Tak, tak. Wg wyroku Sądu Administracyjnego pracownik musi zapłacić podatek od uczestnictwa w imprezie integracyjnej. Żeby było śmieszniej jest to w pełni zgodne z Ustawą o Podatku Dochodowym od Osób Fizycznych bynajmniej nie chodzi o to, że impreza integracyjna jest dochodem w rozumieniu prawa podatkowego. Wg ustawy
Przychód ze stosunku pracy dla pracownika powstaje w momencie otrzymania wynagrodzenia lub kiedy pracodawca postawi do dyspozycji pracownika określone świadczenie
W tym wypadku mamy do czynienia ze świadczeniem w postaci imprezy integracyjnej. Zgodnie z przepisami
pracodawca nie ma możliwości poniesienia kosztu podatku za pracownika, w związku z czym naliczony podatek powstały z tytułu imprezy integracyjnej pomniejszy wynagrodzenie netto pracownika
W związku z tym mamy 2 wyjścia:
1. Nie uczestniczymy w imprezie integracyjnej
2. Zarabiamy mniej.
ale tak w ogóle, to jak to policzyć? bo od zarobków to wiadomo, jest stawka taka i taka, w ciągu roku zarobiliśmy tyle i tyle. a jak obliczyć 19% od imprezy integracyjnej?
% od wydanej kwoty dzielimy przez liczbe pracownikow. U mnie tak robia. Chyba....
Ostatnio potracili 20PLN za impreze.
Była O1 Laurin & Klement +
President Johnny II ASC / Sirio Silver Mag 90
_________________________________
Najważniejsze to abyśmy byli zdrowi.....
reszta to CH......
w skrócie
masz 10 pracowników, wydałeś 1000 zł
na jednego przypada 100 zł, i o ile są w pierwszym progu to podatek wynosi 19zł.
dajesz im premię w wysokości 19zł + 19% od tych 19zł, czyli 3,61 razem 22,61 i wtedy są na zero... nie chce mi się tu liczyć zusów srusów ani progów, bo szczerze mówiąc ich nie znam.
sam natomiast wliczasz sobie imprezę w koszty (19%) i odliczasz VAT, więc notabene też jesteś na zero o ile nie do przodu
Polacy maja tylko zapier... a nie się integrować!
Bez jaj ale w nawet w Norwegii, gdzie pod względem podatków maja zajoba nie ma takich idiotyzmów...a w niektórych imprezy integracyjne są kilka razy w roku...
Ale ten przepis obowiązuje też w sprawie bonów (na święta) i wszelkich innych datków, z tym że jest kwota wolna (coś kolo 320zł rocznie) od której podatku nie ma - ale tu pytajcie księgowych to dokładnie powiedzą.
Jakoś mnie to nie dziwi. Moja żona w ostatniej pracy miała opiekę medyczną w Luxmedzie dla całej rodziny. Państwo traktuje taki bonus jak zarobek i żona odprowadzała od tego podatek.
Sumując:
płaciliśmy składki na ubezpieczenie zdrowotne
nie korzystaliśmy z publicznej służby zdrowia
i za to, że nie robiliśmy kolejek w przychodniach płaciliśmy podatek
Masakra !
Podobno sa juz grube prace nad VAT 25% ... za malo mamy fiskalizmu represyjnego jak widac. Niestety PO i Tusk zrobili mnie w konia. Liczylem na latwiejszy rozwoj przedsiebiorczosci a nie dlugo wszyscy bedziemy w szarej strefie bo inaczej sie nie da...
