Myślałem, że da się zamówić OIII z silnikiem benzynowym z napędem 4x4 i do tego ręczna skrzynia biegów, niestety szybko zweryfikowałem swoją niewiedzę
uszkodzenie żeliwa
Zwiń
X
-
widze nastęujące wyjścia:
1. spawać, ale musisz znaleźć kogoś kto zrobi to dobrze, a łatwe to nie bedzie.
2. wykonać otwory coś w >ten< deseń, a szczelinę wypełnić klejem.
3. wykonać nowe gniazda dla wałka - nowe tarcze, w których będzie pracować oś i je wspawać do korpusu praski
4. zakupić nową praskę.
domyślam się że na prasce masz duże obciążenie robocze. wiec może zakup nowej praski będzie najtańszym rozwiązaniem ?
Komentarz
-
-
Próba spawania. Ale żeliwo jest trudno spawalne. To musiałby obejrzeć fachowiec w tej dziedzinie. Nie wytrzymała obciążenia.
Ze względu na przenoszone obciążenia nic się tu chyba nie poradzi. Wymiana prasy.O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Komentarz
-
-
kapi, znajomy (bo to jego prasa) rozważy każdą opcję - musi to skalkulować, bo maszyna potrzebna, byle jak nie można tego zrobić bo zaraz się rozleci, nowa nie wiadomo ile może kosztować - ta kosztowała 1500 w 2008 roku
edyta: 1500 euro i trzeba zamawiać z Belgii, więc jeśli chodzi o nową sztukę, będzie trochę zachodu
ale jak na razie to chyba najbardziej rozsądna opcja
Komentarz
-
-
IMHO, szkoda czasu marnować na naprawę. Rozumiem, że maszyna zarabia na siebie.
Ze świeca szukać tego co mu to dobrze pospawa, a jeszcze nie wiadomo co to za żeliwo. Wszystkie są kiepsko spawalne a niektóre niemalże w ogóle.
Szkoda czasu, będzie kombinował, biegał po magikach a i tak w końcu kupi inna prasę.
Lepiej niech już się rozgląda za inna maszyną, może używka, będzie taniej.
Z żeliwem to lepiej nowy odlew zrobić niż spawać to.
Komentarz
-
-
Jedyny możliwy i skuteczny sposób naprawy, to zrobienie nakładek z blachy Ca.16mm, w blasze umieścić odpowiednio dotoczone tuleje ślizgowe (panwewki) w których będzie się obracaa oś (ta która rozerwała korpus), oczywiście oś tez trzeba będzie dotoczyć nową, szerszą nieco.
Blachy nakładki najlepiej zlecić na wycięcie CNC (laser/water), w odpowiednich miejscach wykonać otwory, przez które po przyłożeniu trzeba będzie przewiercić na wylot korpus maszyny i przelotowo skręcić z taką samą nakładką z drugiej strony śrubami min. 10.8.
Jak ktoś się przyłozy, zrobi to z głową to będzie chodzić i nie będzie luzów.
Szacowany koszt - 1000-1500zł.
Spawania/klejenie :shock: :shock: :shock: nic tu nie da.
Jak widać ktoś podłożył coś twardszego pod wykrojnik, docisnął jak wsciekły, a że nie szło to pewnie czymś "pomógł" i sprawa się rypła
Po nawet najlepszym spawaniu będzie mieć ok. 60% dotychczasowej wytrzymałości nie mówiąc o tym, że na bank panewki stracą osie.
Inna metoda, to patrząc z boku (drugie foto) można obok osi wiercić z góry na dół otwory , cześć otworu w dolnej części nagwintować i za pomoca śrub dokręcić górę - coś jak dół korbowodu Najtańsza metoda, ale nie wiadomo ile wytrzyma.
Komentarz
-
-
Patrząc na wykrojniki które wiszą na ścianie powyżej proponuję zmianę prasy na hydrauliczną
Pytanie jaka wydajność ma być i co za materiał sztancuje ?
A walneło bo to przeróba jest , za duża powierzchnia sztancowania , i nie równa powierzchnia , dlatego strzeliło z jednaj strony.
Jeśli ma być szybko najlepiej zainwestować w hydrauliczną prasę ramieniową (używka okolo 6-7 tys zł) , natomiast jeżeli liczy się siła a nie ilość to proponuję kupić prasę do wyciskania łożysk za ok 1 tys zł i dorobić oprzyrządowanie (stół i łapę) za jakieś 500 zł i będzie miodzio
Komentarz
-
-
dzięki Panowie za sugestie.
kazik4x4, też myślałem o nakładkach.
spawanie i skręcanie dwiema śrubami wydaje się być najszybsze ale i najmniej skuteczne.
dziś i jutro prasa jedzie do dwóch lokalnych firm magiczno-mechanicznych.
zobaczymy co zaproponują i w jakiej kalkulacji i wtedy właściciel się zdecyduje.
Komentarz
-
Komentarz