Skutki braku opłaty akcyzy - dla rejestracji ojazdu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • coobin
    Ambiente
    • 2009
    • 181

    Skutki braku opłaty akcyzy - dla rejestracji ojazdu

    Panowie sorry za delikatny OFF - ale czym suszyć/wycierać do sucha karoserie z powłoką żeby jej nie zetrzeć... ircha? zwykła ścierka mikrofibra wystarczy?
  • macherstudio
    RS
    S_OCP Member
    • 2008
    • 2378
    • Mitshibishi
    • CAXA 1.4 TSI 122 KM

    #2
    Skutki braku opłaty akcyzy - dla rejestracji ojazdu

    Stan faktyczny:

    A sprzedaje pojazd B, najprawdopodobniej A to cichy importer, B zaś jako pierwszy właściciel w kraju kupuje pojazd i najprawdopodobniej zawiera umowę sprzedaży z przysłowiowym Niemcem (nie widząc go) wnioskuję tak albowiem Prokuratura podnosi, że umowa sprzedaży została sfałszowana. Następnie B sprzedaje pojazd C.

    cyt.: "Prokurator wniósł o wznowienie post.adm. i zobowiązanie stron do dostarczenia dokumentu stwierdzającego własność pojazdu, zaświadczenia potwierdzającego uiszczenie podatku akcyzowego i zaświadczenia VAT 25 lub w przypadku braku dokumentów wydanie decyzji o uchyleniu rejestracji pojazdu. Z uzasadnienia wynika, że porobiono podpis na umowie sprzedaży następnie dokument ten został przedłożony jako autentyczny i na jego podstawie wyłudzono dokument potwierdzający zapłatę akcyzy i zaświadczenie VAT 25"

    Załóżmy, że B kupił pojazd i faktycznie doszło do fałszerstwa, jaki to będzie miało skutek dla C ?
    www.prostetorodo.pl

    Komentarz

    • kazik4x4
      RS
      • 2008
      • 2728

      #3
      Re: Skutki braku opłaty akcyzy - dla rejestracji ojazdu

      Zamieszczone przez macherstudio
      Stan faktyczny:

      A sprzedaje pojazd B, najprawdopodobniej A to cichy importer, B zaś jako pierwszy właściciel w kraju kupuje pojazd i najprawdopodobniej zawiera umowę sprzedaży z przysłowiowym Niemcem (nie widząc go) wnioskuję tak albowiem Prokuratura podnosi, że umowa sprzedaży została sfałszowana. Następnie B sprzedaje pojazd C.

      cyt.: "Prokurator wniósł o wznowienie post.adm. i zobowiązanie stron do dostarczenia dokumentu stwierdzającego własność pojazdu, zaświadczenia potwierdzającego uiszczenie podatku akcyzowego i zaświadczenia VAT 25 lub w przypadku braku dokumentów wydanie decyzji o uchyleniu rejestracji pojazdu. Z uzasadnienia wynika, że porobiono podpis na umowie sprzedaży następnie dokument ten został przedłożony jako autentyczny i na jego podstawie wyłudzono dokument potwierdzający zapłatę akcyzy i zaświadczenie VAT 25"

      Załóżmy, że B kupił pojazd i faktycznie doszło do fałszerstwa, jaki to będzie miało skutek dla C ?
      Czegoś tu nie rozumiem.
      Wczuwam się w rolę, jestem B, podpisałem umowę "na Niemca" zaniosłem ją jako ori do skarbowego - zapłaciłem VAT, zaniosłem do celnego - zapłaciłem akcyzę, - więc kto tu kur...wa wyłudza.
      Zapłaciłem za coś więc mam. A że użyłem do tego papieru podrobionego to inna sprawa.
      W tym przypadku prokurator raczej nie może stawiać zarzutu wyłudzenia, a zarzut posługiwania się fałszywym dokumentem kupna-sprzedaży, a decyzję o akcyzie i vat25 powinien unieważnić.

