Mój problem jest taki, że po włączeniu klimatyzacji auto w sposób dość zauważalny traci moc. Utrata ta jest na tyle duża, że przyśpieszając na 4 czuję się tak, jakbym przyśpieszał na 5. I tak jest na każdym biegu, tzn. czuję jakby był włączony bieg wyższy niż ten, który mam. Bez klimy auto jest bardzo żwawe (proszę właścicieli zawirusowanych klekotów o niekomentowanie tego stwierdzenia), ale po włączeniu AC przyjemnośc z jazdy jest równa 0. A jak maja inni właściciele AKL? Może ja mam jakiś problem, a może ten typ tak ma?
pytanie o firtry do obiektywu
Zwiń
X
-
Filtr UV
Ma za zadanie wyeliminowanie promieniowania ultrafioletowego. Promieniowanie to, niewidoczne dla ludzi, na zdjęciu objawia się jako niebieskawe zabarwienie, gdyż filmy kolorowe są w pewnym stopniu uczulone również na ten typ promieniowania. Efekt ten jest szczególnie widoczny w górach (nie mylmy go ze zwyczajną mgłą, która na zdjęciach kolorowych jest biała). Promieniowanie ultrafioletowe jest silnie pochłaniane przez atmosferę, dlatego na nizinach jest go znacznie mniej.
Podstawowy filtr UV dobrej jakości nie ma żadnego zabarwienia. Nie wprowadza dominanty barwnej, ani też nie zmienia warunków ekspozycji. Z tego względu wiele osób wcale go nie zdejmuje, działa wtedy jako swego rodzaju ochrona przedniej soczewki obiektywu przed uszkodzeniami mechanicznymi i zanieczyszczeniami.
Filtr polaryzacyjny
W fotografii i filmie najczęściej wykorzystuje się go do zmniejszenia odblasków światła od powierzchni niemetalicznych, takich jak szyby lub woda. (przykłady - tutaj)
Drugim zastosowaniem tego filtra jest "podrasowanie" kolorów nieba i powiększenie kontrastów pomiędzy błękitnym niebem i białymi obłokami.
Zdjęcie bez filtra
Użyto filtr polaryzacyjny
Efekt jest najsilniejszy gdy fotografujemy prostopadle do kierunku padania promieni słonecznych. Uważajmy jednak, by nie przesadzić z tym efektem, bo możemy otrzymać zdjęcie prawie czarne.
Stosując filtry polaryzacyjne z obiektywami szerokokątnymi (o kącie widzenia około 80 stopni lub więcej) należy być bardzo ostrożnym, jeśli celem jest wpłynięcie na kolory nieba (nierównomierny kolor i kontrastowość). Te filtry są też zazwyczaj grubsze od innych i mogą spowodować winietowanie (przyciemnienie rogów zdjęcia).
Zarówno światło odbite od szyby czy wody, jak i światło rozproszone w atmosferze jest częściowo spolaryzowane. Swoje zadanie polaryzator spełnia poprzez wyeliminowanie światła spolaryzowanego w jakiejś konkretnej płaszczyźnie (np. odbitego od szkła).
Wielkość efektu działania filtra polaryzacyjnego regulujemy poprzez pokręcanie nim (ustawienie płaszczyzny polaryzacji). Należy pamiętać, że obiektywy z przednią soczewką kręcącą się podczas "ostrzenia" mogą spowodować, ze ustawiony filtrem efekt zniknie po wyostrzeniu. W takim przypadku należy najpierw ustawić ostrość a dopiero potem regulować wielkość żądanego efektu filtrem. Poważnym minusem tego filtra jest znaczne pochłanianie światła.
