lukas_jg, jakoś nie mam odwagi rozbebrać podsufitki, bo mam wrażenie, że wtedy roztrzeszczy się dokumentnie przy moich zdolnościach manualnych.
Warszawa - parking strzeżony w Centrum
Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
-
Warszawa - parking strzeżony w Centrum
Wybieram się do Warszawy w weekend. Potrzebuję zostawić samochód na kilka godzin najlepiej w okolicach PKiN/Centralnego lub Placu bankowego na jakimś strzeżonym parkingu. Widziałem, że jest tego trochę. Który mi polecacie? Może jest gdzieś jakieś bezpieczne miejsce, że nie trzeba jednak będzie zostawiać na strzeżonym. Pytam, bo ostatnio znowu coraz więcej się słyszy o kradzieżach aut w wawieŚKODA 120 L z 1977 roku.
ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.
-
-
Zamieszczone przez hotrainTabel, faktycznie straszni złodzieje w tej Warszawie? A czym przyjeżdżasz? (brak AC?)
Pod Pekinem zostaw, w podziemiach, Mariott ma dobry parking, przy Filharmonii.
... tylko nie pisz, że za drogo.
albo zostaw gdzieś - tylko, żeby nie tamował ruchu - bez opłaconego postoju - przyjadą strażniki i blokadę założą - nikt nie podpierdoli a cały weekend za 50 dych :diabelski_usmiechByła Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Wallyalbo zostaw gdzieś - tylko, żeby nie tamował ruchu - bez opłaconego postoju - przyjadą strażniki i blokadę założą - nikt nie podpierdoli a cały weekend za 50 dych :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez hotrainTabel, faktycznie straszni złodzieje w tej Warszawie? A czym przyjeżdżasz? (brak AC?)
Pod Pekinem zostaw, w podziemiach, Mariott ma dobry parking, przy Filharmonii.
... tylko nie pisz, że za drogo.
Dzięki za wskazanie miejsca.
A co do AC to oczywiście jest, ale co z tego, że jest jak stracę samochód, rzeczy w nim itp - kasa to nie wszystko.
Nie wiem czy straszni złodzieje. Opieram się na prasie i doniesieniach.
Wally to jest myśl hehehe! Jednak wolę standardowy parking mimo, że może więcej kosztować niż 50 złŚKODA 120 L z 1977 roku.
ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez TabelNie wiem czy straszni złodzieje. Opieram się na prasie i doniesieniach.
btw
O2 i O2fl w Wawie jest od chujakliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam O2/O3 RS, O3 RS230, G 6GTI 35, G 7GTI, G 7R, S3, CLA 45 AMG, S5, GT3 RS, Turbo S, M5, RS 7, S 63 AMG, RS6
SKODA OCTAVIA 1.4TSI 122HP CAXA TURBO PROBLEM
Komentarz
-
-
A może takie rozwiązanie , na Wilanowskiej byłoby ok, i za dwunastaka parcha zostawisz... :szeroki_usmiech>>E<< by Ali, defibrylator by DGW
Komentarz
-
-
Ostatni podobno ktoś zaparkował w Wawie nowe Audi A4 i po kilku godzinach jeszcze stało. Prasa donosi, że pojawił się ktoś odważny i zostawi Q7 na 10 godzin. Jeszcze nie ustalono czy posłuży się ochroną 20 chłopa z Rutkowski Patrol wyposażonymi w RKMy, granatniki ppanc i moździerze. Niemniej grupa szybkiego reagowania z 49-tego Bemowskiego pułku pokojowych śmigłowców bojowych będzie czekała w pogotowiu. :wink:Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]
"Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx
Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401
Komentarz
-
-
Panowie, był też taki co parkował Shelby GT500 po mocnych przeróbkach - wydawałoby się jedyna taka sztuka, więc nie ma o co się martwić - i od kilku dni jest to auto mocno poszukiwane. Więc po co te zbędne dyskusje?
Każdy się martwi o auto, które posiada i chciałby spać spokojnie.
Na P+R w CH Wileńska na Pradze to bym prędzej nie zostawiał auta niż w centrum...
Na Emili Plater to jest ten przy PKiN. Na przeciw jest jeszcze podziemny w CH Złote Tarasy. Ceny jednak tam powalają i nie wiem czy jest opcja zostawienia na kilka dni. Musiałbyś pogooglać i ewentualnie podzwonić. Ewentualnie kawałek dalej jakieś parkingi przyosiedlowe, na niektórych można wykupić na kilka dni miejsca. Przy pl Zawiszy, pomiedzy Al. Jerozolimskimi i Grójecką są jakieś osiedlowe parkingi.
W okolicy Al. Jana Pawła II, też są przyosiedlowe i ludzie wynajmują. Ale to już ktoś mieszkający w centrum by musiał podrzucić jakiś namiar, bo ja nie mam żadnego kontaktu.Ja tu tylko sprzątam...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez yogi_at_pozenKolego, masz ode mnie mentalne "Pomógł" - leże i kwicze, myślałem, że po newsie z onetu, gdzie przed monopolowym ustawili bramki wydluzajace droge od szkoły do sklepu z alko nic mnie nie zaskoczy, a tu...
przyszła w Warszawie kobitka do banku :
-Chciałabym pożyczyć 20000 ale mam tylko najnowsze Ferrari i je mogę zostawić w zastaw, bo nie pracuję i nie mam żadnych dochodów... ...?
