Wolę Argę, ale ten olej i tak nie dla mnie. Takie "tłuściochy" nie są wskazane dla nowoczesnych układów katalitycznych, a dla silników benzynowych DI tym bardziej.
Czyli dla 1.4 CHPA niekoniecznie? Bo właśnie chciałem wziąć jako alternatywę dla Ravenola 0W40
który olej będzie najlepszy do O3 1.4 TSI?
od początku (2 wymiany) zalewam 0W40 - mam nadzieję że to dobry wybór? jazda raczej w większości podmiejsko/miejska bez szaleństw
do tej pory korzystałem z: Motul 8100 X-max 0W40
aktualnie Ravenol SSL SAE 0W-40
zastanawiam się czy nie wybrać czegoś innego/lepszego?
np:
Valvoline Synpower 0W40
Mobil 1 FS 0W40
Neste City Pro 0W40
a może jeszcze coś innego?
do tej pory brałem bańki 5l a to okazywało się za dużo - zawsze prawie litr zostawał na dolewki :-)
mam teraz po niecałym litrze Motula i Ravenola - mogę to jakoś wykorzystać i zmieszać zalewając te pozostałości przy najbliższej wymianie oleju? czy nie powinno się takich akcji robić mieszając posiadane oleje?
[SIZE=12px]
mam teraz po niecałym litrze Motula i Ravenola - mogę to jakoś wykorzystać i zmieszać zalewając te pozostałości przy najbliższej wymianie oleju? czy nie powinno się takich akcji robić mieszając posiadane oleje?
Kup teraz po 3l Ravenola i Motula na kolejną wymiane i (albo odwrotnie) - będziesz miał komplet 4l w cenie 3
Taki news z ostatniej chwili- chyba ktos sie naczytał tego forum i wlał 0w do 1,8t awt . efekty sa juz po 1 tygodniu- moze to zbieg okolicznosci ale panewka zrobila puk puk. Jeszcze wiecej teoretykow i bedziemy miec duzo pracy. Nie jestem za zalepianiem silnikow olejowym „betonem” ale wole isc lepkosc wyzej niz nizej
Jeśli ktoś jest zainteresowany Addinolem, to w Polsce oficjalnie handluje nimi jedna osoba, jest to Michał Poniatowski +48 602 508 470 w firmie Lugern / al. Komisji Edukacji Narodowej 52 lok. 156 02-797 Warszawa, woj. mazowiecki / Prowadzi sprzedaż indywidualną i hurtową ich produktów zarówno dla motoryzacji jak i dla przemysłu. Jeśli ktoś jest zainteresowany olejem robionym w jednej fabryce od początku do końca , na swoich technologiach i komponentach/ nie misz masz.../ to tutaj strona : https://addinol.de/ wraz z kartami produktów / w necie można wyszukać testy ... . Może to zabrzmiało jak reklama ale nią nie jest, a jedynie informacja za którą trzeba się trochę nadzwonić . Sam kupiłem Addinola super l ight 0540 do VR6 .
Taki news z ostatniej chwili- chyba ktos sie naczytał tego forum i wlał 0w do 1,8t awt . efekty sa juz po 1 tygodniu- moze to zbieg okolicznosci ale panewka zrobila puk puk. Jeszcze wiecej teoretykow i bedziemy miec duzo pracy. Nie jestem za zalepianiem silnikow olejowym „betonem” ale wole isc lepkosc wyzej niz nizej
A co to za rozumowanie bo już od paru stron trwa. Lepkość na gorąco 15W-40 i 0W-40 jest taka sama, różni się tylko szybkością smarowania na zimno. Później się rozchodzi już tylko o wskaźnik lepkości i hths.
Jeśli ktoś jest zainteresowany Addinolem, to w Polsce oficjalnie handluje nimi jedna osoba, jest to Michał Poniatowski +48 602 508 470 w firmie Lugern / al. Komisji Edukacji Narodowej 52 lok. 156 02-797 Warszawa, woj. mazowiecki / Prowadzi sprzedaż indywidualną i hurtową ich produktów zarówno dla motoryzacji jak i dla przemysłu. Jeśli ktoś jest zainteresowany olejem robionym w jednej fabryce od początku do końca , na swoich technologiach i komponentach/ nie misz masz.../ to tutaj strona : https://addinol.de/ wraz z kartami produktów / w necie można wyszukać testy ... . Może to zabrzmiało jak reklama ale nią nie jest, a jedynie informacja za którą trzeba się trochę nadzwonić . Sam kupiłem Addinola super l ight 0540 do VR6 .