      Dla C skutek będzie taki, że zabiorą mu samochód, C wystąpi na drodze cywilnej do B o zwrot kosztów. Mimo, że w dobrej wierze nabył auto, to auto mimo że nie kradzione, w sposób nieprawny znalazło się w polskim obszarze celno-podatkowym a co za tym idzie, będzie zarekwirowane.
      To, że sąd przyzna zwrot kosztów na rzecz C to pewne, druga sprawa, czy B będzie mieć z czego zapłacić.
      Człowiek A ma duże szanse, żeby się wyprzeć wszystkiego jeśli miał telefon prepaidowy, pewnie wziął gotówkę poza miejscem zamieszkania i po transakcji wsiąkł jak kamień w wodę...
      Cała odpowiedzialność karna i skarbowo-celna może się skupić na B.
      Ale B tez może się przed prokuraturą tłumaczyć, że pierwszy raz kupował auto zza miedzy, że nie wiedział że tamten gościu nie jest właścicielem, że myślał że ten obok co siedział i nic nie mówił, a na umowie się podpisał to właśnie ten Niemiec. Tylko jak na umowie jest np. Berlin a nie Słomczyn to kapota, nie wytłumaczy się.
      No może jedynie tłumaczyć się nieznajomością języka w którym sporządzona była umowa i że nie znał procedur i zasad prawnych jakich trzeba dopełnić przy zawieraniu umowy.
      Ale ogólnie B ma najbardziej przej..ne chyba.
      Auta nie ma, pieniądze oddać musi.


      Nie wiem dlaczego "piszesz skutki braku zapłaty akcyzy" - akcyza jest na bank zapłacona bo nie ma możliwości zarejestrowania auta bez druku z celnego o zapłącie akcyzy, ale pewnie chodzi tu o to, co pisałem jak wyżej.

      Komentarz

      • Alonzo_
        RS
        • 2009
        • 2460
        • Hyundai

        #4
        Dziwne to trochę.
        Nie wyłudzisz potwierdzenia akcyzy czy opłacenia Vat . Musisz zapłacić zgodnie z tym co na umowie albo wg stawek UC/US. A ta wiadomo, często fałszywa - przynajmniej podpis "Niemca".
        A te dokumenty potrzebne sa do zarejestrowania. Także skoro auto jest zarejestrowane to znaczy że:
        a) opłaty uiszczono i są kwity ori albo,
        b) kwity podrobiona a nie wyłudzono wg mnie.

        Wydaje mi sie, zę tu chodzi o to , że wyłapali (łał!!!! jak im sie udało?) że umowa lipna i dalej w swoim chorym tłumaczeniu twierdzą, zę potwierdzenie opłaty akcyzy i Vat zostało wyłudzone
        Co jest wg mnie absurdem. Bo nic nie zostało wyłudzone tylko uczciwie zakładam zapłacone ale na podstawie lipnej umowy.....
        Co innego gdyby np auto miało silnik >2 litry a w umowie jest 2 litry - na niższej akcyzie, na tej podstawie zapłacono niską akcyzę i "znajomy" diagnosta klepnął przegląd startowy i po czasie sie wydało w innej stacji - choćby wg VIN.
        Ale jeśli chodzi o lipną umowę a opłaty dokonano zgodnie z umowami (lub cennikami UC/US) to.......jest to zwyczajny, jeden z milionów przypadków, które jeżdżą po naszych drogach. Nie trudno znaleźć kolejne.... :diabelski_usmiech

        Komentarz

        • Maicroft
          Moderator
          S_OCP MemberModeratorr
          • 2004
          • 25757
          • Audi

          #5
          Do zaplaty akcyzy ani VATu nie trzeba miec umowy K-S. Wystarczy miec papiery od auta. Dopiero wydzial komunikacji upomnial sie o umowe K-S :twisted: Samochod byl kupiony na aukcji ebay. Gotowka do lapy, kluczyki z autem i dowodem. Pierwotnie mial jezdzic na miejscu w UK i byl juz przerejestrowany na nowego wlasciciela, a nowy wlasciciel sprowadzil auto do PL z UK.
          Spritmonitor.de

          Komentarz

          • macherstudio
            RS
            S_OCP Member
            • 2008
            • 2378
            • Mitshibishi
            • CAXA 1.4 TSI 122 KM

            #6
            kazik4x4, bardzo obrazowe i trafiające do rozsądku tłumaczenie, nie wiem co do końca twierdzi prokuratura bo mam tylko postanowienie administracyjne a ono faktycznie może być potocznie napisane a nie zacytowane zażalenie prokuratora - ale dla mnie to też logiczne że wyłudzenie potwierdzenia zapłaty akcyzy i vat 25 jest mało prawdopodobne z uwagi na praktykę umów "na Niemca" ale nie zmienia to chyba faktu, że jest po aucie.

