kmink, w kwestii WTC polecam książkę "Operacja Dwie Wieże" Sławomira M. Kozaka. Bardzo ciekawe rzeczy tam pisze. Np. że Ibn Ladin był wielokrotnym gościem w Białym Domu, że rodzina Bushów robiła z nim interesy jeszcze w latach 90...
Jaki bus do 22 tys ?
Zwiń
X
-
Jaki bus do 22 tys ?
Witam jak w temacie, szukamauto dostawczego do 22 tys zł. Bus bedzie glownie uzywany do przeprowadzek, takze fajnie zeby byl w miare pojemny. Nie znam sie prawie w ogole na busach, takze nie wiem na co zwracac uwage, w sensie jaka marke model i silniki. Jezdzilem tylko pare razy fiatem ducato i to wszystko. Co byscie polecili w tej cenie ? Przebiegi beda okolo 5tys miesiecznie. Fajnie jakby auto bylo w miare jak najmniej awaryjne i nie wygladalo jak z przed epoki kamienia Dodam ze auto bedzie kupione w DE bo tez tutaj bedzie zarejestrowane.Jest 230 i 500 http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=74730
-
-
Zamieszczone przez Bigradekgw, mój kumpel ma do sprzedania VW Sharana 1.9 TDI po lifcie w wersji towarowej (2 przednie fotele, a za nimi ściana gordziowa, zaślepione tylne szyby). Takkże jak byś był zainteresowany, to mogę coś więcej się dowiedzieć i skrobnąć.
Komentarz
-
-
Ducato,Boxer,Master.Te auta latają teraz w transporcie międzynarodowym.Czyli muszą być dobre.Ja od siebie polecam Ducato 2,3 albo 2,8JTD.Transit też ok ale 2,4 TDCi.Wystrzegaj się 2,2 TDCi.LT-ek owszem dobry ale jego epoka już mija tym bardziej,że auto będzie w DE gdzie są te pieprzone umwelt zony.No i ludzie patrzą czym podjeżdżasz.Transit albo Ducato już jakoś wyglądają.Ja ostatnio sprzedawałem Transita 2.4 TDCi tylko krótkiego i muszę powiedzieć,że wygoda,silnik,nagłośnienie mnie zaskoczyły.Póki go miałem osobówka stała pod domem a jeździłem tylko nim.Piszę jak jest...
Komentarz
-
-
w tej kwocie to bym poszedł w tym kierunku co podpowiadają kazik4x4 i Maicroft. typowe woły robocze z tamtych lat. sprintery korodują - słaba blacha. ale poza tym do tyrania jak znalazł, niskie koszty w utrzymaniu.
Zamieszczone przez greg29Ducato,Boxer,Master.Te auta latają teraz w transporcie międzynarodowym.Czyli muszą być dobreOII 2.0TDI BKD+DSG Elegance
Auto Detailing: Dream Car Studio
(znajdź również na fb)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez witachutylko to raczej chodzi obecnie o nowego typu busach. które za cene, które trzeba za nie dac sa duzo lepszym wyborem niz drozszy sprinter czy crafter. troche trend sie zmienił bo vw i merc za duzo chce za te auta, i nie sa tak dobre jak stare konstrukcje. wiec warto zapłacic mniej a ma sie wcale nie gorsze jesl nie lepsze autoPiszę jak jest...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BADYLbrat ma takiego sprintera jak poleca tomy_2000, Generalnie jakieś tam koszty były, ale relatywnie tanie więc gwiazda godna polecenia :wink:Piszę jak jest...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez greg29Ducato,Boxer,Master.Te auta latają teraz w transporcie międzynarodowym.Czyli muszą być dobre.Ja od siebie polecam Ducato 2,3 albo 2,8JTD.
Za podobny wóz produkcji VW/Mercedes musisz dać ok 40%-60% więcej - rachunek ekonomiczny jest jasny więc nie dziwne, że tych tanich wozów jak psów lata po drogach.
