Szczyrk na narty ??

[MARKOW]

Jak jest rdza to bym proponował oczyscic rdzeod gołej blachy na to dac podkład reaktywny, na podkład reaktywny dać akrylowy i na to wszystko polozyc baranek. Polecam coś z novola, bolla lub motipa.

[b-bar01]

Szczyrk na narty ??

Pytanie do kolegów z okolic Szczyrku lub bawiących tam na nartach.
Znacie jakąś, godna polecenia miejscówkę na kwaterę w sezonie narciarskim ??
Raczej w mieście a nie blisko stoku, bez szaleństw cenowych ale z łazienką w pokoju.

[Mr0czny]

b-bar01, raczej nie Szczyrk, nigdy mi się tam nie podobało.

Poszukaj czegoś z łatwym dostępem do wyciągów na Słowacji/Czechach, ceny takie same jak u nas a warunki zdecydowanie lepsze

Ja lubie jeździć na Pilsku (w Korbielowie). W tygodniu ludzi mało i piękne góry.

Na weekend zawsze można skoczyć na Chopok bo nie jest daleko (coś koło 100 km), albo do Oravicy (stok narciarski + gorące źródła chyba koło 50 km)

tu masz przykładowe z tego roku

[mattyah4x4]

do szczyrku się jezdzilo 20 lat temu... :lol:

[b-bar01]

zdaję sobie sprawę że Szczyrk nie jest tak popularny jak Alpy
W Czechach/Słowacji byłem parę razy i jakoś mnie tam nie ciągnie.

[lszlachta]

do szczyrku się jezdzilo 20 lat temu...

ciagle sie jezdzi i gdy sa warunki jest swietnie. Moje najlepsze wspomnienie z zeszlego sezonu to nie Alpy a wlasnie Szczyrk w polowie kwietnia gdy razem z przypadkowo poznanym pozniejszym kumplem ze skiforum jezdzilismy we dwojke na Julianach po sztruksie na ktory spadło pare minut wcześniej 5cm puchu...

Chyba cos robia na Pilsku wiec w tym sezonie w tygodniu chyba tam sie bedzie czesciej jezdzic, zobaczymy.
Tak wiec reasumujac, nie polece ci zadnej kwatery bo jezdze tam tylko w tygodniu na 8 godzin ale z calym sumieniem polecam Szczyrk gdy jest sporo sniegu.

[Mihau]

Ja byłem z kolegami w kwietniu tutaj http://www.jaskolka.szczyrk.pl/index.php?id=pokoje
Do stoku 5 minut małym skrótem, do centrum z 10-15 minut spacerkiem. Warunki spoko, pokoje z łazienkami. Ceny też git.

[mattyah4x4]

Chyba cos robia na Pilsku wiec w tym sezonie w tygodniu chyba tam sie bedzie czesciej jezdzic, zobaczymy.

będzie dupa... byłem tam dwa dni temu pieszo
Solisko wygląda jak zbombardowane :shock:
owszem, jakieś fundamenty nowego wyciągu stoją - ale przed sezonem nic więcej nie zrobią :roll:

(podobno były jakies problemy z inwestycją, z płatnościami dla wykonawców...)

tak więc pozostanie tylko Baba (z tej strony) :szeroki_usmiech

[Maicroft]

Ale Szczyrk ma plus taki, ze jak tam warunkow nie ma, to mozna jechac do Wisly albo do Korbielowa.

Na Pilsku robia i maja niby zrobic.
W Szczyrku na Skrzyczne takze.

Wiecej wiary, do nie drogi ze mozna miec 2 lata opoznienia i w zasadzie niczym sie nie martwic -> patrz S69 przez okolice Szczyrku na Slowacje

[lu5asz]

Na Pilsku robia i maja niby zrobic.
W Szczyrku na Skrzyczne takze.