            Czyli pozostaje nam kwestia odszkodowania, w mojej ocenie czekamy na ostateczną decyzję w postępowaniu administracyjnym, w międzyczasie staramy się o uzyskanie umowy z przysłowiowym "Niemcem" (bo nazwijmy to, że "jestem" C) i ustalamy wartość szkody na podstawie wartości auta i właśnie, z chwili obecnej ?
            www.prostetorodo.pl

            Komentarz

            • kazik4x4
              RS
              • 2008
              • 2728

              #7
              Zamieszczone przez macherstudio
              w międzyczasie staramy się o uzyskanie umowy z przysłowiowym "Niemcem" (bo nazwijmy to, że "jestem" C)
              Macher, jak znam życie, to może być ciężko, bo Niemiaszek pewnie sprzedał auto jakiemuś Turkowi/Jugolowi/Polakowi co ma autohandel.de, do tego kupującego przyjechał pokątny importer Polak i wywiózł auto do Macierzy a potem już wiemy jak było.
              Niemiec teraz w życiu Ci nie podpisze papieru, że nagle wóz sprzedał nie temu gościowi co 4-5 lat temu. On już go wyrejestrował i ma z bani. Papier sprzedaży miał, a że ktoś go po drodze X razy zmienił to nie jego sprawa.

              Po drugie jaką moc miałaby "nagle odnaleziona" umowa między Niemcem a.... no właśnie kim? Tym A czy tym B??? Fabrykowanie takiej umowy na potrzeby sytuacji w chwili kiedy jej w owym czasie faktycznie nie było, może mieć nieciekawe skutki prawne i wątpliwe, a nawet żadne skutki legalizacyjne auta.

              Komentarz

              • macherstudio
                RS
                S_OCP Member
                • 2008
                • 2378
                • Mitshibishi
                • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                #8
                kazik4x4, nie zrozumieliśmy się, może nie napisałem wyraźnie, nie do końca wiem co działo się przy pierwszej umowie kiedy kupował B tzn. nie wiem czy kupił od handel.de czy bezpośrednio od Niemaszka - ale zakładam, że C nie ma tej umowy i o tą umowę i chodziło - pod kątem wykazania tego, kto wprowadził w błąd C - jeśli jest Słomczyn a nie Stutgart
                www.prostetorodo.pl

                Komentarz

                • kazik4x4
                  RS
                  • 2008
                  • 2728

                  #9
                  Zamieszczone przez macherstudio
                  kazik4x4, nie zrozumieliśmy się, może nie napisałem wyraźnie, nie do końca wiem co działo się przy pierwszej umowie kiedy kupował B tzn. nie wiem czy kupił od handel.de czy bezpośrednio od Niemaszka - ale zakładam, że C nie ma tej umowy i o tą umowę i chodziło - pod kątem wykazania tego, kto wprowadził w błąd C - jeśli jest Słomczyn a nie Stutgart
                  OK. Jasno powiedziane. Tak czy inaczej nie ma w tej sytuacji żadnej winy C, bo on kupował zarejestrowane w kraju auto i działał w dobrej wierze, a że A i B po drodze działali niezgodnie z prawem to on już na to nie ma wpływu.

                  Komentarz

                  • macherstudio
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2008
                    • 2378
                    • Mitshibishi
                    • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                    #10
                    kazik4x4, tylko, że C pozostanie bez auta czyli jego szkodą będzie obecna wartość ? Jak sądzisz już wzywać B do wypłaty odszkodowania ? Czy dotrzeć do akt prokuratury bo nawet nie wiem komu stawia zarzut czy B czy A - ale wydaje mi się, że B skoro twierdzi że wyłudzony VAT 25 i akcyza - chyba, że A rejestrował ?
                    www.prostetorodo.pl

                    Komentarz

                    • kazik4x4
                      RS
                      • 2008
                      • 2728

                      #11
                      Zamieszczone przez macherstudio
                      kazik4x4, tylko, że C pozostanie bez auta czyli jego szkodą będzie obecna wartość ? Jak sądzisz już wzywać B do wypłaty odszkodowania ? Czy dotrzeć do akt prokuratury bo nawet nie wiem komu stawia zarzut czy B czy A - ale wydaje mi się, że B skoro twierdzi że wyłudzony VAT 25 i akcyza - chyba, że A rejestrował ?
                      Dokładnie, C pozostanie bez auta i bez pieniędzy.
                      Nie ma co się pierd... i trzeba za fraki brać B, bo to on sprzedał C trefny wóz, a jakie ma rozliczenia i pretensje do A to jego sprawa.

