No teraz to wiem,że zawiązane jest tzw.kółko różańcowe....
Weźcie nie siejcie paniki, tylko pilnujcie aby faktycznie auta miały świeży olej i patrzcie na łapy mechanikom.Wiele osób myśli,że pijąc kawkę ,,uczciwy mechanik"zarabiający 2000zł nie szuka dodatkowego zarobku.A i floty robiąc przetargi chcą jak najtaniej i ASO więc robi jak najtaniej,np.wymieniając olej co drugi raz.
Mój kolega,przez którego kupiłem octę zajeżdza już trzecią.Każdą zrobił około 400kkm.
Teraz jeździ BXE i ma już 300kkm-data prod.silnika14.05.08...patrzyłem.I chodzi silnik dobrze mu,ale dba o auto jak o swoje,mimo,że jest to służbowe auto,to zawsze patrzy na ręce mechanikom,a w szczególności na wymianę oleju.To akurat tyczy się osób mających auto od nowości-mogą oni sobie dopilnować.Ale kupując samochód używany,nie wiemy jak miał prowadzony serwis olejowy-czy rzetelnie???????I ten nieszczęsny long live,który powinien zawierać maksymę:
.....LONG LIVE FOR OIL BUT SHORT LIVE FOR YOUR ENGINE..... :hammer :hammer
Następna będzie panamera....????
Bo trzeba leczyć przyczyny, a nie skutki...
boogoo, ale tu nikt paniki nie sieje . Po prostu wrzucamy info i tyle. Mam jeszcze 6 takich BXE w firmie i żaden jak na razie się nie rozpadł ( niektóre mają pod 300 tys. km ). Moja była BXE ma teraz pewnie ze 170 tys. i też chyba jeździ ( przynajmniej nic nie wiem o tym żeby zeszła ).
No to dobrze i takie wiadomości napawają w optymizm kowal 2002,
Wg.mnie skoro koncern vw nie przyznaje temu problemowi kategorii wady fabrycznej-bo przecież logicznie myśląc to nielogiczne to odpowiedź sama się nasuwa.Problem to smarowanie tychże podzespołów!!!!!!!!!!
1.Stary,niewymieniony olej!!!!!!!
2.Podrobiony olej
3.Oszustwo mechanika,mówiącego tylko,że wymienił
4.Zepsuta pompa olejowa
5.Niedrożne kanały olejowe
6.Po prostu ogólnie smarowanie za słabe
7.Punkt 3 i później 1
8.Bardzo duży przebieg też
9.Ad.1
Pozdrawiam :wink:
Następna będzie panamera....????
Bo trzeba leczyć przyczyny, a nie skutki...
Ja też tak myślałem,ale jest to jakoś rozwiązane i smarowanie jest.Rozmawiałem kiedyś ze znajomym dobrym mechanikiem i wytłumaczył mi na czym polega to akurat rozwiązanie.Uspokoił mnie,ale nie pamiętam co mówił.
Następna będzie panamera....????
Bo trzeba leczyć przyczyny, a nie skutki...
Jasne.... :lol:
Panowie,górne panewki,jak wynika z ich miejsca pracy,przenoszą największe obciążenie-przecież tłok uderza momentem za pomocą korbowodu, bezpośrednio właśnie w górną.
I jedynie z czym mogę zgodzić się w teorii z navigator, to jest prawdą,że zwiększenie momentu obrotowego przy niskich obrotach silnika,przyspiesza zużycie panewek.LOGICZNIE.To wynika z charakterystyki pompy olejowej i wydatku oleju.
Mogę się przychylić do teorii,że dolne są przerysowane przez kawałki odłupanych górnych gładzi panewek.
Tak więc koledzy nie próbujmy oszukać samych siebie,pilnujmy wymian oleju.
A i stare przysłowie mówi:,,nie posmarujesz to nie pojedziesz"
Następna będzie panamera....????
Bo trzeba leczyć przyczyny, a nie skutki...
szkoda, zakładając,że do 300 brakuje mu 20kkm....
