do autora - Wiesz, że ta Twoje epitety w moim kierunku mogę Cie podac do sadu?. Tez mialem swiadka w aucie i nic takiego co opisujesz nie mialo miejsca. Wiec lepiej sobie odpusc te epitety.