Zima za oknem, więc mam trochę czasu na przemyślenia jak udoskonalać sobie życie w chałupie. Na wiosnę planuję załatwić sprawę z ciepłą wodą użytkową. W zimie nie ma z tym problemu bo CWU jest grzane przez kocioł CO. W lato do tej pory przepalało się w piecu, aby zagrzać wodę w zasobniku. Jest to dość uciążliwe i czasochłonne.
Mam do wyboru 2 opcje:
1. Solary - niby jest dotacja 45%,ale w rzeczywistości karmi się nią bank obsługujący kredyt. Instalacja ponoć zwróci się w momencie jak już będzie wymagała wymiany. Problemy w dni pochmurne - brak wystarczającej ilości wody ciepłej, w upały natomiast jak odprowadzić nadmiar ciepła?
2. Powietrzna pompa ciepła. Zużywa więcej prądu - u mnie będzie chodzić głównie w weekendówce. Nie potrzebuje słońca do pracy. Można wykorzystać chłodne powietrze do klimatyzowania pomieszczeń. Sprężarka pewnie hałasuje i wymaga serwisu. Tyle wiem.
U mnie instalacja ma pracować w okresie od kwietnia do końca września (pozostały okres załatwia kocioł). Wody potrzeba dla 4-6 osób.
Potrzebuję porad od osób, które posiadają,instalują lub mają w inny sposób kontakt z w/w instalacjami.
Mój ojciec kupił sobie solary - jeden panel taki gdzieś 2m x 1,5 m - nie orientuję się dokładnie. Mieszkają w 2 osoby i do grzania CWU używają wyłącznie tego - zima czy lato, pochmurno czy nie - jeden pies. Gotówka, żadnych tam dopłat. Coś mi się w to nie chce wierzyć, ale co tam zajdę do kotłowni to na zasobniku 45-65 stopni. W lato automatyka nie włączy pompy obiegowej czynnika, więc nie ma problemu z nadmiarem ciepła. To nie wrze i nic się z tym złego nie stanie. Relax.
Z pompami ciepła to różnie jest niestety - jednemu działa drugiemu nagle przestaje działać... Więc na razie technologia jak z silnikiem 1.4 TSI - niby fajnie, ale po czasie zdycha.
Nie chcę się bawić w kredyty. Znajomy założył solary bez dotacji, ale dostał rabat i wyszło to samo tyle że bez mielenia papieru. Narzeka jedynie że w lecie czasami musi włączyć grzałkę bo w pochmurne dni woda zbyt chłodna aby dzieci kąpać. Miejsca na dachu od południa mam sporo, ale korci mnie wziąć pompkę. Niby drożej ale pewne ciepło.
kabi_007, nie jestem w temacie specem. ot, tyle co usłyszałem w dyskusji w pracy...
Pompa ciepła żre prądu sporo, biorąc pod uwagę typowe zużycie pradu dla domku. Kolega z pracy ma domek, 4 osobowa rodzinę i pompą ciepła ogrzewa dom i wodę. Zużycie prądu ma rzędu 500 PLN/m-c.
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
kabi_007, Ja ostatnio jestem też dość zainteresowany tematem. Odnośnie zwrotu kosztów instalacji, to zależy czym palisz w piecu Generalnie polecam książkę:
(link jak najbardziej przypadkowy), tam jest bardzo fajnie przeprowadzona analiza wszystkich kosztów, wraz z warunkami słonecznymi przez cały rok. Generalnie instalacje solarne projektuje się tak, żeby w okresie kwiecień - wrzesień pokryły ponad 90% zapotrzebowania na c.w.u., w zimie ok 30-40% a chyba to Cię najbardziej interesuje
Mój teść kupił solary...skorzystał z dotacji która jest jedna wielka "mistyfikacją" i wymysłem "cwaniaczków"...ja to traktuje jako gadżet...zwróci sie w momęcie gdy będzie trzeba go wymieniać...ale oczywiście do tego czasu , przez kilka lat mamy wygodę...w zasadzie to finansowo nic nie zyskujemy...tylko wygodę...
Może używają oszczędnie i nie mają pompy cyrkulacyjnej która sporo ciepła oddaje w mury.
Zgadza się, nie ma pompy cyrkulacyjnej do CWU.
