Znane ceny Dacii Lodgy

[sew1981]

Agamek12, no tak, prawda, tam siedział r5 140 ps, chodziło mi o budę c5 w każdym razie a nie wcześniejsze i silnik v6 już, czyli 16 letnie maks a6 z silnikiem 150 ps :wink:

[Agamek12]

Wczoraj moja ciekawość dotycząca Lodgy została zaspokojona - obejrzałem w salonie Laureate i... ja pierniczę, ale ten wóz jest tandetnie wykonany :shock: :
- cały kokpit, boczki, itp. jest z twardego plastiku,
- sterowniki elektrycznych szyb wstawione w "podłokietnik" tak, że wyglądają na niedopasowane - do tego podłokietnik ten ugina się pod minimalnym naciskiem tworząc jeszcze wiekszą szczelinę pomiędzy nim a sterownikami,
- tylna klapa od środka wykończona plastikową nakładką jedynie na środku klapy - i i sama klapa jest jakaś taka cieniutka,
- klucze do kół i podnośnik umieszczone w bocznych kieszeniach kufra i niczym nie zakryte,
- na tylnej kanapie cholernie mało miejsca (zupełnie jak w nie-vanie) - po otwarciu drzwi widać cały bok oparcia - do tego prześmieszne odblokowywanie oparcia - czymś, co przypomina haczyk w wiejskich/działkowych furtkach :shock: ,
- fotele pokryte jakimś śliskim i nieprzyjamnym materiałem/tkaniną
- schowek na desce niczym niewykończony - przedmioty latają luzem
- schowek przed pasażerem malutki i "opadajacy" z hukiem - do tego umieszczony zdecydowanie zbyt nisko,
- przeprosta regulacja wysokości fotela - po pociągnięciu wajchy opada w dół pod ciężarem kierowcy, żeby go podnieść kierowca musi unieść swą szlachetną część ciała.
A z zalet: ma ogromny bagażnik i dość ciekawą stylistykę deski rozdzielczej, ale materiały psują to wrażenie...
Słowem: auto tanie, pojemne (choć tylna kanapa zaskakuje "in minus"), ale tandetne... Z pewnością nie będzie to auto kupowane z miłości... Ale do roboty (taksówka, mały biznesik, transport, itp.) w sam raz
Ja w każdym razie tak wykończonego auta z pewnością nie kupię.

PS: po obejrzeniu Lodgy wsiadłem do Duster-a, który nagle wydał się autem o wiele bardziej w środku akceptowalnym

[OCPtaxi]

ja również oglądałem. Siedziałem w kilku modelach, wszystkie cechują tragiczne i nieprzyjemne materiały tapicerek. cienkie oparcia, miękka gąbka w fotelach (podejrzewam, że może się skończyć hemoroidami po 150tys. km). Lodgy moim zdaniem wystarczające, żeby na krótkiej trasie przewieźć te 7 osób, więc na taxi pewnie będą jeździć. niestety przy 7 stołkach nie ma bagażnika. Składanie oparć, to co napisał Agamek, mało sobie ręki nie uszkodziłem siłując się z tym metalowym haczykiem.
Wyszedłem szybko z salonu i wyleczyłem się z Dacii. Kolejnego mojego podejścia do tej marki nie będzie.

[adamusek]

Agamek12, no tak, prawda, tam siedział r5 140 ps, chodziło mi o budę c5 w każdym razie a nie wcześniejsze i silnik v6 już, czyli 16 letnie maks a6 z silnikiem 150 ps :wink:

Ja skonczylem taki silnik r5 140PS i po drugiej naprawie pozbylem sie dziada
Ale nie miał lekko