Ten olej jest popularny w Niemczech w duzej mierze wsrod VAG-ow. Glownie ze wzgledu na cene, to typowy olej na bazie HC (chodz dosc "gruby"), bez Mo czy B, standardowy Full SAPS.
Ten olej jest popularny w Niemczech w duzej mierze wsrod VAG-ow. Glownie ze wzgledu na cene, to typowy olej na bazie HC (chodz dosc "gruby"), bez Mo czy B, standardowy Full SAPS.
Zgadza się i dlatego go zakupiłem do VR .Każdy kto zna zagadnienie rozrządu w tych silnikach i szkodliwości serwisowego LL wie, że tutaj nagar i temp. dochodzenia oleju to określonej temp. jest bardzo ważna ...Olej zakupiony pod wstępne płukanie ale tez jako docelowy ,tu nie trzeba wodotrysków 502.00 wystarczy raz na 7-8 tyś .Jak pojeżdżę na nim to napiszę parę słów o nim, bo opinie na niemieckim rynku ma bardzo dobrą ,a cenę taką naszą bardziej . https://oil-club.de/index.php?thread...ht-0540-5w-40/
tutaj analiza z de oil forum i test
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
Oleje znane bardziej posiadaczom nowszej generacji aut hybryd i bardziej miłośnikom Forda w Polsce .
Olej SL 0540 będzie testowany też w 1.8T i 2.0 tfsi .
Ponieważ nie odzwierciedla pracy silnika. Tym "urządzeniem" możesz nawet testować np. mydło. W laboratoriach posiadają inne przyrządy badawcze
trudno tego nie zauważyć .... porównując różne oleje tą sama metodą w tych samych warunkach, mierząc ten sam parametr /bo to test na jedną z cech oleju/ to chyba jest jakiś punkt odniesienia co do tarcia ?
Często w porównaniach zapomina się o tym by stwarzać ,,identyczne warunki'' testu i pomiaru ...
A co to za rozumowanie bo już od paru stron trwa. Lepkość na gorąco 15W-40 i 0W-40 jest taka sama, różni się tylko szybkością smarowania na zimno. Później się rozchodzi już tylko o wskaźnik lepkości i hths.
Właśnie o to mi od początku chodziło. Co za różnica jaka jest klasa lepkości. Liczy się to aby lepkość w 100c i wyżej była nie za niska (odpowiednia). Im niższa na zimno tym lepiej. Dlatego według mnie olej 0w40 jest praktycznie pod każdym względem lepszy od 5w40. Może się mylę. Żaden ze mnie znawca.
Kupiłem Meguina 0w40. Sam sprawdzę na swojej skórze co na to panewki w moim 1.8t. Poprzednie 2.8 30v dziękowało mi za 0w przy każdym odpaleniu
Najgorsze ze ten gosciu ma juz 34tys subów i spore grono odbiorców.
No to jest trochę kiepskie. Przez chwilę sam to łykałem bo przecież tarcie to najważniejszy czynnik. Ogólnie gość w komentarzach potrafi polecić olej dwie klasy gorszy tylko dlatego, że mniej mu przytarł ten pręcik i dlatego jest lepszy.
Taki news z ostatniej chwili- chyba ktos sie naczytał tego forum i wlał 0w do 1,8t awt . efekty sa juz po 1 tygodniu- moze to zbieg okolicznosci ale panewka zrobila puk puk. Jeszcze wiecej teoretykow i bedziemy miec duzo pracy. Nie jestem za zalepianiem silnikow olejowym „betonem” ale wole isc lepkosc wyzej niz nizej
Może tak trochę osobiście ale nie na PW;
rOBERTO795 znamy się wiele lat i dziwi mnie Twoje podejście do tematu. Tym bardziej że zaczynasz teraz używać pretekstów z którymi sam się kiedyś nie zgadzałeś.
Zdrowy silnik ma dostać olej odpowiedni do swojej kondycji i warunków eksploatacji.
Jeśli ktoś zarżnął już motor, to nie ma znaczenia, czy wleje 0W czy 15W, bo motor jest w stanie agonalnym i jego kres to kwestia czasu, a nie oleju.
I tu zgadzam się z Sebastian_M26 że do każdego zdrowego silnika należy wlać 0W, a to co po W to zależy od eksploatacji i konstrukcji.