Notabene, ostatnie patenty na pompę cyrkulacyjną - uruchamia się z chwilą wejścia do łazienki (czujnik ruchu) lub z chwilą zapalenia oświetlenia w łazience czy w kuchni, żeby nie pracować bez sensu...
Notabene, ostatnie patenty na pompę cyrkulacyjną - uruchamia się z chwilą wejścia do łazienki (czujnik ruchu) lub z chwilą zapalenia oświetlenia w łazience czy w kuchni, żeby nie pracować bez sensu...
I sprawdzają się? Pewnie tak
A tak z innej beczki, ale w temacie. Czy jest na forum osoba handlująca instalacjami solarnymi ???
kabi_007, nie jestem w temacie specem. ot, tyle co usłyszałem w dyskusji w pracy...
Pompa ciepła żre prądu sporo, biorąc pod uwagę typowe zużycie pradu dla domku. Kolega z pracy ma domek, 4 osobowa rodzinę i pompą ciepła ogrzewa dom i wodę. Zużycie prądu ma rzędu 500 PLN/m-c.
Te 500 zł to non stop w każdym miesiącu czy w sezonie? Bo jak w sezonie to ujdzie.
Rok z Bagien, pytania na początek ogólne:
1) Jakie poniosłeś koszty zakupu wraz z montażem?
2) Ile Ci rocznie PC żre prądu?
3) Czy na przestrzeni okresu używania były jakieś usterki?
4) Czy są jakieś niedogodności w związku z pracą pompy (hałas, wibracje etc)?
5) Czy myślałeś też na solarami czy od razu uderzyłeś w pompę ciepła?
Mój teść ma już kilkanaście lat kolektor obrotowy, podążający za słońcem. Producent (brat teścia) eksperymentował na nim, aż wreszcie dopracował konstrukcję.
Żeby nie było to odebrane jako reklama. Koszt kilkanaście tysięcy brutto. Najdroższy nie jest kolektor, lecz specjalny zasobnik wody, który inteligentnie wykorzystuje zgromadzoną ciepłą wodę.
Na obecna chwilę zakup kolektora można polecić tym, którzy mają droższe źródło ogrzewania (prąd, gaz w sumie też), w innym przypadku praktycznie się nie zwróci, nie mówiąc o dołożeniu do interesu. Nie ma co liczyć na ogrzanie wody w zimie, no - jeżeli niebo jest słoneczne - troszkę temperatura podskoczy. Nie jest to jednak bez znaczenia, gdyż ogrzanie potem wody z 5 st. C a z 15 do np. 40 jest tańsze. Fakt jest jednak taki, że teściowie w domu jednorodzinnym od wiosny do jesieni często nie mają co robić z ciepłą wodą. Leją ja do pralki, baseniku itp. Jakby ktoś był zainteresowany - wpiszcie w googlach kolektory elfran.
kabi_007, nie jestem w temacie specem. ot, tyle co usłyszałem w dyskusji w pracy...
Pompa ciepła żre prądu sporo, biorąc pod uwagę typowe zużycie pradu dla domku. Kolega z pracy ma domek, 4 osobowa rodzinę i pompą ciepła ogrzewa dom i wodę. Zużycie prądu ma rzędu 500 PLN/m-c.
Te 500 zł to non stop w każdym miesiącu czy w sezonie? Bo jak w sezonie to ujdzie.
średnio, na miesiąc
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
No to drogo wychodzi, z tym że moja pompa ma grzać tylko CWU w okresie IV-IX, grzanie chaty zimą powietrzną pompą ciepła to nieporozumienie w naszym klimacie
Rok z Bagien, pytania na początek ogólne:
1) Jakie poniosłeś koszty zakupu wraz z montażem?
2) Ile Ci rocznie PC żre prądu?
3) Czy na przestrzeni okresu używania były jakieś usterki?
4) Czy są jakieś niedogodności w związku z pracą pompy (hałas, wibracje etc)?
5) Czy myślałeś też na solarami czy od razu uderzyłeś w pompę ciepła?
Ad. 1 Mam najprostszego Dimplexa BHW (? nie pamiętam symbolu, bez dodatkowej wężownicy), kosztował ok. 5100 zł. brutto - VAT dla osób fizycznych = 4450 zł.
Montaż 3 x punkt hydrauliczny (ciepła, zimna, odprowadzenie skroplin). Kanały montowali mi ludzie od KG (przy okazji za jakieś grosze). Poza tym podłączenie sprowadza się do włożenia wtyczki do gniazda prądowego.... Biorę powietrze z domu i wywalam do garażu. Albo z dworu i wywalam do domu. Albo z dworu i wywalam do garażu. Albo biorę z garażu i wywalam na dwór. 99% czasu opcja pierwsza.
Ad. 2 Nie mam osobnego podlicznika. Dla 3 osób, zdecydowanie prysznice plus kąpiele dzieciaka, brak cyrkulacji - pompa działa jednorazowo 2,5 godziny (plus minus 20 min). Załącza się różnie, średnio 3 załączenia na 2 dni, temp. na zasobniku 300 l. 45 C. PC pobiera z gniazdka 600 W. To daje ok. 2,25 kWh/dzień. Działa przez 365 dni w roku = 820 kWh/rok. Dla mnie to tak tanio, że wywaliłem sterownik na tanią taryfę i włącza się w obu.
Ad.3 Nie.
Ad.4 Tak są. Trochę hałasuje, długo nagrzewa wodę, nawiewanie mrozu przez kanał wyprowadzony na zewnątrz, mój egzemplarz nie ma kilku funkcji, bez których teraz bym tego urządzenia nie kupił. Temat na szerszą wypowiedź - jak będziesz zdecydowany na zakup to Ci podpowiem na co zwrócić uwagę.
Ad. 5. Nad solarami w ogóle się nie zastanawiałem. Przegrywają z PC pod wieloma względami. Są droższe, wymagana jest do nich automatyka, montaż jest skomplikowany i drogi, absorber wcześniej, czy później trafi szlag, nici z podgrzewania wody jak zawali śniegiem, jak jest pochmurno - podobnie.
Generalnie urządzenie polecam, ale nie bezkrytycznie. Trzeba je dobrze dopasować do swoich potrzeb. Jak masz układ z kotłem na paliwo stałe i zasobnik z wolną wężownicą to najłatwiej zakupić PC Hewalex o mocy 3,8 kW. Tanio, prosto i skutecznie.
Rok z Bagien, dzięki za wszystkie wypowiedzi. Widzę, że mamy bardzo zbliżone spostrzeżenia nt. solarów. Jakbyś mógł to rozwiń Ad.4 :wink: W tej chwili mam wolne "porty" w zasobniku na tzw. mieszacz czy cuś. Planuję podłączyć takiego hewalexa:
By się wpiąć do obecnego zasobnika musisz mieć wolną wężownicę, bez tego ani rusz. Możesz mieć zbyt mały zasobnik, bo do kotłów na paliwo stałe takie są dobierane.
Jak nie możesz użyć obecnego zasobnika, wybrałbym coś z własnym 200-300l.
Np coś takiego:
1. jedn. zewn. może sobie hałasować i przewalać nawet te 2000 m3 powietrza (no chyba, że masz blisko upierdliwego sąsiada, albo sypialnie za oknem... wtedy można ją trochę oddalić od budynku); a taki przepływ da Ci moc. Bez niej będziesz baardzo długo czekał na CWU.
2. jedn. wewn. to zasobnik - dobierasz według potrzeb
3. sterownik w domu - i po kłopocie... :wink:
Nie kupuj tego Dimplexa z linku, coś takiego właśnie mam, tylko bez dodatkowej wężownicy. Brakuje mu sterownika, nic nie można ustawić i zaprogramować. Ze względu na wywoływane w domu podciśnienie przez PC, w duże mrozy, siłą rzeczy przez drobne szczeliny dostaje się do domu zbyt dużo suchego i zimnego powietrza, które wychładza i wysusza chałupę. Chciałem wykorzystać w takim momencie grzałkę i np. grzać nią wodę do tych 45C. A tu nic z tego. Zaprogramowane 60 C, zawsze jak tylko włączysz grzałkę. Mało tego nie można wyłączyć PC tak, by chodziła sama grzałka. Itd. itd. Brakuje sterownika z prawdziwego zdarzenia.
Nie polecam, choć samo urządzenie od 3 lat działa bez zarzutu.
Szukaj czegoś z jednostką zewn., może być i Hewalex.
Komentarz