Marzenie o niemieckim dieslu z niskim przebiegiem ...

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • elpolacco
    L&K
    • 2010
    • 1372
    • Volkswagen
    • CYVB 1.2 TSI 110 KM

    #51
    Maicroft, auta puszczone są już w obieg na licytacji więc już nie długo "perełki" z Polskiego salonu od I właściciela wypłyną na znane portale dostosowane pod standardy potencjalnego "Janusza" który będzie chciał OII FL 2012r. za 35tys.zł i będzie mógł dumnie obnosić się wśród znajomych, że wyrwał taką okazję Janusz nie jest głupi nie nie przepłaca :szeroki_usmiech Spełni się również jego marzenie o samochodzie z Polskiego salonu


    Kilka dni temu byłem ze znajomy oglądać OI 1.9TDI 110KM Ambiente z 2002r. z PL salonu wystawioną za 11.900zł od osoby prywatnej. Gość był II właścicielem i posiadał auto od 6lat. Przebieg - 217tys.km na liczniku, 223tys.km w ogłoszeniu Auto co prawda całe w oryginalnym lakierze, ale do malowania tylna klapa, tylny zderzak, przedni zderzak oraz progi wytarte do gołej blachy przez uszczelki - rdza robiła już swoje w tym miejscu :? Po za tym wytarcie do samej blachy przy klamce od drzwi kierowcy z odpryskami lakieru i rdzą pod nimi. Na dodatek drzwi bardzo oklapnięte ze znacznym luzem. Świeżo obszyta kierownica, lewarek zmieniony na nowy z chromem od Elegance. Sprzedaje takie jak widzimy, bez kombinowania i szykowania pod sprzedaż Zaglądam do karty pojazdu - ciężarówka :diabelski_usmiech Pan oczywiście twierdzi, że przecież w firmie też mogła mało jeździć, bo on za 6 lat zrobił nie całe 60tys.km :wink: Książki serwisowej oczywiście brak - nie było :twisted: Na fotelu kierowcy siedzisko, a właściwie jego boczki prawie, że błaskie 8) Widziałem takie w Fabii SDI jednego z przedstawicieli przy 450tys.km :wink: Pan oczywiście twierdzi, że takich aut już nie będzie, że będziemy jeszcze za nimi tęskinić itd. Takich aut już nie ma - są tylko te nowe diesle gdzie trzeba dołożyć po 8-10tys.zł. Dodatkowo wciska kit, że 110 nie ma dwumasy
    VW Golf Sportsvan 1.2 TSI 110KM

    Komentarz

    • xcracer
      Elegance
      • 2014
      • 851
      • Octavia II (1Z3)
      • BKD 2.0 TDI 140 KM

      #52
      Zamieszczone przez elpolacco
      xcracer, nie każde auto z zachodu to padlina. Osobiście miałem OII 1.9TDI sprowadzoną z Belgi i złego słowa powiedzieć nie mogłem. Auto całe w oryginalnym lakierze. Teraz w czerwcu przyprowadziłem sobie OII FL 1.6MPI i jakoś nie narzekam.
      Kuzyn kupił VW Bore 1.9TDI, na domiar od "złego" handlarza i po za wymienionym łożyskiem w kole, rozrządzie, olejami, filtrami i tulejami na wahaczu nie dołożył do auta grosza. Sama eksploatacja. Auto ma ponad 3lata i zrobił nim już ponad 60tys.km. Objechał Chorwację, kilka razy Niemcy i jakoś się nie rozleciała ta padlina
      Inny kuzyn ma Fiata Bravo 1.6MultiJet - też kupił od handlarza, sprowadzone z Niemiec. Objechał Chorwację, Słowację i od 2 lat się jeszcze nie rozleciała. Każdy ma jednak prawo do swojego zdania, ale ja niestety takie, że auto trzeba przepatrzeć przed zakupem i to dokładnie, a nie patrzeć na jego pochodzenia, bo dzisiaj czy to osoba prywatna, handlarz czy Niemiec każdy chce cię wydym*** i tyle.
      Źle zrozumiałeś sens mojej wypowiedzi...Oczywiście, że nie każde auto z zachodu padlina. Sam jesteś przykładem tego, że można kupić dobre, sprowadzone auto.

      Spora bardzo, bardzo duża grupa osób szuka auta w następujący sposób...jak najmłodszy rocznik->mały przebieg->jak najniższa cena. Na takie auta jest zapotrzebowanie i takie auta się "tworzy". Żeby auto spełniło te 3 warunki(szczególnie niską cenę) handlarz musi kupić trupa i go odpowiednio "przygotować" do sprzedaży. Później taki "Janusz" kupuje auto, pojeździ trochę i płacze, że młodym w aucie wszystko się sypie. Musi się sypać, skoro przebieg jest 3-4 razy większy niż ten widoczny na liczniku.