Nie znam przypadku,żeby sprowadzane auto z Niemiec z dieslem miało taki przebieg-zakładam,że nie bite....Ale nie o to w tym temacie.
U ciebie sygnet,panewki są normalnie używane,nie są jakieś nienaturalnie zużyte.
To jest norma,zwyczajne wytarcie powierzchni trących niełożyskowanych.Przecież łożysko z najmniejszym współczynnikiem tarcia, też w końcu dostaje luzu na powierzchniach tocznych szalki.
W silniku wszystko się wyciera POWOLI np.cylindry,pierścienie itp.ale to jest przewidziane łącznie z panewkami.
Tam wcześniej w temacie są zdjęcia co sugerują przegrzanie,brak smarowania jednostki i złuszczenie powierzchni trących panewki-tego się boimy.
Na podstawie twoich panewek można powiedzieć,że silnik miał wszystko co powinien mieć....i powinien ci jeszcze posłużyć.
Następna będzie panamera....????
Bo trzeba leczyć przyczyny, a nie skutki...
DGW, a ty myślisz,że zrobisz 300kkm i na panewkach nie znajdziesz żadnego wytarcia?Ani na popychaczach i wałku,a nie wspomnę już o cylindrach?
Posłuchaj sobie -jeśli masz dobry słuch-różnicę w pracy między silnikiem o przebiegu
50kkm,a 300kkm..............
A skąd się biorą dywagacje na temat nieszczęsnych panewek sygneta ?
A stąd,że mamy tu ciekawy temat, na który odpowiedź sama się nasuwa....lecz siła wzajemnego wsparcia miesza co poniektórym w głowach i oczywiście prewencyjnie taki ziomal, zleca mechanikowi wymianę ów nieszczęsnego podzespołu. :lol:
Najlepiej niech wymieni od razu cały silnik :diabelski_usmiech ,bo stary olej przyczynił się do przegrzania nie tylko panewek.....
Następna będzie panamera....????
Bo trzeba leczyć przyczyny, a nie skutki...
A skąd się biorą dywagacje na temat nieszczęsnych panewek sygneta ?
A stąd,że mamy tu ciekawy temat, na który odpowiedź sama się nasuwa....lecz siła wzajemnego wsparcia miesza co poniektórym w głowach i oczywiście prewencyjnie taki ziomal, zleca mechanikowi wymianę ów nieszczęsnego podzespołu. :lol:
Najlepiej niech wymieni od razu cały silnik :diabelski_usmiech ,bo stary olej przyczynił się do przegrzania nie tylko panewek.....
fajnie byłoby gdybyś wyrażał się jaśniej a nie tak knująco, podejrzliwie, bo trudno zrozumieć intencję.
ja na przykład wolałbym usłyszeć wprost, że DGW to kawał szczwanego skurwysyna, któremu paru kumpli nakręca koniunkturkę a potem idą razem na wódkę niż czytać takie pierdolenie o jakichś ziomalach i starym oleju :?: :!: :shock:
masz jeszcze coś do powiedzenia w tym stylu to otworzę Ci Twój własny osobisty wątek, w którym będziesz mógł się wykazać i wyhasać do woli, o ile nie będziesz oczywiście rzucał bezpodstawnych szczurzych oskarżeń.
otworzyć :?:
[ Dodano: Czw 25 Paź, 12 21:46 ]
jeśli tradycji ma być zadość to oczekuję jakiegoś "uderz w stół" :lol:
(albo tekstów o dobrym wychowaniu 8) )
[ Dodano: Czw 25 Paź, 12 21:47 ]
tzn. o złym :lol:
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Nie,nie potrzebuję już nic pisać.Ale skuszę się.Na początku też wierzyłem w to wszystko i szukałem odpowiedzi na tym forum....niestety znalezienie wspólnego mianownika w danej sprawie na podstawie suchych danych,było niemożliwe.Moje motto brzmi ,,trzeba leczyć przyczyny,a nie skutki''-myślę,że jest to dość zrozumiałe.Więc wiele historii można było wrzucić zupełnie do innego wiadra.