                      W drugim wariancie pozywasz solidarnie A i B do pokrycia straty, tym bardziej jeśli B kupując od A auto "na Niemca" wiedział o wszystkim, więc działali razem i w porozumieniu. Nie ważnie czy jeden ma a drugi nie ma. Solidarnie, znaczy obojętne ile który da - ma się cała kasa znaleźć, a potem niech się między sobą liczą.
                      Przy założeniu że A i B sporządzili umowę na Niemca, taki pozew będzie najbezpieczniejszy.

                      W trzecim wariancie pozywasz A ale dopiero kiedy B nie będzie w stanie Ci wypłacić pieniędzy.

                      Komentarz

                      • macherstudio
                        RS
                        S_OCP Member
                        • 2008
                        • 2378
                        • Mitshibishi
                        • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                        #12
                        kazik4x4, więc trzeba wybrać wariant odpowiedni, zobaczymy co wie B, jak zareaguje ale sądzę, że najpierw muszę ustalić dokładnie który wariant ma miejsce, poza tym jak sądzisz odszkodowanie danym emergens pewnie samo wejdzie bo to nie żadna taxi tylko zwykły ....owóz
                        www.prostetorodo.pl

                        Komentarz

                        • Pavvlik
                          Drive
                          • 2009
                          • 76

                          #13
                          Jako uzupełnienie niniejszego wątku - artykuł.

                          Komentarz

                          • kazik4x4
                            RS
                            • 2008
                            • 2728

                            #14
                            Zamieszczone przez macherstudio
                            kazik4x4, więc trzeba wybrać wariant odpowiedni, zobaczymy co wie B, jak zareaguje ale sądzę, że najpierw muszę ustalić dokładnie który wariant ma miejsce, poza tym jak sądzisz odszkodowanie danym emergens pewnie samo wejdzie bo to nie żadna taxi tylko zwykły ....owóz
                            A kto miałby wypłacić i komu (zakładam że C)odszkodowanie?

                            Komentarz

                            • macherstudio
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2008
                              • 2378
                              • Mitshibishi
                              • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                              #15
                              wg. mnie jeśli B działał ze świadomością umowy "Na Niemca" w co łatwo uwierzyć, to doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na rzecz C - co wg. mnie byłoby podstawą dla żądania zwrotu tego co otrzymał - albowiem wątpliwym jest czy doszło w ogóle zawarcia umowy - czyli powinien zwrócić cenę SPRZEDAŻY nie wartośc obecną auta
                              www.prostetorodo.pl

                              Komentarz

                              • kazik4x4
                                RS
                                • 2008
                                • 2728

                                #16
                                Zamieszczone przez macherstudio
                                wg. mnie jeśli B działał ze świadomością umowy "Na Niemca" w co łatwo uwierzyć, to doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na rzecz C - co wg. mnie byłoby podstawą dla żądania zwrotu tego co otrzymał - albowiem wątpliwym jest czy doszło w ogóle zawarcia umowy - czyli powinien zwrócić cenę SPRZEDAŻY nie wartośc obecną auta
                                No oczywiste jest, że pieniądze od B na rzecz C się należą. Oczywiste jest też, że to będzie kwota zakupu (gorzej jak na umowie było 30.000 a pod stołem poszło 40.000 - haha) + odsetki od dnia sprzedaży + ewentualne koszty procesowe.

                                Komentarz

                                • macherstudio
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2008
                                  • 2378
                                  • Mitshibishi
                                  • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                  #17
                                  kazik4x4, teraz że by tylko nie spłoszyć B ) poinformuję Was o tym, jak zareaguje na moje wezwanie - zastanawiam się tylko czy aby nie przedwczesne będzie żądanie zanim wyrejestrują auto bo nie wiem jak spr. karna - swoją drogą dobrze, że C trafił do mnie bo chciał teraz SPRZEDAĆ AUTO - na szczęście odwiodłem go od tego )
                                  www.prostetorodo.pl

                                  Komentarz

                                  • kmink
                                    L&K
                                    • 2007
                                    • 1360
                                    • Superb III (3V3)

                                    #18
                                    Tylko A i B mogą sie zgadzać i powiedzieć ze widzieli jak C sam podpisał umowę :-)
                                    Generalnie pewnie sie okazało ze fura powinna leżeć na szrocie w DE... inaczej nikt by do tego ze w umownie jest coś nie tak nie doszedł ... no chyba ze Z chciał komuś dowalic ....
                                    Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
                                    https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

                                    www.tuneforce.pl
                                    www.dpfserwis.pl

                                    Komentarz

                                    • kazik4x4
                                      RS
                                      • 2008
                                      • 2728

                                      #19
                                      Zamieszczone przez kmink
                                      Tylko A i B mogą sie zgadzać i powiedzieć ze widzieli jak C sam podpisał umowę :-)
                                      Generalnie pewnie sie okazało ze fura powinna leżeć na szrocie w DE... inaczej nikt by do tego ze w umownie jest coś nie tak nie doszedł ... no chyba ze Z chciał komuś dowalic ....
                                      Z kim miałby C podpisać tą umowę??


