uszkodzenie żeliwa

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • danmar
    Classic
    • 2010
    • 9

    uszkodzenie żeliwa

    Myślałem, że da się zamówić OIII z silnikiem benzynowym z napędem 4x4 i do tego ręczna skrzynia biegów, niestety szybko zweryfikowałem swoją niewiedzę
  • mani0
    Rider
    • 2008
    • 643

    #2
    uszkodzenie żeliwa

    Koledzy
    Maszyna - żeliwna prasa ręczna uległa uszkodzeniu. Nie mam pomysłu co z tym zrobić. A tu sporo jest mądrych głów pełnych pomysłów i doświadczenia.
    Zerknijcie i udzielcie rady.
    Załączone pliki

    Komentarz

    • kapi
      L&K
      • 2009
      • 1174
      • Fabia combi

      #3
      widze nastęujące wyjścia:
      1. spawać, ale musisz znaleźć kogoś kto zrobi to dobrze, a łatwe to nie bedzie.
      2. wykonać otwory coś w >ten< deseń, a szczelinę wypełnić klejem.
      3. wykonać nowe gniazda dla wałka - nowe tarcze, w których będzie pracować oś i je wspawać do korpusu praski
      4. zakupić nową praskę.

      domyślam się że na prasce masz duże obciążenie robocze. wiec może zakup nowej praski będzie najtańszym rozwiązaniem ?
      OII sprzedana


      Następca dużej czarnej - Mała czarna MC 1Z1Z

      Komentarz

      • endryu
        RS
        • 2006
        • 3773
        • Octavia II combi (1Z5)
        • CAXA 1.4 TSI 122 KM

        #4
        Próba spawania. Ale żeliwo jest trudno spawalne. To musiałby obejrzeć fachowiec w tej dziedzinie. Nie wytrzymała obciążenia.
        Ze względu na przenoszone obciążenia nic się tu chyba nie poradzi. Wymiana prasy.
        O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
        O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
        =================================================

        Komentarz

        • mani0
          Rider
          • 2008
          • 643

          #5
          kapi, znajomy (bo to jego prasa) rozważy każdą opcję - musi to skalkulować, bo maszyna potrzebna, byle jak nie można tego zrobić bo zaraz się rozleci, nowa nie wiadomo ile może kosztować - ta kosztowała 1500 w 2008 roku

          edyta: 1500 euro i trzeba zamawiać z Belgii, więc jeśli chodzi o nową sztukę, będzie trochę zachodu
          ale jak na razie to chyba najbardziej rozsądna opcja

          Komentarz

          • kapi
            L&K
            • 2009
            • 1174
            • Fabia combi

            #6
            Zamieszczone przez mani0
            ta kosztowała 1500 w 2008 roku
            mimo wszystko, taki koszt w stosunku do pracy jaką wykonała ta maszyna uważam że jest znikomy.

            każda maszyna ma swoje przeznaczenie - w tym przypadku raczej było niedopasowanie pracy do maszyny.
            OII sprzedana


            Następca dużej czarnej - Mała czarna MC 1Z1Z

            Komentarz

            • Yarwa
              Elegance
              • 2010
              • 915
              • BMW

              #7
              IMHO, szkoda czasu marnować na naprawę. Rozumiem, że maszyna zarabia na siebie.
              Ze świeca szukać tego co mu to dobrze pospawa, a jeszcze nie wiadomo co to za żeliwo. Wszystkie są kiepsko spawalne a niektóre niemalże w ogóle.
              Szkoda czasu, będzie kombinował, biegał po magikach a i tak w końcu kupi inna prasę.
              Lepiej niech już się rozgląda za inna maszyną, może używka, będzie taniej.
              Z żeliwem to lepiej nowy odlew zrobić niż spawać to.

              Komentarz

              • kazik4x4
                RS
                • 2008
                • 2728

                #8
                Jedyny możliwy i skuteczny sposób naprawy, to zrobienie nakładek z blachy Ca.16mm, w blasze umieścić odpowiednio dotoczone tuleje ślizgowe (panwewki) w których będzie się obracaa oś (ta która rozerwała korpus), oczywiście oś tez trzeba będzie dotoczyć nową, szerszą nieco.
                Blachy nakładki najlepiej zlecić na wycięcie CNC (laser/water), w odpowiednich miejscach wykonać otwory, przez które po przyłożeniu trzeba będzie przewiercić na wylot korpus maszyny i przelotowo skręcić z taką samą nakładką z drugiej strony śrubami min. 10.8.
                Jak ktoś się przyłozy, zrobi to z głową to będzie chodzić i nie będzie luzów.
                Szacowany koszt - 1000-1500zł.

                Spawania/klejenie :shock: :shock: :shock: nic tu nie da.

                Jak widać ktoś podłożył coś twardszego pod wykrojnik, docisnął jak wsciekły, a że nie szło to pewnie czymś "pomógł" i sprawa się rypła
                Po nawet najlepszym spawaniu będzie mieć ok. 60% dotychczasowej wytrzymałości nie mówiąc o tym, że na bank panewki stracą osie.


                Inna metoda, to patrząc z boku (drugie foto) można obok osi wiercić z góry na dół otwory , cześć otworu w dolnej części nagwintować i za pomoca śrub dokręcić górę - coś jak dół korbowodu Najtańsza metoda, ale nie wiadomo ile wytrzyma.

                Komentarz

                • hjeniu
                  Drive
                  • 2015
                  • 56

                  #9
                  Ja bym próbował spawać. WIdziałem uratowane cięższe tematy ale tak jak kolega pisał wyżej. Dać do organoleptycznej weryfikacji fachowcowi.

                  Komentarz

                  • hubert78
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2007
                    • 1576

                    #10
                    Patrząc na wykrojniki które wiszą na ścianie powyżej proponuję zmianę prasy na hydrauliczną
                    Pytanie jaka wydajność ma być i co za materiał sztancuje ?

                    A walneło bo to przeróba jest , za duża powierzchnia sztancowania , i nie równa powierzchnia , dlatego strzeliło z jednaj strony.

                    Jeśli ma być szybko najlepiej zainwestować w hydrauliczną prasę ramieniową (używka okolo 6-7 tys zł) , natomiast jeżeli liczy się siła a nie ilość to proponuję kupić prasę do wyciskania łożysk za ok 1 tys zł i dorobić oprzyrządowanie (stół i łapę) za jakieś 500 zł i będzie miodzio

                    Komentarz

                    • mani0
                      Rider
                      • 2008
                      • 643

                      #11
                      dzięki Panowie za sugestie.
                      kazik4x4, też myślałem o nakładkach.
                      spawanie i skręcanie dwiema śrubami wydaje się być najszybsze ale i najmniej skuteczne.
                      dziś i jutro prasa jedzie do dwóch lokalnych firm magiczno-mechanicznych.
                      zobaczymy co zaproponują i w jakiej kalkulacji i wtedy właściciel się zdecyduje.

                      Komentarz

                      Pracuję...