Chyba nie chcesz nam powiedzieć, że do w/w skatowanego motoru AWT w którym panewka zrobiła puk puk, jeśli by zalano 5W "Millersa" to by się silnik sam zregenerował do stanu fabrycznego i przejechałby kolejne 500tys z programem na 300KM i LPG
Każdy ma swoje jakieś tam wybory, ale patrzmy realnie na sytuacje i proszę pisać prawdę, bo to czyta wiele osób.
No to jest trochę kiepskie. Przez chwilę sam to łykałem bo przecież tarcie to najważniejszy czynnik. Ogólnie gość w komentarzach potrafi polecić olej dwie klasy gorszy tylko dlatego, że mniej mu przytarł ten pręcik i dlatego jest lepszy.
Był temat już poruszany tutaj tego gościa.
Jego testy są kompletnie nie wiarygodne!
Posłałem mój olej do analizy z LM motorprorect i wyszło super, a u niego po dodaniu MP zużycie "drutu" było większe niż bez.
Takie tam Jutubowe szoł nie warte uwagi, kto jest myślący i się trochę zna to odsiewa "plewy od zboża"
Nawiązując do tego co pisze rOBERTO795 Do starszych technologicznie silników z wtryskiem pośrednim, ale także tych zmęczonych nie patrząc na ekologię bo nie ma sensu, są przeznaczone oleje z dużymi poziomami ZDDP i wapniem. Pierwsze ma dobrze zabezpieczyć powierzchnie wałków i gładzi cylindrowych, a wapń zadbać o czystość. Czasami pojawi się trochę boru jako dyspergatora.
Bazowo ma to mniejsze znaczenie choć nie schodził bym cenowo do jakiś wynalazków. Nie potrzeba daleko szukać, bo są dostępne u nas i to w zależności od zasobności portfela każdy znajdzie coś dla siebie. Od HC np. Eurol Super Lite 5w40, do Meguina 5w40. Jako rodzynka dodałbym Kroon Oil Polytecha 5w40.
Na marginesie CCS tego Addinola jakiś wysoki bardzo.
Chyba ktoś tu nie złapał o co w tym teście chodzi, nawet jeśli metoda jest z dupy ... czasami czytam te analizy olejowe z labów i jeden rzeczy mi brakuje , pomiarów zużycia i właściwości silnika w którym pracował ...olej to tylko środek by zapewnić sprawną, bezawaryjną i długa pracę silnika .Pałowanie się nad samymi wynikami z analiz jest teoretyzowaniem, która w praktyce czasami się nie sprawdza ...
rOBERTO795 znamy się wiele lat i dziwi mnie Twoje podejście do tematu. Tym bardziej że zaczynasz teraz używać pretekstów z którymi sam się kiedyś nie zgadzałeś.
Zdrowy silnik ma dostać olej odpowiedni do swojej kondycji i warunków eksploatacji.
Jeśli ktoś zarżnął już motor, to nie ma znaczenia, czy wleje 0W czy 15W, bo motor jest w stanie agonalnym i jego kres to kwestia czasu, a nie oleju.
I tu zgadzam się z Sebastian_M26 że do każdego zdrowego silnika należy wlać 0W, a to co po W to zależy od eksploatacji i konstrukcji.
Chyba nie chcesz nam powiedzieć, że do w/w skatowanego motoru AWT w którym panewka zrobiła puk puk, jeśli by zalano 5W "Millersa" to by się silnik sam zregenerował do stanu fabrycznego i przejechałby kolejne 500tys z programem na 300KM i LPG
Każdy ma swoje jakieś tam wybory, ale patrzmy realnie na sytuacje i proszę pisać prawdę, bo to czyta wiele osób.
problem polega na tym że dokładnej historii silnika nie znam - ale latał u tego właściciela od ok 40 tyś km na poczatku na 10w potem 3x 5w40 i wlał 0w bo sie naczytał- przebieg licznikowy 260 tys km ale rzeczywistgo nie znam. Auto seryjne.
Z tym "znamy sie " bym nie szalał.
Pisałem wyżej- nie jestem za zalewaniem betonem po 300 tys km ale podchodze rozsadnie do eksploatacji i nie brandzluje sie już nowościami i super kartami produktowymi. Wydaje mi sie ze znam grupę VAG i technologie oraz budowe silników i wiem co dla którego działą a co nie działa. w innych grupach moge tylko spekulowac
Komentarz