Dokładnie,modernizują krzeselka-moe szybciej to pojdzie i nie bedzie takich kolejek jak zawsze.Jak cos polecam Istebna,krotki stok ale fajnie mozna posmigac.

[Maicroft]

Nowa Osada, Stozek, Czantoria, Cienkow - wszedzie juz mozna normalnie wjechac, stoki dosniezane - innych w Wisle nie sprawdzalem

Mozna tez po sztucznej gorze jezdzic na Żarze. Wyjazd kolejka do gory, upierdliwe tylko odpinanie deski, nart za kazdym razem po zjechaniu.

Mnie tylko smiesza dalej miejsca, gdzie sie przyjezdza a tu wylatuje gosc i mowi ze 5,8,10zl za parking - przeciez jak przyjechalem, tzn ze kupie karnet i ten karnet bedzie za minimum 50zl, do tego najczesciej jest ktos ze mna - tak wiec kwestia parkingu powinna lezec pomiedzy zarzadca wycaigu a wlascicielem parkingu.

[kazik4x4]

Re: Szczyrk na narty ??

Pytanie do kolegów z okolic Szczyrku lub bawiących tam na nartach.
Znacie jakąś, godna polecenia miejscówkę na kwaterę w sezonie narciarskim ??
Raczej w mieście a nie blisko stoku, bez szaleństw cenowych ale z łazienką w pokoju.

A dlaczego w mieście a nie przy stoku??
Ja wolałbym przejść się dwa kilometry wieczorem na piwo niż tarabanić się ze sprzętem do wozu a potem rozpakowywać. Nie daj Bóg zapomnieć buty zabrać na noc z auta.... Brrr...
W Szczyrku jest ten atut, że jest sporo opcji noclegowych takich, że z domu wychodzisz w butach narciarskich.

Kuźwa, gdzie te zimy z lat 80-tych. Jeździłem ze starymi co roku na 2-3 tygodnie do Szczyrku własnie. Od Buczkowic jechało się już w rynnie ze śniegu. W samym Szczyrku standardem było to, że poziom ubitego śniegu na chodniku dla pieszych był mniej więcej na poziomie okien domów stojących przy ulicy lub wyżej!!!!!!
Ogrodzenia z siatki rzadko kiedy wystawały ponad poziom śniegu.
Ostatnio jak wpadliśmy na weekend - owszem, na trasach śniegu nie brakowało, ale zaskoczyło mnie to, że w samym Szczyrku śniegu było dużo mniej niż w Polsce Centralnej!

[ Dodano: Sro 30 Paź, 13 09:42 ]

Mnie tylko smiesza dalej miejsca, gdzie sie przyjezdza a tu wylatuje gosc i mowi ze 5,8,10zl za parking - przeciez jak przyjechalem, tzn ze kupie karnet i ten karnet bedzie za minimum 50zl, do tego najczesciej jest ktos ze mna - tak wiec kwestia parkingu powinna lezec pomiedzy zarzadca wycaigu a wlascicielem parkingu.

Maicroft - oni obaj mają to w dupie... i tak ktoś przyjedzie, i tak ktoś wóz zostawi!

[abstinent]

w Korbielowie parking odpada, robią i zaraz przed nowym rokiem chcą wystartować
tylko to trochę za mało jak na taki ośrodek, ale chociaż widać że po troszku ale coś się dzieje
będzie też w końcu czynna czarna z miziowej do szczawin
wg mnie powinni zrobić tak :
kanapa do buczynki
kanapa zamiast starej ale do miziowej i do tego zrobienie porządnie 5 na sam dół
i wtedy jedna z najlepszych tras w pl

na skrzycznym też planują przed sylwestrem wystartować z tym że ta kanapa większych zmian nie przyniesie jeżeli ośrodek nie pójdzie w nowoczesny system naśnieżania, przygotowanie tras przed zimą i przygotowanie całości a nie tylko fisa do grzebienia :lol:

son dla mnie ok
jak ja jadę to albo son albo pilsko z tym że na pilsku dużo ludzi jak jest pogoda (ale przeważnie na górze )

w zeszłą zimę sezon zacząłem pod koniec lutego :lol:
ale jeszcze nigdy w życiu tak się nie najeździłem
trasy i widoki bajka, do tego totalne pustki (marzec) pomimo soboty czy niedzieli

