Nowy maluch na alledrogo.

[wokan]

No i pękło 200 tysięcy za malacza :shock: :shock: :shock: :shock:

Kilka ostatnich podbić wg mnie bardzo podejrzanych - osób bez żadnych komentarzy... czyżby albo jajca albo sztuczne podbijanie, albo testowanie progów pozostałych?

[PieTrzaK]

Tja, ostatnie oferty od ludzi z 0 komentarzy, listkami... :lol:

[kabanos]

Tja, ostatnie oferty od ludzi z 0 komentarzy, listkami... :lol:

Może zarejestrowali się tylko po to, żeby maluszka kupić :wink:

[gomar]

Ale np oferta z 230 tyś od użytkownika z 315 komentami... Pany nic ino do szopy szukać co tam kto ma;D

[krissos]

Ale ile prowizji za to skasują na allegówno

[kabanos]

Lipa jakaś. Kiedyś był ori maluszek z papierami i przebiegiem kilkaset kilometrów i cena ledwo 30 tysi dobiła.

[ Dodano: Nie 26 Maj, 13 13:31 ]
Ładnie się ludzie bawią. Już 350 tysi :haha:

[krissos]

A gościu który wygra pojedzie po odbiór sprawdzi i powie że auto niezgodne z opisem i nie kupi

[gomar]

Zdaje się, że w dziale samochodów allegro nie bierze prowizji od sprzedaży.

[K4mils]

[ Dodano: Nie 26 Maj, 13 13:31 ]
Ładnie się ludzie bawią. Już 350 tysi :haha:

355 jak dla mnie to jaja są jakieś

380 już

[krissos]

400 pęknie nie ma co


Już pękło

A do tego co napisałem wyżej w aukci jest napisane 101km że ma przejechane jak go wczoraj w tv pokazywali było już na liczniku 102km. Więc ciekawe czy za tą kwotę ktoś odbierze czy tylko tak licytują.

[K4mils]

500tys już minęło.
Ja do tych 100tys jeszcze w to wierzyłem, teraz zalatuje jakimś fake.

no i milion

[gomar]

K4mils, jaki milion miliard prawie;D słuchajcie bo nie mogę się doszukać o co chodzi? Dlaczego Ci ludzie licytują dla jaj i nie boją się odpowiedzialności? Chodzi o to, że zaznaczone jest że jest nowy a nie jest?

[krissos]

Kumpel mi pisał że w kategorii samochodów transakcje nie są wiążące Więc ludzie sobie jaja robią

[K4mils]

No i miliard za nami
Gomar, gdzieś czytałem że ponoć licytacja w dziale moto nie jest wiążąca, ale ręki sobie uciąć nie dam.

no i 120 tys, coś usuwają licytujących.

[krissos]

Odwołał sporo ofert teraz jest 120 766 zł

Celem Transakcji dotyczących sprzedaży lub wynajmu nieruchomości, Transakcji w kategorii „Wakacje” oraz Transakcji w kategorii „Motoryzacja”, w podkategoriach „Samochody”, „Motocykle”, „Maszyny budowlane”, „Maszyny rolnicze”, „Inne pojazdy i łodzie”, "Przyczepy, naczepy" oraz "Wózki widłowe", Transakcji w kategorii "Usługi" oraz Transakcji w podkategorii "Żywe zwierzęta" nie jest zawarcie umowy, jakiekolwiek czynności podejmowane przez Użytkowników w ramach tych Transakcji nie są wiążące, a Transakcje te mają charakter wyłącznie ogłoszeniowy.

[kabanos]

I się zrobiło w miarę wiarygodnie

[Agamek12]

Jedyny dobry sposób na określenie wartości malca to opinia jakiegoś rzeczoznawcy zajmującego się motoryzacją. Biorąc pod uwagę fakt, że licytacja stała się zabawą, określenie "wartości" przez licytację na Allegro jest niemozliwe, a tym samym pomysł sprzedajacego nie wypalił...

W każdym razie nie sądzę, żeby realna wartość tego auta była tak naprawdę wyższa, niż 40-50kzł - ale raczej bliżej 40kzł.