Kolego szkoda, ty niepotrzebnie strzępisz sobie nerwy,ale skoro to już zrobiłeś i sprytnie wyprzedzając moje słowa
Zamieszczone przez szkoda
"uderz w stół"
to już sam sobie odpowiedziałeś na pytanie,które trapi ciebie,a odpowiedź dawno siedzi u ciebie we łbie.Tylko nie dopuszczasz takiej postaci rzeczy.
Ja niestety znam psychologię i reaguję tak samo,w momencie gdy rozmówca trafia celnie.
A jeśli jesteś ,,nieewoluowalny'' to SZKODA.Ja lubię się uczyć i wnioskować
Przepraszam wszystkich,którzy poczuli się dotknięci.
Następna będzie panamera....????
Bo trzeba leczyć przyczyny, a nie skutki...
boogoo, stary, nie wiem czy widziałeś moje panewki :?: :lol:
i jeżeli chodzi o leczenie przyczyn, to jestem jak najbardziej za, zmieniliśmy panewki, podnieśliśmy obroty a ja nieco zdjąłem nogę z gazu, zwłaszcza jeżeli chodzi o prędkości przelotowe na trasie, nie mam na razie patentu na polepszenie smarowania.
widzisz, ja liczyłem na to, że zrobisz jakiś tutorial, przedstawisz wnioski z własnych doświadczeń, porównań, powiesz dlaczego NIE należy wymieniać panewek, albo oświecisz nas, co tak naprawdę należałoby zrobić, podpowiesz ten konkretny ruch, który wyleczy przyczynę.
tymczasem, rzuciłeś jakieś gówniane podsrywajki, teraz znowu może chciałbyś, żebym zaczął się z Tobą przekomarzać co Ci się niestety nie uda, paru takich psychologów już tu się przewinęło.
więc, masz coś konkretnego do powiedzenia na temat przyspieszonego czy nienaturalnego zużycia panewek - wal śmiało, ale już bez tego żałosnego tonu proszę :idea:
jeśli myślisz, że jedyną słuszną drogą promowaną na tym forum jest szybka wymiana panewek u DGW, to jesteś w grubym błędzie i najwyraźniej sądzisz "po sobie".
troszeczkę dłużej się tu wszyscy znamy i nikt Ci nie będzie udowadniał czystości swoich intencji.
słuchamy o panewkach zatem...
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Nie rozumiemy się...... :lol:
Skupmy się zatem na częściach postów,gdzie pisałem o technicznych sferach i przyczynach powstania problemu,a nie na businessowych i emocjonalnych jego aspektach.
Więc,nie będę pisał wiele razy tego samego,bo wyrażam się jasno.
I dodaję,że głównym moim celem jest otwarcie oczu tym, którzy mają wpojony kit na temat wady fabrycznej panewek.A jeśli chodzi o sygneta,to profilaktyka wskazana jest.Na jego przykładzie daję do zrozumienia,że wiele innych diesli jeździ z przebiegiem większym niż on ma i nikt nie zagląda do panewek wcześniej niż nie zaczną stukać tak,że każdy to zdiagnozuje. :roll:
A samo mi się pcha i napiszę :P raz jeszcze.....sugeruję,że program LL przyczynia się do posadzenia silników,brak smarowania-co jest wynikiem nie wymiany oleju przez nieuczciwego mechanika.I tak w koło Macieju mam powtarzać?
Historia o proekologicznych panewkach trąci iluzją,a więc doszukiwanie się esencji w tym zakresie to strzał kulą w płot.
Trzeba skupić się na rękach mechaników, historii serwisu olejowego-a przy zakupie przesłuchać dobrze silnik.Również podczas użytkowania auta,zlecić mechanikowi przy wymianie oleju,aby zwrócił uwagę na charakterystykę pracy silnika,ze szczególnym zwróceniem uwagi na panewki i popychacze.
Następna będzie panamera....????
Bo trzeba leczyć przyczyny, a nie skutki...