[Mihau]

Kuźwa, gdzie te zimy z lat 80-tych. Jeździłem ze starymi co roku na 2-3 tygodnie do Szczyrku własnie. Od Buczkowic jechało się już w rynnie ze śniegu. W samym Szczyrku standardem było to, że poziom ubitego śniegu na chodniku dla pieszych był mniej więcej na poziomie okien domów stojących przy ulicy lub wyżej!!!!!!

Zdarzają się. Tak mała historia z lutego 2012 roku.
Przyjeżdżam ze znajomymi do Szczyrku, a tu nie ma śniegu. :shock: Myślę sobie "no to sobie pojeździliśmy"


Wstaję następnego dnia i :shock: :shock:


Kilka machnięć łopaty później:


I tak wyglądały nasze poranki przez całe 7 dni. Po 3 dniach takiego opadu (a waliło autentycznie 24h) chodziło się w 2m alejkach.

[piotrek_os]

Mihau, troszku dosypało....

[Maicroft]

W tym roku byl taki tydzien gdzie faktycznie dosypalo sniegu. Juz bardzo dawno nie jezdzilem w lutym, marcu, kwietniu gdzies w naszych gorach

[pascal]

Szczyrk jest zajebisty choć co roku sobie powtarzam, ze teraz to juz na prawde ostatni raz (orczyki zasrane). Bieńkula i Golgota :serce

[lu5asz]

Szczyrk jest zajebisty choć co roku sobie powtarzam, ze teraz to juz na prawde ostatni raz (orczyki zasrane). Bieńkula i Golgota :serce

Hehe ja mam to samo.Pojade, ponarzekam a za rok znow wracam.z ta roznica ze jezdze w roznych miejscach co by nudno nie bylo.Polecam Krynice Gorska.

[kazik4x4]

Mihau, No mniej więcej o takie zimy mi chodziło!!!!

Szczyrk faktycznie ma w sobie jakiś magnes)
A 2x50g żołądkowej miętowej wypite już w kasku/czapce na głowie tuż przed wyjściem po obiedzie z baru na Jaworzynie smakuje po prostu jak miód!

[ Dodano: Wto 05 Lis, 13 13:55 ]

Szczyrk jest zajebisty choć co roku sobie powtarzam, ze teraz to juz na prawde ostatni raz (orczyki zasrane). Bieńkula i Golgota :serce

Hehe ja mam to samo.Pojade, ponarzekam a za rok znow wracam.z ta roznica ze jezdze w roznych miejscach co by nudno nie bylo.Polecam Krynice Gorska.

To prawda, brakuje krzesełek.
Krynica ma plus w postaci gondoli na Jaworzynie. Nawet w okresie śiąt-sylwestra, w środku dnia kolejki są znośne, a rano i po południu nie ma ich wcale.
Szczyrk się raczej nie doczeka gondoli

[abstinent]

na obecny stan i ilość tras to co jest to jest max :idea:
ludzie myślą że postawi się kanapę i będzie gites
no nie do końca :lol:
obecne trasy trzeba poszerzyć, min krytyczne miejsca czyli zwężenia etc, a wiadomo że sporo ich na sonie
Z tym że niektórych będzie problem się pozbyć
tak więc ze dwie, trzy szerokie trasy i można myśleć o kanapach gondolach itd

http://www.soliskoarena.pl/

[kazik4x4]