[wokan]

A jak lawinowo wzrasta liczba odsłon :shock: Jeszcze wczoraj wieczorem było około 900 tyś kliknięć, a teraz ponad 2 miliony! Wieść gminna się roznosi po świecie o maluszku i jego cenie :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

[lukas25w]

Już przestaje się to robić zabawne prawie 300kafli za malucha moim zdaniem ludzie się bawią na tej licytacji a jak dojdzie co do czego to i tak go nie kupią

[piotrek_os]

Jakby faktycznie ktos to auto chciał kupić to juz dawno by był u właściela z kasiorka.....

[Mickul]

Ludzie robią go w ci*la tak jak on robi ich za przeproszeniem:

Cyt z netu: "Proszę popatrzeć na szczegóły.
Pokrywa komory silnika z o wiele późniejszej wersji, podobnie przedni emblemat. Brak emblematów "Licencja Fiat" oraz brak otworów z błotnikach pod ich mocowanie takze powinien coś powiedzieć. Inny jest korek wlewu paliwa. Tłumik produkcji rzemieślniczej. To tak na początek, bo zamontowane rzemieślnicze ramki wokół reflektorów mogą tylko śmieszyć. Chlapacze - chyba w tym roku nie miały logo FSM - raczej są z FL, śrubki w kloszu kierunkowskazu z plastikowym łbem - w starych były raczej metalowe, klamki były chyba całe w chromie, korek paliwa też, licznik - tamte wersje miały raczej nieparzyste dziesiątki, czyli 10 -30-50-70 itd. a nie 20-40-60 km/h, widać po wkrętach, że deska była odkręcana.. itd."

[krissos]

Tam gościu wycofał aukcję


Kolejny maluszek Teraz wysyp się zrobi

http://allegro.pl/nowy-maluch-nie-rejestrowany-1980-rok-134km-i3252942642.html

[georgg]

I znów się zacznie od początku.

[Big Wojtek]

Dziwi mnie sentyment ludzi dla tego pseudo-autka. Robiłem na tym prawo jazdy. Żeby wrzucić jedynkę, dwójkę musiałem odsuwać prawą nogę. Wolne, ciasne, głośne, paliwożerne. Zalet brak.

Po ślubie stać mnie było tylko na malucha, więc wybrałem komunikację miejską i zbierałem na "wypaśne" cinquecento 700. ( ze zmodernizowanym silnikiem malucha, ale jakie przestronne wnętrze :wink: )

[Voit]

A ja mam sentyment, miałem trzy maluchy. Zielonego, czerwonego i białego.
Ten ostatni miał nawet dmuchawę na szybę.
Co by nie mówić, auto miało same wady i tylko jedną zaletę: Było.
Na inne samochody społeczeństwo było za biedne.
Jak już ktoś miał takie auto, to jeździł i bez końca naprawiał, wręcz rekonstruował.
Łatwiej było wymienić wszystkie blachy i polakierować, niż kupić coś innego.
...Kto dziś np. przekuwa resory?
Inną sprawą było to, że naprawić malucha możnabyło wręcz na chodniku, tam gdzie stanął.
Najbardziej skomplikowaną i rzeczą było odkręcenie wszystkich śrubek od obudowy wentylatora, potem już wszystko było proste, łatwe i dostępne.
Sam zmieniałem uszczelkę pod głowicą, z wujkiem wymienialiśmy przęgło z dociskiem.
Pompę paliwową usprawniłem szlifując podkładkę izolacyjną o krwężnik - popychacz się wytarł i pompka miała za mały skok.
Jak gaźnik łapał "fałszywe powietrze', to zakładało się oś przepustnicy z nadwymiarem i działało.
Wystarczyło miec magiczy klucz - łamaną trzynastkę... Wszystko było takie proste.
A co z dziewczyną wyprawialiśmy na tylnej kanapie... 8)
Ta dziewczyna od wielu lat jest moją Żoną, a tego malucha dostaliśmy potem od Ojca w prezencie ślubnym.
...I jak nie mieć sentymentu do malucha.