      Na zachodzie ludzie nie są durniami i nie sprzedają dobrego, mało wyeksploatowanego auta za pół darmo. Osoba handlująca autami musi zarobić, przecież nie prowadzi przytułku brata Alberta :wink: .
      Moja FLka:

      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...hlight=xcracer

      Komentarz


      • #53
        I dlatego też, wiele aut ma w PL opinię bezawaryjnych. Czemu tak sądzę? Bo właśnie jak taki "Janusz" kupi sobie powiedzmy Octavię 1.9 TDI, wymarzoną, a ona mu się posypie po 2 miechach, to prowadzi ja do mechanika, jest robiona generalka i rzeczywiście, auto jest bezawaryjne potem

        Komentarz

        • Big
          RS
          S_OCP Member
          • 2007
          • 6389

          #54
          Oczywiście, ze nie każde auto z zachodu to padlina. Tylko jeśli chce się kupić porządne auto to trzeba porządnie za nie zapłacić. Tego niestety cześć z naszych rodaków nie rozumie i myśli, że w Niemczech czy Francji lub Szwajcarii mieszkają Święci Mikołaje, którzy oddają super auta za pół darmo. Przykład na to, że porządne auto MUSI kosztować ? Proszę bardzo. Kumpel uparł się na Audi A6 C6 kombi, koniecznie ze skórami, ksenonami, auto klimą. Poleciłem mu mojego brata, który pod konkretnego klienta, czasami sprowadza takie auta. Auto miało być zadbane, nieuderzone i z przejrzystą historią, do 55 000 zł z opłatami. Po 2 tygodniach i obejrzeniu ok. 40 szt. Audików, tylko i wyłącznie z prywatnych ogłoszeń, brat wreszcie trafił przyzwoity egz. pod Frankfurtem nad Menem i kupił go dla kumpla. Jest to Audi A6 C6 kombi 3.0 TDI S-line z przebiegiem 185 tys km potwierdzone wszystkimi możliwymi fakturami za dokonane wymiany i naprawy, historią zapisana w komputerze ASO Audi, oraz oryginalną książką serwisową. Samochód jest naprawdę mocno zadbany i poza zarysowaną jedną alu felgą i wytartym od ręki plastikiem obok sterownika nawigacji na tunelu środkowym, nie nosi większych śladów zużycia. Lakier na całym aucie na fabryczną grubość. Jego rok produkcji to 2005 , a więc jest to już 9 letnie auto. Cena za taki samochód (wraz z kosztami sprowadzenia i akcyzą) to jedyne 57 000 zł , za 9 letnie auto 8)
          Tyle kosztuje w Niemczech porządne i zadbane 9 letnie A6 z oryginalnym przebiegiem i przejrzysta historią.
          Także jeśli nie chce się wdepnąć na minę, to wszystkie te egz. A6 z 2005 r. od polskich handlarzy w super, hiper stanie, za 40 tys zł należy omijać szerokim lukiem, bo są to po prostu powypadkowe lub totalnie zniszczone trupy podszykowane do sprzedaży.
          Czarny Elegance

          Komentarz

          • xcracer
            Elegance
            • 2014
            • 851
            • Octavia II (1Z3)
            • BKD 2.0 TDI 140 KM

            #55
            Otóż to. Te 3 kryteria, które wymieniłem w jednym z powyższych postów po prostu nie mogą zostać spełnione.
            Moja FLka:

            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...hlight=xcracer

            Komentarz

            • loyd
              RS
              • 2010
              • 2342

              #56
              Big, i już widzę jak taka fura jeździła w faderlandzie 20 kkm rocznie :wink:

              Komentarz

              • maymer
                Elegance
                • 2010
                • 839

                #57
                Big, to Twój brata przepłaconego grata ściągnął kolega kupił też C6 3.0 TDI od handlarza 8 letnie z przebiegiem około 100000 km serwisowane w ASO tylko książki brak za około 50000 zł. Co ciekawe po zrobieniu: łańcucha rozrządu, wtrysków i remoncie skrzyni przy przebiegu, a raczej stanie licznika 110000 km i wsadzeniu w auto połowy wartości zakupu w pierwsze kilka miesięcy dalej wierzy w przebieg. Auto oczywiście bezwypadek, tylko mamy ze znajomym czujniki ch*owe bo nam wychodzi, że tylko przód niemalowany.