-OK nie ma sprawy - mówią pracownicy banku po konsultacjach z kierownictewm-
spisali umowę, dali pieniążki i zabrali samochód...
mija 10 dni... kobitka wraca oddaje 20000 + 20 zł odsetek i odbiera samochód...
Pracownik banku nie wytrzymuje i pyta:
-po co Pani te pieniądze wogle pożyczała i to na tak krótki termin ?
-Wie Pan wyjeżdżałam na wakacje na 10 dni - a kto by mi lepiej taki samochód popilnował za 20 zł....Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
Tabel, dwa głupie (pozornie) pytania:
- jak Ci dmuchną auto ze strzeżonego parkingu, to przy wyjeździe dostaniesz za niego zwrot kasy?
- jak przyjdą złodzieje na parking strzeżony po Twój samochód, to ochrona będzie im przeszkadzać ?
Sorry, ale zawsze mnie dziwiło ile ludzie są w stanie zapłacić za wyimaginowane poczucie bezpieczeństwa.Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
O II Tour Combi 1.6
Mitsu Carisma 4G93 GDI
Komentarz
-
-
Parking piętrowy przy ul. Parkingowej, niedaleko "Rotundy". Pierwszy piętrus w Wawie, z lat '70. Wystąpił w końcówce odcinka "07 zgłoś się" pt. "300 tysięcy w nowych banknotach". W styczniu tam parkowałem. Auta nie ukradną, ale zawsze możesz je sobie oklepać na wąskich podjazdach i zjazdach między kondygnacjami :P
Ja tam o kradzież się nie martwię, ale dużo bardziej o palantów, którzy drzwiami tłuką porządne samochody zaparkowane obok ich złomów :evil: Dlatego zawsze parkuję gdzieś dalej, na końcu, między słupami, czasami jak cham, byle obok nikt się nie wcisnął. Dlatego najgorzej to zostawić gdzieś na ulicy, gdzie jest duża rotacja, w przeciwieństwie do najwyższego piętra parkingu.
M.666 4U
Komentarz
-
-
beaviso, faktycznie o tym parkingu zapomniałem. Rewelacyjna lokalizacja. ul. Parkingowa przy Nowogrodzkiej, na tyłach hotelu Novotel (dawniej Forum).
zwolin, Rozumiem, masz jakieś dane statystyczne o liczbie skradzionych aut z parkingu strzeżonego względem niestrzeżonego, centrum handlowego i ulicy?
Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania... Na codzień zamykasz auto? Uzbrajasz alarm? Po co? Dla wyimaginowanego poczucia bezpieczeństwa? Czemu dopłacałeś za zamki i alarm w aucie? Przecież te systemy praktycznie nic nie dają, bo auto z nimi i tak da się ukraść.
A co z wybiciem szyby, uszkodzeniem, rzeczami pozostawionymi w aucie itd.?Ja tu tylko sprzątam...
Komentarz
-
-
zwolin nie chodzi też tylko o samą kradzież oczywiście (nie sprecyzowałem w I poście) tylko właśnie o rzeczy pozostawione w aucie, żeby menele nie pourywali lusterek czy wycieraczek itp. Ciebie dziwi moje podejście, a mnie Twoje. I wszystko gra. Każdy ma prawo do swoich poglądów
beaviso racja. Lepiej przejść kilka kroków więcej niż pchać się pod samo wejście, a potem mieć poniszczone elementy.
Puchacz Widzę, że masz taką "moc", więc może zamknij ten temat, bo odpowiedź uzyskałem, a widzę, że niektórzy nerwowo podchodzą do tematu i robi się off top. Jeszcze raz dzięki Ci za pomocŚKODA 120 L z 1977 roku.
ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez TabelCiebie dziwi moje podejście, a mnie Twoje. I wszystko gra. Każdy ma prawo do swoich poglądów
Puchacz właśnie dla wyimaginowanego poczucia bezpieczeństwa. Tylko mam tego świadomość. Prawda jest taka, że jak samochód ma zginąć to zginie. Jak "nabywca" będzie miał dobre argumenty to jeszcze mu sam wręczę kluczyki i podpiszę umowę (powiedzmy, że znam dobrze kogoś, komu zginęła fura warta tyle co kilkanaście szkodników i on właśnie tak zrobił i nawet bardzo nad tym nie ubolewał. Są w życiu większe wartości od samochodu).
Co do uszkodzeń, to fakt, może koledzy są nieprzyzwyczajeni, ale mi to już zaczęło wisieć. Samochód obijają mi pod blokiem "sonsiatki", a nie obcy ludzie pod marketem. I co mam się pociąć, bo taka p........ nie potrafi drzwi otworzyć, żeby nie pier... jak drzwiami od stodoły?
Fakt nie mam statystyk, i pewnie nikt ich nie ma, ale to nie znaczy, że racja jest po stronie tego, który więcej wyda.
P.S. Blokady na kierownicę też zakładacie?
Żartowałem :wink:Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
O II Tour Combi 1.6
Mitsu Carisma 4G93 GDI
Komentarz
-
Komentarz