leszekmw, podobno oba maja ksenony
Zgubiona karta pojazdu a sprzedaż samochodu
Zwiń
X
-
Zgubiona karta pojazdu a sprzedaż samochodu
Cześć, mam pytanie
Mianowicie znajomej mąż kupił sobie auto X czasu temu na kredyt który wzięli wspólnie. W między czasie losy różnie się potoczyły i doszło do rozwodu - rozeszli się a gość poznał nową kobietę, wyprowadził się, słuch po nim zaginął. Samochód zostawił byłej żonie mimo, że zarejestrowany był na niego. Niedawno okazało się, że owy gość nie żyje - popełnił samobójstwo. Moja znajoma chce teraz sprzedać jego/ich samochód ale w dowodzie on widnieje jako właściciel, dodatkowo nie może znaleźć karty pojazdu. Zgłosiła się do odpowiedniego im wydziału komunikacji z pytaniem czy auto po sprzedaży może wyrejestrować ponieważ po rozwodzie mąż napisał jej stosowne upoważnienie oraz wypisał umowę kupna-sprzedaży bez wpisania daty - pani w okienku powiedziała że nie ma problemu. Znalazł się kupiec samochodu, chcę go zabierać ale okazuje się, że nie ma karty pojazdu a bez tego nie chcę on samochodu kupić, w wydziale komunikacji pani powiedziała że dopóki nie bedzie sprawy spadkowej a moja znajoma nie stanie się prawnym właścicielem auta nie może wystąpić o wtórnik karty pojazdu (nie powiedziała że są po rozwodzie).
No i tu pytanie - co teraz?
Czy kupujący a zarazem nowy właściciel może kupić auto bez karty pojazdu o czym informowała będzie adnotacja w umowie ze owa karta zaginęła i wystąpić o wtornik już na nowego właściciela?
Jakieś podpowiedzi?
Rady?
Pomysły?Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
-
-
oolsztyniak, nie bardzo może go kupić tak jak jest. KP jest tutaj tylko wisienką na torcie, pokazującą źródło problemu - jak by znajoma mogła w świetle prawa rozporządzać tym mieniem, mogłaby także wystąpić o wtórnik KP - takie zabezpieczenie przed obrotem lewymi pojazdami.
Nawet gdyby ta karta była, nie kupowałbym takiego auta - problemy gdyby się okazało, że kupiłem auto od nieboszczyka (i to ma chyba wyłącznie kupujący, sprzedawcy to siłą rzeczy lata koło robaków - panie, skąd żeś pan ten samochód wziął, skoro ostatni prawowity właściciel od x czasu wącha kwiatki od spodu???).
Ciekawe co było zapisane w upoważnieniu, że pani nie mogła reprezentować swojego męża w WK.Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
Po pierwsze zrobiła techniczny błąd bo powiedziała że nie żyje, trzeba było pokazać upoważnienie i powiedzieć że stary robi za granicą a potrzebna jest karta która zginęła i chcę wtornik pokazując upoważnienie.
Napisane ma że może reprezentować męża w wydziale bo odbierała kiedyś twardy dowód.Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
Komentarz
-
-
A po co miałby przychodzić ? ;-)
Chodzi tu o to aby uniknąć niepotrzebnych kosztów związanych z przerejestrowaniem samochodu bo zaraz i tak zostanie sprzedany.
Co w przypadku gdy nowy właściciel czyli kupujący pójdzie do WK i powie, że nabył pojazd ale gdzieś zgubił kartę pojazdu? Nie wydadzą mu jej?Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
Komentarz
-
-
powinni skontaktować się z poprzednim właścicielem pojazdu, celem weryfikacji umowy kupna sprzedaży. A uczynią to na.... Powązkach
[ Dodano: Pon 17 Lut, 14 14:02 ]
Albo powinni odesłać go do poprzedniego właściciela, niech ten złoży wniosek o wtórnik KP
[ Dodano: Pon 17 Lut, 14 14:02 ]
takie moje domysły w tym temaciePozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
Re: Zgubiona karta pojazdu a sprzedaż samochodu
Zamieszczone przez oolsztyniakMianowicie znajomej mąż kupił sobie auto X czasu temu na kredyt który wzięli wspólnie.
Pomysły?
Nawet po zakończeniu kredytu, mogło się zdarzyć, że karta leży gdzieś w sejfie lub w archiwum.
Może iść w tą stronę? :roll:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez yunior81Zamieszczone przez Samieckiedyś było to ulubione zabezpieczenie
Bank wpisany jest jako współwłaściciel auta i to absolutnie w zupełności wystarczy, by zabezpieczyć jego wszelkie roszczenia.
oolsztyniak, nie wiem czy sama w banku coś wskóra. Chyba wychodzi na to, że pierwsza informacja pani z Wydziału Komunikacji będzie niestety obowiązująca.Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez robregBank wpisany jest jako współwłaściciel auta i to absolutnie w zupełności wystarczy, by zabezpieczyć jego wszelkie roszczenia.
Zamieszczone przez robregoolsztyniak, nie wiem czy sama w banku coś wskóra. Chyba wychodzi na to, że pierwsza informacja pani z Wydziału Komunikacji będzie niestety obowiązująca.
Trzeba poszukać darowizny napisanej przez nieżyjącego tatę na córkę ;-)
Chyba śmierć nie powoduje wygaśnięcia darowizny?
Miała stać się właścicielem samochodu po ukończeniu 18 lat no i ukończyłaByła O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
Komentarz
-
-
no to jeśli nie ma i nie było banku, a był kredyt, to:
- albo DR był wymieniany
- albo faktycznie KP siedzi w skrytce w banku.
Zastanawiam się, czy bank bardziej niż wydział komunikacji nie będzie się upominał o kontakt z głównym właścicielem pojazdu.Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez oolsztyniakPanowie - to nie był kredyt samochodowy a pożyczka ;-)
Bo jak to pierwsze, to nadal Bank mógł wziąć KP.
Ogólnie co do zasady brania przez Banki KP, to nawet teraz mogą Banki to nadal praktykować, ale mniejsze np. spółdzielcze.
Dodatkowo forma zabezpieczenia z reguły zależy od wkładu własnego na auto. Im mniejszy tym więcej zabezpieczeń i zbędnej papierologi.
Banki duże zrezygnowały z zabierania KP, bo jest to dla nich problem. Gdzie to przechowywać? czy w placówce gdzie był brany kredyt w sejfie, czy odesłać do archiwum.
Jedne i drugie miejsce jest do dupy, bo zawsze KP może zaginąć. :wink:
Komentarz
-
Komentarz