Są dwa rodzaje filtrów polaryzacyjnych: cyrkularny (zwany też kołowym) i linearny. Jeśli masz całkowitą pewność, że Twój aparat lub kamera jest przystosowana do poprawnej współpracy z filtrem polaryzacyjnym linearnym - możesz zaoszczędzić nieco pieniędzy. Niewielu producentów sprzętu podaje wymagania w tym zakresie a zarówno starsze jak i współczesne konstrukcje aparatów i kamer często wymagają filtra cyrkularnego, nie powodującego problemów z AF lub wewnętrznym pomiarem światła.
Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kombiakWedług mnie zawsze UV jest na końcu - tak naprawdę jego działanie sprowadza się do osłony z reguły drogiej optyki przed kurzem, pyłem i innymi swiństwami.
Ja do mego staruszka Olympusa zakładam polaryzacyjny, ND4 i na końcu UV.
Logicznym więc się wydaje montowanie uv na stałe,a wszystkie używane od czasu do czasu "na wierzchu"Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.
Komentarz
-
-
zaloz sam polar (jesli jest dobrej jakosci) i bedzie ok - a tak ogolnie jak juz musisz miec dwa to tak jak koledzy pisza (niektorzy) najpierw UV a na koniec polar-a)
zbyt duza ilos filtrow na obiektywie moze zaczac powodowac winietowanie przy szerokim kacienasza droga: www.wpzs.pl
Komentarz
-
-
obiektyw + UV + polar...
UV pełni głównie funkcje ochronną... Skoro tak to logiczne jest żeby go nie zdejmować... Im więcej "manewrów" z filtrami tym większa szansa na to że coś się stanie...
Druga sprawa przemawiająca za tym by polar zakładać na końcu to funkcja tego filtra... Nie zawsze jest potrzebny a pamiętać należy że zmniejsza ilość światła jaka dociera do obiektywu
Trzecia sprawa to po prostu czas... zabawa w odkręcania UVki i ponowne jej przykręcanie może kosztować nas ujęcie:/
pzdrAdam
Komentarz
-
-
W zasadzie przykręcanie UV + Polar jest bez sensu , powinno się to robić na odwrót.
UV służy do ochrony obiektywu i niczego innego więc po co zakładać przed polar UV?
Lepiej założyć Polar + UV wtedy będzie nam chroniło obiektyw jak i polar
PozdroByła O1 130/280 powered by turbodiesel.pl
Była O2 143/305 powered by turbodiesel.pl
Jest O1 1.6 BFQ
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez JanuszSzTylko,że filtra polaryzacyjnego używasz niezbyt często,w szczególnych sytuacjach,a filtr uv powinien być założony cały czas,aby m.in.chronić obiektyw.Można z nim fotografować w każdych warunkach.
Logicznym więc się wydaje montowanie uv na stałe,a wszystkie używane od czasu do czasu "na wierzchu""...Amnezja to łatwo tak zapomnieć co i gdzie i jak
Amnezja to łatwo gdzieś tak swoją chwałę na przód nieść"
STOP ECO-TERRORISM!
Komentarz
-
-
No tak, ale zadajmy sobie pytanie - po co właściwie "chronić szkło"? Czy ktoś z Was miał sytuację, że uderzył w coś centralnie soczewką obiektywu? Jeśli już, to nosząc aparat na ramieniu można trafić w przeszkodę bokiem obiektywu, w którym przypadku filtr UV tylko pogorszy sytuację dodając trochę masy do całości zestawu. Przypomina mi to (wracając do tematów samochodowych) okrywanie aut ślicznymi plandekami, pod ktorymi wszystko ładnie się zaparza i rdzewieje.
Co do lekkiego podbicia kontrastu - przypuszczalnie tak to działa, ale ja po prostu tego efektu nie widzę. O wiele bardziej na kontrast działają krzywe i poziomy w fotoszopie.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez milleniuszNo tak, ale zadajmy sobie pytanie - po co właściwie "chronić szkło"?
w kompakcie wyrzucasz ... aparat !!!!
około 40 zł za np. HOYA Standart to raczej niedużo przy cenie szkła lub aparatu - tak mi się wydaje.
Komentarz
-
Komentarz