Witam mam prosbe moj siostrzeniec szuka auto w okolicach Poznania (tam mieszka) cenowo do 12tys.
Najlepiej benzyne (moze nawet z gazem), ostatnio znalazl bmw no ale hm...moze macie jakies propozycje chodzi o auto do jazdy po miecie - no ale trz auto powinno byc co najmniej 4drzwiowe (moze focus, mondeo...)
Bede bardzo wdzieczny za wszelka pomoc
Pozdrawiam
jak na miasto to powinno styknąć - skoda fabia 1.4 mpi 60 koni z lpg, nie żadne 1.2 htp tylko, z 2003-4 roku powinno być za 12 tyś. zł.
propozycja poglądowa oczywiście:
Jeżeli marzy mu się "limuzyna" typu BMW bardziej dystyngowana, niż Fabia, to... To powiedz mu, że będzie wyglądał dystyngowanie, gdy będzie siedział non stop "pod autem", lub w warsztacie - limuzyna za 12.000 PLN,- będzie mu się sypała jak choinka po 3-ech Królach... Ewentualnie może poszukać czegoś francuskiego z 2001-2002 r., np. Laguny II z silnikiem 1.8, lub 1.6 - ale nie gwarantuję, czy uda mu się kupić auto w dobrym stanie... Co prawda części (zamienniki) są łatwo dostępne i stosunkowo tanie, ale drobne elementy zawieszenia (np. końcówki drążków) trzeba (przez stan naszych dróg) wymieniać średnio co 2 lata...
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
A moze Saab 9-3? Jak chce cos wiekszego i pewnie mocniejszego skoro interesuje sie BMW. Jakies tam lekkie 2.0 T jest w miare latwe i tanie w eksploatacji, a pali tak samo jak jakies mocniejsze BMW.
Jesli jednak daloby mu sie wytlumaczyc cos rozsadnego to w tej cenie znajdzie Mondeo MKIII nawet w dieslu w bardzo dobrym stanie, nie mowiac o Focusie.
A prawda jest taka, ze kupujac auto za 12 musi miec w zapasie jeszcze 3-5k na pierwsze trzy miesiace eksploatacji na wyprowadzenie nawet najlepszego egzemplarza.
ziutsane, bardzo fajny konkret za tą kase. Tak ostatnio mysle, ze jakbym sie nie upieral na diesla z automatem to szukalbym cos z Saabow. Jezdze od czasu do czasu 9-3 2.0T 205KM mojej dziewczyny i bardzo fajnie sie turla, a i w zakretach daje rade mimo, ze belka z tylu.
ale nie wiem czy to dobry pomysł saab z doładowaną benzyną, to są auta , które nie będą tanie w eksploatacji i naprawach. likoss, ja bym mu powiedział tak - "chcesz mojej rady, to znajdę Ci auto mało awaryjne i oszczędne, które się nadaje na miasto i ma 5 drzwi, którego eksploatacja nie będzie droga, a naprawy ewentualne też nie zjedzą Twego portfela.A jak chcesz pseudo limuzyny, szybkiej i skomplikowanej technicznie to sam sie sadzaj na minę finansową". Bo auta typu ten Saab powinni kupować pasjonaci marki liczący się z ewentualnymi kosztami. A nie kolo, który potrzebuje auto do jazdy tylko,a tak wygląda z pierwszego posta (szczególnie ze wzmianki o gazie)
[ Dodano: Pon 03 Wrz, 12 15:59 ]
rozumiem , że to ma być jedno z jego pierwszych aut? ja bym szukał czegoś w miarę pewnego/krajowego , taniego w eksploatacji, gdzie można dorzucić spokojnie gaz w razie czego - fabia I i focus mk1 to dobre wybory. Ciut młodsze mogą być te wozy, tylko trzeba by poszukać z klimą:
Ja bym szukał Corolli "żaby"... Może i nie jest najładniejsza, może i marna z niej limuzyna, ale... trafić taką w wersji G6 (obojętnie z jakim silnikiem) w kolorze białym i można mieć auto "prawie" (robi wielką różnicę) jak Carlos Sainz
I co najważniejsze: za 10kzł mozna kupić super egzemplarz od pierwszego właściciela
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG "Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Wally, dokładnie, my możemy się strzępić i radzić , a on i tak kupi buume "3" "stjuningowaną" nakładkami na progi, albo GIV 1.4 z koncówką wydechu sparco :wink:
hm siostrzeniec ma 27 latek mial juz kilka aut pegota reno i ostatnio golfa. Przeniosl sie z Lublina do Poznania no i tu do pracy biega, Nie jest typem glaca +zimny lokiec i bma ...
Tak jak piszecie auto dosc tanie w eksploatacji powinno byc ale i jednoczesnie nie dla rencisty bo to jednak mlody chlopak
z racji tego ze ma nim zamiar co dziennie do pracy jezdzic , przez Poznan wiec raczej benzyna i raczej nie wielka limuzyna a cos mniejszego-kompakt?...ja osobiscie polecam focusa albo alfa romeo ktorys z mniejszych modeli...ciezko jest sie "mlodemu" zdecydowac dlatego dziekuje za wszelkie podpowiedzi
[ Dodano: Pon 03 Wrz, 12 22:32 ]
ford, pegot toyota o tym myslalem ale o daci hm faktycznie to w sumie dosc tanie auta wlasnie miejskie...ja tylko zbieram sugestie...
tak zastanawiam sie czey taki np. francuz z 2000 z przebiegiem okolo 180tys (benzyna) jeszcze pojezdzie w spokoju przez kilka lat w ruchu miejski ? to mnie zastanawia
likoss, mój ojciec miał 8-letnią Xsarę 1.4i SX z przebiegiem (pewnym) około 90kkm. Jeździł nią chyba 4 lata, ale co chwila się coś pierd.liło - dość powiedzieć, że w aucie z pewnym przebiegiem zmieniał skrzynię biegów (na szczęście kupił ją za grosze z niemal nowego auta), co chwila szwankowała elektryka/elektronika... Ale fakt: był to super wygodny i świetie wykończony wóz, tylko strasznie awaryjny. Ja w każdym razie odradzam francuzy...
I naprawdę zastanowiłbym sie nad Corollą e11, bo ten wóz jest tak brzydki, że... aż ładny A niezaprzeczalną jego zaletą (poza oczywiście bezawaryjnością) jest absolutny brak jakichkolwiek negatywnych emocji ze strony innych kierowców...
likoss, eee to aż taki młody on nie jest. To albo starsze ciut autko typu focus, albo młodsze typu dacia/hyundai na miasto. I tu i tu może znaleźć dobry egzemplarz i w razie co gaz zapakować. Nie sobie "limuzyne" na miasto wybije z głowy, hatchback, krótki sedan ewentualnie maks :P
[ Dodano: Pon 03 Wrz, 12 23:04 ]
a może coś z vagowskich małych "limuzynek"?
Komentarz