tak w tym temacie : Polska rok 2018: Kontrolerzy skarbowi nadeszli cichaczem.Dzieci w sieniawskim przedszkolu bawiły się klockami,zajadając cukierki i ciastka.Nie było czasu na ukrycie dóbr.Pięciogodzinna kontrola wykazała rażące uchybienia podatkowe prawie u wszystkich maluchów.Jacuś miał w kieszeniach czternaście cukierków a urzędnicy doskonale wiedzieli,że rodzice malca są bezrobotnymi od lat.Jacuś poszedł siedzieć.Nie pozwolono zabrać mu nawet czapeczki.Martynka nie potrafiła powiedzieć skąd wzięła 14 zł a więc sumę pozwalającą na zakup pięciu lizaków o smaku truskawkowym.Tata Martynki powiesił się w ubiegłym roku na śliwce po otrzymaniu od skarbówki kary stu tysięcy złotych za nieopodatkowanie zysku ze sprzedaży sąsiadowi połowy kury.Wspaniałomyślnie nie uwzględniono obowiązku podatkowego z tytułu darowizny pazurów kury na rzecz sąsiadowego psa,ale i tak kwota kary była tak ogromna,że tata dziewczynki musiałby pracować sześćset lat aby na nią zarobić.Przeciwko Lesiowi wytoczono na miejscu postępowanie skarbowe ponieważ nosił markowe spodnie i posiadał przy sobie zdjęcie z chomikiem,którego posiadania nie zgłosili rodzice Lesia ani on sam do urzędu skarbowego.Posiadanie zwierzątek domowych było w Polsce dozwolone,ale obowiązywał podatek od luksusu ich posiadania.Chomik był stary co znaczy,że Lesio migał się z płatnością długi,długi czas i groziła mu astronomiczna kwota kary.Beatka podpadła wprowadzeniem na rynek szyszek,które sprzedawała koleżankom za ciastka i tym sposobem nabrała nietypowej dla malucha wagi,która jednoznacznie wskazywała na życiowy dobrobyt.Urzędnicy skrupulatnie rewidowali plecaczki dzieciaków,odrywali szwy w poszukiwaniu pieniędzy.W kurtce Krzysia znaleziono osiem groszy polskich i dwa miedziane druciki.Krzyś długo opierał się pod naporem krzyżowych pytań.W końcu wyjawił,że pieniądze uzyskał ze sprzedaży gumki ścierającej.Gumki nie odnaleziono,podobno zeżarł ją Wituś,ale same zeznania wystarczyły do nałożenia kary sześciu tysięcy złotych i przepadku mienia za nieopodatkowany dochód.Andrzejka zostawiono w spokoju.Był wnuczkiem majora z SB i synem uczciwego handlarza nieruchomościami.Kierownik Urzędu Skarbowego był szwagrem andrzejkowego dziadka więc nie wypadało szarpać dzieciaka.Brat dziadka był prokuratorem i kiedy kierownik spowodował po pijanemu wypadek łaskawie przymknięto na to oko bo ten od nieruchomości też musiał żyć.Taka drobna kurtuazja w stosunkach międzyludzkich.Mała Joasia nie miała tyle szczęścia.Zerwano jej bursztynowe korale z szyi i zabrano telefon.Tak rażącego bogactwa ludu nie mogło państwo zaakceptować.Joasia nie była w stanie przedstawić żadnych rachunków,źródła pochodzenia dóbr i dokumentacji środków,które pozwalałyby jej na zakup tak drogich przedmiotów.Po godzinie śledztwa wyjawiła,że wszystko otrzymała od św.Mikołaja,który jednak nie występował w rejestrze przez co zachodziło uzasadnione podejrzenie,że jest to przedstawiciel szarej strefy a więc do natychmiastowego sprawdzenia.Wątek św.Mikołaja przewijał się w zeznaniach dzieci jeszcze kilkakrotnie, ale kierownik zalecił ostrożność w śledztwie zwracając uwagę na przedrostek "święty" gdyż mogło się to wiązać lub naruszać interesy wyżej postawionych osób lub instytucji z rodzaju tych nietykalnych.
:twisted:
pozdrawiam
Diagnostyka i tuning hybrydowe wtryski i turbiny
programy na ulice jak i do sportu
Serwis mechaniczny aut koncernu VAG www.tune-up.pl
Komentarz