[ Dodano: Czw 06 Mar, 14 23:25 ]
Zamieszczone przez greg29Zamieszczone przez witachutylko to raczej chodzi obecnie o nowego typu busach. które za cene, które trzeba za nie dac sa duzo lepszym wyborem niz drozszy sprinter czy crafter. troche trend sie zmienił bo vw i merc za duzo chce za te auta, i nie sa tak dobre jak stare konstrukcje. wiec warto zapłacic mniej a ma sie wcale nie gorsze jesl nie lepsze auto
Na potęgę to się sypią silniki 2,2Cdi 130/150/160PS w sprinterach - mające wadę fabryczną na magistrali olejowej
A co do spalania - tu też się nie zgodzę, palą tyle ile powinny palić wozy o tej masie i gabarytach.
[ Dodano: Czw 06 Mar, 14 23:27 ]
Zamieszczone przez greg29Zamieszczone przez BADYLbrat ma takiego sprintera jak poleca tomy_2000, Generalnie jakieś tam koszty były, ale relatywnie tanie więc gwiazda godna polecenia :wink:
A za 22 to już spokojnie po lifcie można szukac.
Komentarz
-
-
Oj Kazik Kazik.Czytasz ty czasami to co napiszesz?Ok są tanie ale są też wytrzymałe i ekonomiczne.Nie wiem czy znasz tą branżę czy nie.Ja znam od podszewki i firmy nie mogą sobie pozwolić na przestoje tych aut ani na wysokie spalanie.Cena owszem ma znaczenie.Ale jak Ducato czy Mastery by się nie sprawdziły to uwierz mi,że szefowie zmienili by je na coś innego,droższego bo suma sumarum by się to opłaciło.Ten Crafter o którym pisałem to nie jest jedno zdarzenie.Co wyjazd jest coś nie tak z tym autem.Drugi,który latał u znajomego w firmie budowlanej też już skończył karierę bo zamiast zarabiać stał w serwisie.T5 z silnikiem 2,5 TDi.Nie znam osoby która powiedziała by dobre słowo na to auto.Zarówno motory jak i osprzęt tych aut to jedna wielka porażka.Sam miałem T4 z 2,5 TDi i szybko ją zmieniłem na nieśmiertelne 2,4D.Co do E4 to każde większe miasto ma taka strefę.Piszę jak jest...
Komentarz
-
-
Kolega jest kurierem, ma LTka, Transita i Ducato, mówił mi dokładnie to co tu już napisano, nowe Craftery i Sprintery są kiepskie, LT były dobre, na Transita pluje, Ducato bardzo chwali, Crafetem nawet mnie przewiózł raz jak miał zastępcze i w porównaniu do Ducato to różnica klasy więc nie mam pojęcia czemu VW sobie tyle za niego życzy.
Komentarz
-
-
Trochę czasu temu jak jeszcze byłem zatrudniony w jednej z firm to były tam 2 szt Peugeot boxer jeden 2,2 HDi drugi 2,8Hdi (silnik Iveco)
Oba dotoczyły się do pół bańki przebiegu zanim poszły do żyda, natomiast praktycznie zero problemów było z 2,8 HDi (problem był z potencjometrem na pedale gazu - ale TTTM i wymienili na gwarancji)
Co do 2,2 to dwa czy trzy razy trzeba było auto z trasu ściągać (raz z Holandii
Komentarz
-
-
No więc tak.W moim T4 2,5TDi silnik hulał bo miał najechane 103 tyś tylko ale zaczynały się problemy z wtryskami(lały) ale najlepsza była skrzynia biegów.Jest ona ... nitowana i pewnego razu na środku skrzyzowania ją rozerwało(wada znana użytkownikom t4 i t5).Spalanie 10 litrów po miejscu.Kolega z Anglii T5 caravelle w automacie(silnik jest bardziej oszczędzany) ledwo z Polski do Anglii dojechał.Wytarł się wałek rozrządu.Silnik(robiony na kołach zębatych)chodził jak stara młockarnia.Wogóle występuje tam błąd konstrukcyjny łożyskowania rozrządu(kolega mechanik mi tłumaczył)W Angli zmienił auto na T4 Caravelle z 1.9 TDi.W Crafterze(tym konkretnym moim przypadku) wtryski to normalka ale najgorsze jest to,że silnik topi(!?) świece żarowe i nie można tej usterki zlokalizować.Aha. sąsiad robi tynki agregatem.Dopóki jeździł T4 1.9 TDi bylo ok.Firma rozwineła się i kupił T5 2,5 TDi nie wiem jaka moc.Utrwało pół roku i auto stoi pod domem bo w trasie na desce zapaliły się kontrolki checku,oleju auto zaczęlo chodzić na trzech garach i osłabło.Nie wiem dokładnie co sie stało ale mechanik powiedział,że ratuje go tylko wymiana motoru.I widzę po znajomych,że jeśli kupują T5 to szukają 1.9TDi.
Ciekawostka takajciec ma Boxera 2.0 HDi 2003r.Najechane obecnie 630 tyś(licznik napewno był kręcony wcześniej) czyli trzeba liczyć ponad 700 tyś rozpadło się w nim wszystko co możliwe oprócz silnika i turbiny.Tam mechanik oprócz wymiany oleju nie robi nic.Auto używane w jeździe koło komina(kolportaż prasy).Piszę jak jest...
Komentarz
-
-
Wpis z dziennika pokładowego jednego z użytkowników autocentrum.pl który jeździ bardzo dużo busami i nie jednego dostawczaka już posiadał.
Dzisiaj przy przebiegu 154894 (licznikowo) jak mi wiadomo w 2011r przy 223tys. auto miało zmieniony oryginalny rozrząd. Wniosek z tego taki iż minimum stówkę miałem cofnięte. Dostałem wielkiej ulgi że sprzedałem tą skarbonkę za jeszcze dość dobre pieniążki. Za regenerację turbiny, wymianę nowego DPF-a i robociznę 2 dni temu mechanik skasował mnie równe 3000zł. Niestety "Check" nadal się świecił więc dzisiaj rano byłem zmuszony również zmienić czujnik za to odpowiedzialny za kwotę 250zł... Tylko patrzeć jak turbina będzie znów do wymiany ponieważ jakieś odłamki z DPF-a przytkały gdzieś wydech i taka jazda po 500/1000km będzie się wiązała z że tak powiem "uduszeniem" turbosprężarki.
Craftim przejechałem 30tys.km w rok mogę rzec że bezproblemowo ale na finale pokazał co potrafi. Turbina pracowała ciągle na 30% wydajności do tego DPF przepalał się nie co 50/60tys.km lecz co 800/900km.
Na prawdę craftert/sprintery po przebiegu 200/300tys.km to prawdziwe skarbonki bez dna. Komfort jazdy w crafterze jest na prawdę super (lepszy niż w nie jednej osobówce) ale to tylko wygląd i komfort jest w tym aucie kuszący do zakupu.
Komentarz
-
-
Dzieki chlopaki za wszystkie propozycje i rady odnosnie aut.
Voit - wlasnie dzisiaj widzialem tak samo zabudowane autko, i na prawde duzo tam weszlo chlopakom.
U mnie co prawda tez to bedą przeprowadzki ale nie tylko, takze zwykly zabudowa mi wystarczy.
Doszedlem do wniosku ze ciutke doloze i prawdpodobnie bedzie to ducato od 2007r. najprawdpodobniej z silnikiem 2.3 multijet, glownie dlatego ze jakos strasznie to sie nie psuje, i juz wyglada normalnie, co jest duza zaleta.Jest 230 i 500 http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=74730
Komentarz
-
-
To ten 120KM ?? Jezdzilem takim troche i pusty w trasie, jak sie jechalo delikatnie to okolo 7l ON spalal. Zaladowany po 2t+ wciagal nie wiecej niz 12-13l.
Normalnie 9-10l pusty/zaladowany do 1000kg.
Sprzeglo wytrzymalo 140kkm, ale to juz nie za mojej kadencji. Po okolo 60kkm, byl problem z EGRem i swiecil check, ale woz jezdzil. Jakis serwis cos tam pokombinowal i problem juz nie wrocil.
P.S. Artyste ktory wymyslil tak wymyslny sposob na wymiane zarowek, to by trzeba bylo wolac za kazdym razem do wymiany.
Komentarz
-
Komentarz