Wykup auta z leasingu i jego sprzedaż CHORY KRAJ

[Leniwiec]

A nie rozumie co moj ksiegowy mogl xmienic w mojej sytuacji przed kwietniem tego roku skoro umowe podpisywalem w 2012 roku i wiązala mnie ona przez 2 lata.

To, że w momencie wykupu wg mnie powinien Ci przedstawić możliwe dalsze scenariusze. O tym, że auto wykupione z leasingu pewnie w 9 przypadkach na 10 idzie szybko do dalszej odsprzedaży i kupowane jest nowe, wiadomo nie od dziś. Więc chociaż powinien poinformować, jak sytuacja wygląda od strony prawnej i podatkowej. Przynajmniej takie mam zdanie z własnych doświadczeń - też mam firmę i o zmianach mających wpływ na moją działalność informowany jestem z wyprzedzeniem.
Księgowy stanu prawnego nie zmieni, ale Ty wiedziałeś od początku, że auto pójdzie na sprzedaż, więc podejrzewam, że on/ona również. Więc o cyrku podatkowym powinieneś wiedzieć wg mnie już wtedy a nie dowiedzieć się teraz.

Inna sprawa i pytam z czystej teraz ciekawości, to czemu wykupiłeś prywatnie? Właśnie ze względu na późniejszą sprzedaż? Może coś mylę, ale skoro piszesz, że prowadzisz działalność zwolnioną z vat to chyba należysz do tej wąskiej grupy, która takie auto nawet obecnie może sprzedać na fakturę ze stawką zw.
Wtedy wykup w koszty, sprzedaż w przychód, a kupiłeś przecież nowe więc pewnie też na firmę, i ogólnie podatkowo pewnie wyszedłbyś na zero. I papierologii mniej.
To tylko moje dywagacje, sytuacji Twojej nie znam :szeroki_usmiech

[exportsubripp]

nie chcialem wykupywac na firme bo juz mam przekroczony limit i musialbym przy sprzedazy kupic kase fiskalną która jest mi do niczego nie potrzebna , poza tym wykupilem prywatnie bo tak juz wczesniej dwa razy robilem i było git, poza tym teraz juz nie chcialem brac kolejnego nowego auta i to też wpłynelo na moje decyzje. Ps. Ksiegowy mówil mi o tych zmianach w czerwcu jak wykupywalem to rozmawialismy o tym ale juz bylo po zmianie przepisów i dal mi dwa warianty mozliwe, ja wybralem jeden z nich i tyle.

[kazik4x4]

nie chcialem wykupywac na firme bo juz mam przekroczony limit i musialbym przy sprzedazy kupic kase fiskalną która jest mi do niczego nie potrzebna

Stary, chcesz powiedzieć, że nie robisz 20 000 przychodu rocznie???

A dlaczego uważasz, że kasa fiskalna jest Ci do niczego nie potrzebna?

[exportsubripp]

Bo nie wystawialem nigdy zadnych paragonow ani nic i nie potrzebuje kasy tylko zeby stala i sie kurzyła.

[Leniwiec]

exportsubripp, sorry, ale czegoś nie kumam. Pisałeś wcześniej, że prowadzisz usługi bankowe, a przecież usługi finansowe są zwolnione z obowiązku posiadania kas fiskalnych. Więc obrót nie ma nic do rzeczy.

[kazik4x4]

Bo nie wystawialem nigdy zadnych paragonow ani nic i nie potrzebuje kasy tylko zeby stala i sie kurzyła.

No to byś wystawiał

export - nie po tobie oceniam, bo cię nie znam, ale wszyscy tacy święci i wszyscy wszystko legalnie robią a kas się boją jak diabeł święconej wody. Pamiętam jaki szum taksiarze robili, lekarze itp.
Owszem - dopóki się nie ma kasy to nikt ci nie powie, że zataiłeś przychód dopóki nie sprawdzi Ci KPiR, a tak jak nie dasz paragonu to już na wejściu widać że walisz w ch..ja.

[oolsztyniak]

Jeśli wszystkie kłady w 100% używasz TYLKO do odśnieżania w firmie to możesz cały VAT odliczyć.

Niestety ale nie .
Wystąpiłem nawet z interpretacją do US w Bydgoszczy, który to kilka lat temu napisał interpretację, że mogę raz, że z quada a dwa z paliwa.
Teraz niestety odpisał, że nie mogę.
Tak samo jeśli chodzi o amortyzację, paliwo, części i akcesoria - tylko połowę stawki VAT.

Niestety odśnieżanie to zimowe utrzymanie dróg.
Wszyscy głośno krzyczeli o samochody to oni po cichu dołożyli coś jeszcze.

[piramida]

nie chcialem wykupywac na firme bo juz mam przekroczony limit i musialbym przy sprzedazy kupic kase fiskalną która jest mi do niczego nie potrzebna

Stary, chcesz powiedzieć, że nie robisz 20 000 przychodu rocznie???

A dlaczego uważasz, że kasa fiskalna jest Ci do niczego nie potrzebna?

20000 to limit sprzedaży dla osób fizycznych, jeżeli kolega obsługuje głównie firmy to moze miec przychod rzedu 500tys i kasa nie potrzebna

[kniazuk]

Witam,
nie znam się na finansach, moje pytanie:
jeżeli mam auto w leasingu a po jego wykupie nie będę go sprzedawał lecz użytkował przez dłuższy czas, to czy z chwilą wykupu (i stania się właścicielem auta) muszę zapłacić jakiś podatek? Leasing dotyczy auta nowego, użytkowanego przez osobę fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą (firma jednoosobowa) na zasadach ogólnych ale nie Vatowiec

[Alonzo_]

kniazuk, ten zakup to jest Twój koszt. Także nic nie płacisz, przeciwnie- odliczasz co tam jeszcze zostało (PIT/VAT). Zapłacić to będziesz musiał podatek jak będziesz to auto sprzedawał. Czyli przypadek autora. Choć nie zawsze bo gdy wtedy kupisz kolejne nowe na firmę to zakup może "znieść" sprzedaż i nie zapłacisz nic /jeszcze koszty zrobisz.

[kniazuk]

Podatek od kwoty za którą auto zostanie sprzedane - czy tak?
Czy jest wymóg że auto musi zostać sprzedane w jakiś konkretny sposób (faktura/umowa cywilna)?

[Leniwiec]

kniazuk, wykupując auto z leasingu zawsze dostaniesz fakturę vat, czy to będzie wykup Twój prywatny czy na Twoją działalność. Pozostałe koszty to tylko te z przerejestrowaniem auta.
Natomiast jak później Ty będziesz chciał sprzedać, to jeśli wcześniej wykupiłeś prywatnie to sprzedajesz po prostu na umowę. Co do sprzedaży auta wykupionego na działalność, to zazwyczaj sprzedaż jest na fakturę vat, ale jak jesteś nievatowcem to niech wypowie się ktoś bardziej w temacie.

Ciekawe jest, że jak posiada się obowiązek fiskalny, to mimo faktury sprzedaż auta osobie prywatnej trzeba zawsze przepuścić przez kasę fiskalną. Fiskalizację można pominąć tylko przy sprzedaży innej firmie.

[Maicroft]

PIT to pikus.

Z VATem jest lepszy motyw. Kupil 2 lata temu odliczyl 6tys zl. Teraz sprzeda i odprowadzi 23% od wartosci auta i potem PIT :lol:

[piramida]

Maicroft, więc nie ma sie co dziwić że część samochodów przy sprzedaży mają uszkodzone silniki, skrzynie itp po to aby faktura końcowa została zaniżona o połowę :lol: