"Akcja" policji w Koprzywnicy

[koka]

aniol, na lody to Ty mozesz jechac:-)
my jedziemy na budowę nie czytasz....hehe

[Waśka]

"Akcja" policji w Koprzywnicy

http://wiadomosci.onet.pl/kielce/koprzywnica-mezczyzne-pobito-na-oczach-funkcjonariuszy-reakcja-policji-na-nagranie/cvfrbv

kto takim orłom dawał do ręki odznaki, gaz i pały? akcja zaczyna się od 0:50. masakra.



[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Z8osPYLCw20[/youtube]

[Mr0czny]

IMO obaj pałkarze powinni być zwolnieni w trybie natychmiastowym, bo co mi po takich policjantach

[misza_zabrze]

ehh jakie to "bydlo" madre jak jest ich 3-4 Domyslam sie ze gdyby osoba poszkodowana wziela sprawy w swoje rece i wpieprzyla ktoremus z napastnikow, to pewnie by go jeszcze oskrazyli za pobicie.

[Waśka]

z tego co się czyta grozi im dyscyplinarka i prokurator

[przemo9]

"Najśmieszniejsze" to jest to ze minęły d w a lata a już zaczęło się rozważanie jak źle reagowali policjanci

Bo sprawa o pobicie zapewne jeszcze się nie rozpoczęła???

Z drugiej strony w jakim państwie się dzieje coś takiego że jakieś g...je napadają na człowieka na oczach dwóch policjantów....

Z trzeciej strony policjanci nie zastosowali żadnych środków przymusu - w normalnym państwie tacy g..je powinni być w ciągu kilkunastu sekund spacyfikowani a w razie stawiania oporu nawet odstrzeleni i tyle temacie

[Mariusz87]

Bo w takim popieprzonym kraju żyjemy, ze teraz policjant się boi podjąć jakąś akcję, bo by go jeszcze takie gnoje o pobicie oskarżyli. Powinno być tak jak w USA policjant nic nikomu nie zrobi, jak się nie stawia, jak jest rozróba to kula w łeb i do piachu.

[Waśka]

"
Bo sprawa o pobicie zapewne jeszcze się nie rozpoczęła???

masz jakieś informacje na ten temat? bo wygląda na to że jest inaczej

Napastnicy zostali wylegitymowani i zbadani na zawartość alkoholu. W całej sprawie wszczęto dochodzenie, w wyniku którego sprawcy usłyszeli zarzuty związane z kierowaniem gróźb karalnych, uszkodzeniem mienia, pobiciem i uszkodzeniem ciała. Skierowany został w tej sprawie do sądu akt oskarżenia

Cały tekst: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,472...#ixzz3VFLJ05vF

zaś sprawa bezczynności f-szy została najwyraźniej zamieciona pod dywan i wypłynęła tylko dzięki temu nagraniu, skoro dopiero teraz bierze się za to KWP.

[piramida]

Gliniarze po prostu bali sie ze dostaną po ryju od choloty lub byli to jacyś znajomki ze wsi stad brak reakcji w wyżej przedstawionej sytuacji

[przemo9]

"
Bo sprawa o pobicie zapewne jeszcze się nie rozpoczęła???

masz jakieś informacje na ten temat? bo wygląda na to że jest inaczej

Napastnicy zostali wylegitymowani i zbadani na zawartość alkoholu. W całej sprawie wszczęto dochodzenie, w wyniku którego sprawcy usłyszeli zarzuty związane z kierowaniem gróźb karalnych, uszkodzeniem mienia, pobiciem i uszkodzeniem ciała. Skierowany został w tej sprawie do sądu akt oskarżenia

Cały tekst: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,472...#ixzz3VFLJ05vF

zaś sprawa bezczynności f-szy została najwyraźniej zamieciona pod dywan i wypłynęła tylko dzięki temu nagraniu, skoro dopiero teraz bierze się za to KWP.

No właśnie, nie wiem co z tym skierowanym do sądu aktem oskarżenia.
Rozpoczęła się w ogóle ta sprawa?Zakończyła? Jeżeli tak to ile dostali za pobicie???
Z artykułu w GW otwiera sie jedynie początek, dalej artykuł płatny...

[rafiki]

Z artykułu w GW otwiera sie jedynie początek, dalej artykuł płatny...

