Nowy sposób wałkowania???

[loyd]

looker, dzisiaj w biznesie jest całkiem spora grupa charakterystycznych cwaniaków którzy próbują wyjebac drugiego najlepiej w literze prawa

Ale to się już pomału kończy. Coraz więcej firm postępuje jak Kazik i bardzo dobrze. W końcu RP się cywilizuje a barachło, które dorabiało się na wałkowaniu ludzi (w tym pracowników) pomału bankrutuje.

[kmink]

Screeny to jeszcze nic...znajmy szkot opowiadał mi sytuację, że jakieś dwie baby chodziły od domu do domu i zbierały jakieś tam informacje "statystyczne" jedno z pytań jakie zadawali było o nr konta, potem pytały czy ma dostęp do konta przez net....a na koniec prosiły o login i hasło :shock: :shock: :shock: to był bezczelny wał dopiero :lol:

[kazik4x4]

A może to nie był wałek ? :diabelski_usmiech
Różni ludzie teraz zajmują się "biznesem"...
Kwestia jak istotne dla działalności Twojej firmy byłoby to zamówienie...

Jak istotne?? Można powiedzieć, że nieistotne. Coś ok. 8kpln netto.
Już widzę jak na miejscu człowiek płaci gotówką hahah

[ Dodano: Czw 20 Mar, 14 07:38 ]

looker, może nie wałek ale później spróbuj ściągnąć kasę od delikwenta, potrwa to całe lata o ile gość nie będzie podstawiony, goły i wesoły :!:

Raz mi się taki trafił, ale tylko dlatego, że ręczył za niego mój znajomy... Naturalną koleją rzeczy było to, że potem tego znajomego wyj..bałem na podobną kwotę, na jaką mnie tamten puknął W sumie to była drobna kwota - coś ok. 6kpln netto, ale niesmak pozostał.

[ Dodano: Czw 20 Mar, 14 07:44 ]

looker, dzisiaj w biznesie jest całkiem spora grupa charakterystycznych cwaniaków którzy próbują wyjebac drugiego najlepiej w literze prawa

Ale to się już pomału kończy. Coraz więcej firm postępuje jak Kazik i bardzo dobrze. W końcu RP się cywilizuje a barachło, które dorabiało się na wałkowaniu ludzi (w tym pracowników) pomału bankrutuje.

10-15 lat temu to była istna plaga. Teraz na szczęście coraz mniej takich firm bo coraz łatwiej ścignąć dłużnika, nawet jak jest pod szyldem sp. z o.o..
Ja od dawna pracuję na zasadzie, że robimy tylko to co nam się na prawdę opłaca ( nie mniej niż 30% narzutu) i robimy tylko dla pewnych klientów lub zapłata z góry.
Daje to dużo lepszy efekt finansowy, niż robienie po nocach za grosze - zajeżdżanie tym samym maszyn i ludzi i czekanie na zapłatę po pół roku.