Historia o proekologicznych panewkach trąci iluzją,a więc doszukiwanie się esencji w tym zakresie to strzał kulą w płot.
hmm, no ja właśnie czegoś takiego nie kupuję, teraz to chyba nie ma sensu i taką dyskusję można prowadzić do usranej śmierci, ale za jakieś pół roku postaram się tam zajrzeć i wtedy wyciągnę wnioski, z którymi nie omieszkam się podzielić, mamy już panewki z którymi można to będzie porównać, cierpliwie poczekaj, bo nie lubię mówić o domysłach.
parę rzeczy może i trąci iluzją, ale okazuje się nieciekawą prawdą zwłaszcza w O2 FL, pożyjemy, zobaczymy.
w moim przypadku nie ma co się martwić o prawidłowy serwis itd.
[ Dodano: Pią 26 Paź, 12 19:27 ]
Zamieszczone przez boogoo
Nie rozumiemy się...... :lol:
to jaśniej proszę, może być na PW, bo już nie wiem o co chodzi
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Oj,że ja sam się wciągnąłem w ten temat i zaangażowałem....nie mam teraz czasu za dużo,ale tam ,,com napisał-napisałem''wcześniej,a kto czyta i myśli to zrozumie,bo jest prosto i jasno.
K'woli mojej racji skieruję uwagę na Auto Świat z 29.10.12 w którym jest tylko jedno zdanie o BXE-nie będę cytować. Oczywiście pozytywne.
Nie będę się więcej rozwodzić na ten temat,by nie walczyć z wiatrakami,bo ,,mówił dziad do obrazu,a obraz ani razu''.
I nie zamierzam robić wykładu z konstrukcji i wytrzymałości materiałów,choć napisałem logicznie,jasno we wcześniejszych postach co nieco.
Więc, tkwią sobie niektórzy w teorii o wadliwej konstrukcji silnika :spoko i szukają wiatru w polu.
pozdrawiam serdecznie.
Następna będzie panamera....????
Bo trzeba leczyć przyczyny, a nie skutki...
boogoo, jak nie masz czasu a Twoje zdanie jest oparte na informacjach z perdiodyku "Auto Świat z 29.10.12" to rzeczywiście dobrze byłoby, żebyś się już nie odzywał.
jakąś mgłą mi tu zajeżdża.
tak więc bardzo dziękuję za cenny udział w dyskusji, jak na razie oprócz takiego pitolenia nikt nic sensownego nie napisał, ale jak przyjdzie Ci się zmierzyć z problemem, w Twoim prawidłowo serwisowanym BXE, to zapewniam, że jeszcze rura zmięknie :lol:
(i to nie raz)
a ja dalej swoje, komu, komu bo idę do domu, świeżutkie panewki, tylko u DGW, czem prędzej spieszcie zawczasu :!: :?
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
szkoda, jak już uda ci się udowodnić vw i mieć na to dowody dla forumowiczów to napisz coś jeszcze o wadliwej serii :lol:
A gwarantuję ci,że za parę lat sam dojdziesz do tego i zejdziesz z drzewa-jeśli będziesz chciał,bo póki co to oportunizm na całej linii u ciebie.
Następna będzie panamera....????
Bo trzeba leczyć przyczyny, a nie skutki...
dobra, sam niepotrzebnie daję się wciągnąc w jakiś jebany trolling, masz tu swój topik, tutaj się realizuj z LL, teoriami spiskowymi, oskarżeniami i czym tam jeszcze chcesz, szerokości.
amerykę k@#wa odkrył, że LL to zło, dżizasss...
jest to na maksa słabe i niesprawiedliwe, że pierwszy z brzegu koleś może miotać w interneciku wszelkimi oskarżeniami, jakie mu ślina na język przyniesie, no ale chyba nie ma na to siły.
mądry nich sam wyciągnie wnioski :lol: :kciukgora
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG "Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Jark7, chodzi o to by tam nie zaśmiecać topika o panewkach tylko tutaj dać sobie upust swoim teoriom prawdziwym czy nie, opartym na doświadczeniu, praktyce czy opartymi na niczym.
Komentarz