Tak się dziś zastanawiałem, że brakuję mi na rynku samochodu pokroju Golfa 4/Octavii z V8 pod maską - przynajmniej żadne takowe nie przychodzi mi do głowy.
Ciekawy jestem, czy do O1 czy O2 jest w ogóle możliwość włożenia takiego potwora przy rozsądnej rzeźbie i kosztach. :szeroki_usmiech
Pytanie oczywiście czysto teoretyczne, od tak z ciekawości.
Wiadomo, że łatwiej włożyć coś typy R4T czy VR6, ale V8 to V8. :diabelski_usmiech
W Polsce nie ma kryzysu.
Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.
Udesky, wiem dokladnie o co Ci chodzi ale wydaje mi sie ze bedzie mala lipa :wink: Dziasiaj kupel z praxy przyjechal audi a8 4,2 z zrobionym ukladem wydecjowym i poproatu miażdży :wink: PS: Sory jesli robie jakirs bledy ale mam reke w gipsie :wink: strasnie niewygodnie mi sie pisze ake sie staram
Jest ich dwóch. Łącznie mają niemal 900 KM mocy. Każdy jest diabelnie szybki i głodny zwycięstwa. Stoją naprzeciwko siebie, oczekując na prawdziwy pojedynek mocy. Siła niemieckiej tradycji przeciwko geniuszowi japońskiej myśli technicznej. Lexus IS F właśnie rzucił wyzwanie Mercedesowi C63 AMG!
Wiadomo, że łatwiej włożyć coś typy R4T czy VR6, ale V8 to V8.
najłatwiej, idąc w większy litraż i cylindraż to byłoby zrobić przekładkę z IV R32 :P
Zamieszczone przez Udesky
możliwość włożenia takiego potwora przy rozsądnej rzeźbie i kosztach.
w rozsądnych chyba nie :P Ale tak się zastanawiam - przecież A4 ten równorzędny z A3 8l też chyba jest na tej samej płycie co Golf IV więc skoro tam v8 wlazło to i pewnie do octavii powinno się dać pod machę zapakować jakąś "małą" v8kę
LUKI, to nic. Gabarytami i wymiarami te auta nie są większe od OII na pewno :wink:
[ Dodano: Czw 21 Cze, 12 10:25 ] Skfarek, tak ale w rs4 b5 był 2.7 biturbo v6 (czyli ten odpowiednik gIV), dopiero w rs4 b7 był 4.2 v8, aczkolwiek wątpie,że wymiarowo to większe auto niż b5, może poszerzyli miejsce pod maską, kto wie :wink:
420 KM, do 8 300 obr/min oraz moment obrotowy 400 Nm przy 3 900 obr/min
aż mi ślinka pociekła (wiem wiem nie jest doładowany, więc ciężko będzie zawirusować)
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
420 KM, do 8 300 obr/min oraz moment obrotowy 400 Nm przy 3 900 obr/min
aż mi ślinka pociekła (wiem wiem nie jest doładowany, więc ciężko będzie zawirusować)
420 KM, do 8 300 obr/min oraz moment obrotowy 400 Nm przy 3 900 obr/min
aż mi ślinka pociekła (wiem wiem nie jest doładowany, więc ciężko będzie zawirusować)
w sumie w dzisiejszej dobie mieszania silników i bud z różnych marek (patrz driftowozy jak S14 z silnikami bmw, bmw z silnikami z corvetty, z innej beczki mini z silnikiem z type`ra) to czemu nie :wink: Kwestia wyboru najbardziej "kompaktowego" pod względem wymiarów silnika i przystępnego cenowo
Zamieszczone przez Zorr
Swoją drogą to czy warto psuć octavię, ona i tak sportowa nie będzie, może lepiej kupić coś z myślą o totalnej przeróbce bez kompromisów.
nie może być sportowa? Zobacz jak to zapie...... i to bez v8ki :twisted: :
420 KM, do 8 300 obr/min oraz moment obrotowy 400 Nm przy 3 900 obr/min
aż mi ślinka pociekła (wiem wiem nie jest doładowany, więc ciężko będzie zawirusować)
zawsze można kompresor dołożyć :wink:
to już lepiej szukać z M5 o parametrach 412kW (560KM) / 6,000-7,000 i 680Nm / 1,500-5,750
tyle że wtedy trzeba by chyba "połówkę" BMW kupować.
W temacie mieszania silników z różnych marek ja tylko unikałbym miksów japończyk - europejczyk - amerykaniec z tego względu, że każdy obszar stosuje jakieś swoje "tricki", patenty, typowe wymiary (ilości ząbków), wielkości otworów i będzie trudniej zrobić taki przeszczep.
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Udesky, nie pieprz się w V8/V6 itp dziwne silniki.
Poszukaj jakiejś solidnej rzędowej czwórki.
Mam pewien typ dla ciebie, co prawda trochę rzeźby będzie żeby to upchnąć pod maską, ale moc i moment nieosiągalny dla V8 a nawet V12.
Skfarek
pod pojęciem sportowa, chodzi mi o rozłożenie masy, prowadzenie, wygląd itp... oczywiście można ją radykalnie wybebeszyć, usztywnić obniżyć współczynnik oporu powietrza itp. ale to też są spore koszty i nadal będzie to Skoda (trzeba po prostu bardzo kochać Octavie )
Z V8 z przodu dochodzi problem rozłożenia masy, może się okazać, iż auto będzie dobrze jeździć na wprost a już w zakrętach będzie słabo.
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Skfarek, ta...2.3 podejdzie bez problemu, bo to było w GIV, ale jak iść tym torem to od razu wpakować 2.8 vr6 - jeszcze lepszy dźwięk i lepiej przy okazji jedzie.
A co do dźwięku to macie racje, ostatnio stara buma "7" z silnikiem 4.0i puściła mnie na przejściu dla pieszych, jak ruszył to dźwięk tego silnika robi wrażenie - szczególnie 8 garów (mimo że jej 286 koni w tej ciężkiej budzie i starym automacie nie robi z tego bolidu) :wink:
Komentarz