                                      Generalnie to nie okazało się że fura powinna leżeć na szrocie w DE, tylko w US/UC/WK pod lupę biorą umowy zawierane "na Niemca" i samo wyszło...

                                      Komentarz

                                      • sosna1
                                        Rider
                                        S_OCP Member
                                        • 2007
                                        • 463
                                        • Octavia II (1Z3)
                                        • BGU 1.6 MPI 102 KM

                                        #20
                                        Zamieszczone przez macherstudio
                                        swoją drogą dobrze, że C trafił do mnie bo chciał teraz SPRZEDAĆ AUTO
                                        B dobrze wie co się święciło i dlatego pogonił auto myśląc, że będzie czysty i za wszystko beknie ostatni, a swoją drogą to myślę, że 90 % aut sprowadzonych właśnie jest załatwianych umową rzekomo podpisaną z Niemcem.
                                        Marcin



                                        My ©koda is fantastic

                                        Komentarz

                                        • kmink
                                          L&K
                                          • 2007
                                          • 1360
                                          • Superb III (3V3)

                                          #21
                                          Zamieszczone przez kazik4x4
                                          Generalnie to nie okazało się że fura powinna leżeć na szrocie w DE, tylko w US/UC/WK pod lupę biorą umowy zawierane "na Niemca" i samo wyszło...
                                          ale jak "eksperci" w US/UC/WK mogą dojść do tego, że umowa była podpisana przez kogoś innego a nie przez właściciela? Jak prokurator udowodni, że podpis jest sfałszowany i że to sprzedający go sfałszował jeśli fizycznie nie on się tam podpisał?
                                          Jak C udowodni, że kupił auto do B czy A skoro na umowie jest tylko C i jakiś tam Adolf?
                                          Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
                                          https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

                                          www.tuneforce.pl
                                          www.dpfserwis.pl

                                          Komentarz

                                          • macherstudio
                                            RS
                                            S_OCP Member
                                            • 2008
                                            • 2378
                                            • Mitshibishi
                                            • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                            #22
                                            kmink, teoria z "Z" bardzo mi odpowiada bo przy "praktyce" to raczej cud aby to tak "samo wyszło" nie zmienia to faktu, że C jest finansowo w najgorszym położeniu, no nic zabieram się za temat zobaczymy co wyjdzie.

                                            kmink, sądzę, że zeznania świadków wiele wniosły do rzeczy, pewnie A zawalił kolejny "import" i dalej sprawy już się same potoczyły, swoją drogą ciekawe,
                                            www.prostetorodo.pl

                                            Komentarz

                                            • kazik4x4
                                              RS
                                              • 2008
                                              • 2728

                                              #23
                                              Panowie, żyjemy w takim świecie, że żeby coś na kogoś znaleźć nie trzeba kopać w aktach. Akta są w systemie, dane wprowadzają urzędnicy, wystarczy że obsługujacy bazę danych informatyk w systemie ewidencji pojazdów ustawi wyszukiwanie dokumentu zakupu "umowa" jak to ma miejsce w przypadki na Niemca zamiast "faktura" jak w przypadku niemieckiego/polskiego komisu i rybki same wpadają do sieci.
                                              Wszystkich nie wezwą do prokuratury bo by musieli nowe etaty potworzyć, jasne też że nie wezmą kogoś kto sprowadził wóz za 300euro.

                                              Komentarz

                                              • kmink
                                                L&K
                                                • 2007
                                                • 1360
                                                • Superb III (3V3)

                                                #24
                                                Zamieszczone przez kazik4x4
                                                Wszystkich nie wezwą do prokuratury bo by musieli nowe etaty potworzyć, jasne też że nie wezmą kogoś kto sprowadził wóz za 300euro.
                                                z tymi nowymi etatami to akurat było by im na rękę :lol:
                                                Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
                                                https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

                                                www.tuneforce.pl
                                                www.dpfserwis.pl

                                                Komentarz

                                                Pracuję...