                Komentarz

                • Big
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2007
                  • 6389

                  #58
                  loyd, akurtat w tym przypadku tak było. Sam na własne oczy widziałem faktury za zakupy różnych części i powtwierdzajace ich wymianę wpisy w ksiązce serwisowej, wraz z wpisanym przebiegiem. Dodatkowo były też badania techniczne dopuszczajace samochód do wjazdu do centrum miasta, gdzie również poza datą wpisany był przebieg auta. Dodatkowo samochód był sprawdzany w ASO Audi i tam w komputerze serwisu miał wszystkie wpisy z przebiegami, aż do ostatnio wykonanego przeglądu.
                  Także w tym przypadku przebieg jest udokumentowany na wszelkie możliwe sposóby, tylko popatrz na cenę. Za taki stan i przebieg trzeba słono zapłacić. Niemiec nie jest id.iotą aby oddać takie auto w cenie zomu z komisu od Turka. Auto ma niski, jak na swój wiek, przebieg, jest faktycznie bezwypadkowe, ale kosztuje spore pieniądze.
                  Także dobre auto w Niemczech można kupić, ale , jak piszę od zawsze, takie auto będzie kosztowało drożej niż jego odpowiednik w Polsce.

                  Zamieszczone przez maymer
                  Big, to Twój brata przepłaconego grata ściągnął kolega kupił też C6 3.0 TDI od handlarza 8 letnie z przebiegiem około 100000 km serwisowane w ASO tylko książki brak za około 50000 zł.
                  maymer, brat też się z podobnego przypadku śmiał. Jest mechnikiem i ma swój serwis. 2 dni po ściągnięciu tego A6 dla kumpla, podjechało do niego 2 znajomych, którzy przyprowadzili, na handel, z Niemiec też A6 C6 3.0 TDI tylko sedana i w trochę uboższej wersji. A że to A6 kumpla jeszcze stało pod serwisem brata (czekało na opłacenie akcyzy) to zaczęli się go wypytwywac co i jak. Okazało się się, że ich A6 wyszło ich 38 000 zł 8) Na początku był brecht, że brejdak tyle przepłacił i że ten dla którego sprowadził to frajer, bo przecież mozna kupić sporo taniej. Ale za tydzień to A6 sprowadzone przez tych gości wylądowało w serwisie u brata z padniętym climatronikiem i wywaloną uszczelką pod głowicą 8) Nie mówiąc juz o tym, że wnetrze tego taniego A6 wygladało jak chlew i było ostro spatałachane. Podczas gdy w tej drugiej A6 (kumpla), wnetrze wyglądało jak gdyby samochód miał góra 80 tys km przebiegu.
                  Czarny Elegance

                  Komentarz

                  • moto-zakup
                    Classic
                    • 2014
                    • 26

                    #59

                    Ładnie trzymają się Octavie, jestem pod wrażeniem zadbanego wnętrza. Ciekawe ile osób by powiedziało że ten samochód ma max. 150-180 tys

                    Komentarz

                    • maymer
                      Elegance
                      • 2010
                      • 839

                      #60
                      Zamieszczone przez moto-zakup
                      http://home.mobile.de/CARTRADECENTERROSSOL#des_197935840
                      Ładnie trzymają się Octavie, jestem pod wrażeniem zadbanego wnętrza. Ciekawe ile osób by powiedziało że ten samochód ma max. 150-180 tys
                      już niedługo tyle będzie miał :P a tak serio mówiąc - to jest prawdziwy przebieg w 9-cio letnim dieslu z Niemiec

                      Komentarz

                      • Maicroft
                        Moderator
                        S_OCP MemberModeratorr
                        • 2004
                        • 25757
                        • Audi

                        #61
                        elpolacco, Z ta ciezarowka to nie ma co przesadzac. Mielismy O1 ktora byla ciezarowka bo tak sie wtedy kupowalo auta na jednoosobowa DG, przy sprzedazy miala cos ok. 145kkm po 6 latach. Teraz pewnie ma w okolicach 220-240kkm i tez bedzie to drugi wlasciciel i w karcie pojazdy adnotacja ze pojazd wyjechal jako ciezarowy.
                        Spritmonitor.de

                        Komentarz

                        • elpolacco
                          L&K
                          • 2010
                          • 1372
                          • Volkswagen
                          • CYVB 1.2 TSI 110 KM

                          #62
                          Maicroft, nie miałbym nic do tego auta gdyby miało chociaż jakąś historię, faktury za częściu, a tam dosłownie nic nie było. Żadnej książki, faktury, serwisu - po prostu goło i wesoło. Czy dobra firma oszczędza na serwisie i nie robi go wogole? Skąd mam wiedzieć czy wogóle ktoś wymieniał olej w aucie?
                          VW Golf Sportsvan 1.2 TSI 110KM

                          Komentarz

                          Pracuję...