Też się nad tym zastanawiałem, coś napewno jest na rzeczy skoro wcześniej działało ale taniej jest zrobić swap'a
, dziś w kuchni za pkt ze statoil pojawil sie blender, mikser i zajebista wszystko mogąca maszyna odeszla w zapomnienie
, raz na jakiś czas przeżyje renesans i zrobi ciasto na pizze albo na pierogi ale na co dzień używamy jej mało.
) ale nie oszukujmy sie nikt nie gotuje w naszych warunkach calego obiadu ustawiając ganek na garku, lub pyka rosołu 4h na małym gazie
, tak samo jest tu jak mam roztrzepać zupe synowi to biore blender mniej zmywania, gotowanie na parze.... ok ale mi to nie leży bo nie słone, wiem zdrowe ale nie lubie jest wiórowatego jedzenia, jednym ostrzem można wszystko.... można i nie można po 10 latach nie doszedłem do wprawy wyłapania czasu kiedy jest to kluczowe już... i labo jest miazga albo plączą sie duże kawałki np. marchewki
(miałem też zajebiste garnki Z.. ale musiałem wszystkie wymienić rok temu po zmianie kuchenki na indukcje, stara seria garnków Z.. nie działa na indukcji ), ale oczywiście wyrażam tu tylko swoje zdanie
Komentarz