Cały tekst:

Bulwersujące nagranie z interwencji policji w Koprzywnicy (woj. świętokrzyskie). Funkcjonariusze patrzą, jak obok ich radiowozu bity jest mężczyzna, i nie reagują. Rzecznik świętokrzyskiej policji: - To było nieprofesjonalne zachowanie.
Nagranie z interwencji policjantów można od kilku dni oglądać w internecie. Pochodzi z kamery zamontowanej w samochodzie. Wideo trwa trzy minuty, początkowo widać na nim dwóch policjantów rozmawiających przy radiowozie z kobietą i mężczyzną. Po chwili do tego ostatniego dochodzi grupka innych mężczyzn, którzy mają do niego jakieś pretensje. Potem mężczyzna dostaje cios w brzuch, pada na ziemię. Gdy wstaje, napastnicy dalej mu wygrażają. "Ty kur... jeb..." - krzyczy jeden z nich. Popychają go, biją - w głowę, brzuch, plecy. Mężczyzna znów upada. Policjanci niepewnie próbują powstrzymać grupkę chuliganów, ale w zasadzie bardziej przypatrują się temu, co się dzieje. Nie używają żadnych środków przymusu bezpośredniego, są zaskakująco bierni.
Według policji interwencja z nagrania wideo miała miejsce w czerwcu 2013 r., czyli prawie dwa lata temu. - Zostaliśmy wezwani do interwencji w powiecie sandomierskim, gdzie doszło do nieporozumienia rodzinnego. Dotyczyło ono możliwości widzenia się ojca z dzieckiem - mówi Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji. Pobity mężczyzna to prawdopodobnie ojciec, a napastnicy to jakaś rodzina dziecka.

Tokarski zwraca uwagę, że na miejsce - czego nie widać na filmie - wezwany został też drugi patrol policji. - Napastnicy zostali wylegitymowani i zbadani na zawartość alkoholu. W całej sprawie wszczęto dochodzenie, w wyniku którego sprawcy usłyszeli zarzuty związane z kierowaniem gróźb karalnych, uszkodzeniem mienia, pobiciem i uszkodzeniem ciała. Skierowany został w tej sprawie do sądu akt oskarżenia - mówi rzecznik.

Przyznaje jednak, że film z interwencji funkcjonariuszy dopiero teraz do nich trafił.

Wydział kontroli zajmie się sprawą

Dlaczego policjanci nie użyli gazu, kajdanek, pałek albo nawet broni? Dlaczego zachowywali się tak biernie, pozwalając na to, aby mężczyzna był bity na ich oczach? - Funkcjonariusze mogli w tej sytuacji użyć środków przymusu bezpośredniego. Będziemy wyjaśniać, czemu tego nie zrobili - mówi Tokarski.

Sprawa trafiła już do wydziału kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Wszczęte zostało postępowanie sprawdzające. - Ma ono wyjaśnić, czy doszło do popełnienia przewinienia dyscyplinarnego - mówi rzecznik. To jednak nie wszystko. Zachowanie policjantów będzie też oceniane pod kątem tego, czy nie dopuścili się niedopełnienia obowiązków w kontekście odpowiedzialności karnej. - Będziemy oceniali ich zachowanie minuta po minucie - zapewnia rzecznik.

Zapowiada, że wysłuchana zostanie też wersja samych funkcjonariuszy, przesłuchani będą także świadkowie. - Część wydarzeń dzieje się z boku samochodu, wszystkiego nie widać - mówi.

Rzecznik: Zachowanie nieprofesjonalne

Tokarski przyznaje jednak, że w jego ocenie zachowanie funkcjonariuszy podczas interwencji było nieprofesjonalne. Pytamy wprost, czy powinni oni użyć na miejscu gazu lub pałek. - To zostanie poddane analizie podczas kontroli - mówi. Pytany, jak sam by się zachował w tej sytuacji, odpowiada jednak: - Mając do dyspozycji środki przymusu bezpośredniego, skorzystałbym z nich.

Nie ma za co

[przemo9]

Dzięki za rozwinięcie i uzupełnienie , ale nic tam nie ma na temat jakiejkolwiek rozprawy i wyroku dla napastników....
Przypuszczam, że gdyby bijący zostali już skazani, to oczywiście policjanci musieliby zostać także pociągnięci do odpowiedzialności za dopuszczenie do rozwoju tej sytuacji....

[pskosz]

W stanach conajmniej by paru zostało postrzelonych. I by policja się nie pierdoliła.
Ale to USA ,a nie polska

[sew1981]

pskosz, tak, ale konsekwencje też by z tego mieli, szczególnie jakby ciemnego trafili kulą, to marsze byłby i obama by lamentował, jacy to oni uciskani :P

[niesc]

oto Polska właśnie.

[howard]

Żenująca sytuacja.