Witam,
Posiadam skodę octavię 2 kombi z silnikiem 1.9TDI 105KM rok produkcji 2006.
Od pewnego czasu mam problemy z odpalaniem samochodu. Najczęściej problemy występują rano. Objawia się to tak, że podczas próby odpalenia silnika on jakby na ułamek sekundy "załapuje" ale po chwili gaśnie i wtedy muszę już go męczyć z 30 sekund non stop aby zaczął po woli załapywać aż w końcu zapali. Samochód był kilkukrotnie już w serwisie (skoda) dumali nad tym dłuższy czas i jedynie co zrobili to odłączyli jakąś klapkę, która blokuje dostęp powietrza podczas gaszenia silnika. Niestety okazuje się, że to nie to. Sprawdzali podobno przekaźniki, komputer nie pokazuje błędów. Świece wszystkie wymienione około miesiąc temu. Jeden wtryskiwacz pracuje na granicy wydajności ale to chyba nie powinno mieć wpływu na zapalanie. Może jest ktoś w stanie coś podpowiedzieć. Może jakiś zaworek nie trzyma i paliwo spływa z przewodu???
Pozdrawiam
Kuba
Posiadam skodę octavię 2 kombi z silnikiem 1.9TDI 105KM rok produkcji 2006.
Od pewnego czasu mam problemy z odpalaniem samochodu. Najczęściej problemy występują rano. Objawia się to tak, że podczas próby odpalenia silnika on jakby na ułamek sekundy "załapuje" ale po chwili gaśnie i wtedy muszę już go męczyć z 30 sekund non stop aby zaczął po woli załapywać aż w końcu zapali. Samochód był kilkukrotnie już w serwisie (skoda) dumali nad tym dłuższy czas i jedynie co zrobili to odłączyli jakąś klapkę, która blokuje dostęp powietrza podczas gaszenia silnika. Niestety okazuje się, że to nie to. Sprawdzali podobno przekaźniki, komputer nie pokazuje błędów. Świece wszystkie wymienione około miesiąc temu. Jeden wtryskiwacz pracuje na granicy wydajności ale to chyba nie powinno mieć wpływu na zapalanie. Może jest ktoś w stanie coś podpowiedzieć. Może jakiś zaworek nie trzyma i paliwo spływa z przewodu???
Pozdrawiam
Kuba
Komentarz