na obecny stan i ilość tras to co jest to jest max :idea:
ludzie myślą że postawi się kanapę i będzie gites
no nie do końca :lol:
obecne trasy trzeba poszerzyć, min krytyczne miejsca czyli zwężenia etc, a wiadomo że sporo ich na sonie
Z tym że niektórych będzie problem się pozbyć
tak więc ze dwie, trzy szerokie trasy i można myśleć o kanapach gondolach itd

http://www.soliskoarena.pl/

Abstinent, częściowo masz rację, ale ja nie do końca się zgadzam z Tobą.
Postawienie kanapy nie sprawi, że automatycznie zrobi się tłok na trasach bo kanapa więcej ludzi przewozi to będzie więcej na trasie. Najwęższe gardło jest w Solisku przy pierwszym wyciągu na małe Skrzyczne. Tam jest jeden orczyk i musi wywieźć sporą liczbę osób które chcą jeździć z Małego Skrzycznego/Hali Skrzyczeńskiej do Soliska lub Czyrnej.
Poza tym jeśli by ktoś stawiał kanapę to najlepiej by było postawić ją w dwóch odcinkach:
pierwszy z Soliska na Suche żeby uniknąc problemów jakie wczesną zimą lub wczesną wiosną bywają na trasie z Suchego do Soliska, a drugi odcinek to kanapa z Suchego na Małe Skrzyczne.
Do tego jaby doszła kanapa z Czyrnej na Halę to by było lux!
Poza tym można by pomyśleć o wybudowaniu trasy z M.Skrzycznego na zachód w dolinę z której potem byłby wyciąg na Halę Pośrednią (Golgota/Juliany), a na małe Skrzyczne z tej dolinki też by się przydała kanapa))
SON wzbogacony o taką trasę byłby na prawdę bardzo dużym kompleksem jak na polskie warunki.
Co do poszerzania tras to to są marginalne koszty w porównaniu z budową kolejki, miejsca jest że ho-ho, a poza tym nie byłoby problemów bo tam żadne restrykcje przyrodnicze nie przeszkadzają (PN, PK N2000). No i ludzie chyba bardziej skorzy do zgody niż pazerne ludziki spod Giewontu.

[Maicroft]

Szczyrkiem przez lata trzasl byly szef GATu i tak krecil ze nic nie dalo sie zrobic.

A co do ekologow, dzis nic nie ma, ale zawsze moze sie jakiemus gazdzie przypomniec, ze w 85 roku to on tu widzial jakis zadki gatunek patyczaka i trzeba chronic ten rejon :lol:

[kazik4x4]

Szczyrkiem przez lata trzasl byly szef GATu i tak krecil ze nic nie dalo sie zrobic.

A co do ekologow, dzis nic nie ma, ale zawsze moze sie jakiemus gazdzie przypomniec, ze w 85 roku to on tu widzial jakis zadki gatunek patyczaka i trzeba chronic ten rejon :lol:

Ekologiczne mendy zawsze się znajdą i zawsze za odpowiednią opłatą zamkną gęby
Przy budowie Złotych Tarasów obrońcy jastrzebi zamieszkujących Pałac Kultury i budynki Mariottu, Elektrimu i Centralnego zamknęli mordy za 200kpln)) a najlepsze jest to, że nie uderzali najpierw do gazet, tylko do inwestora, że za klika stówek nie wzniosą larum))

[lu5asz]

Hej.A moze ktos jezdzil na Slowacji i moze cos polecic w tamtych rejonach.Poki co slyszalem o Chopok,ale piszą ze ceny jak w Austrii a standard 100razy gorszy.

[lszlachta]

Hej,
Chopok mi sie podoba najbardziej z uwagi na odleglosc jaka mnie od niego dzieli.
Bylem rowniez:
- Wielka Raca - moze byc ale bez rewelacji
- Bachledova Dolina - dla rodzin, ani jednej wymagajacej trasy

Slyszalem jeszcze ale nie bylem w:
- Donovaly
- Szczyrbskie Pleso
- Vratna
oraz
- Tatrzanska Lomnica gdzie na pewno w tym sezonie pojade.