Witam
Bardzo rzadko zdarza mi sie przekraczac predkosc 130 km/h... ostatnio jednak mialem okazje rozpedzic troche moja rakiete i pojawil mi sie bardzo dziwny problem. Mianowicie
powyzej predkosci ~160km/h auto nagle stracilo moc ...predkosc zaczela spadac, nie mial przyspieszenia [tak jakby z turbina bylo cos nie tak], na wszystkich biegach byl problem z przyspierzeniem.
Po wylaczeniu / wlaczeniu autka wszystko wrocilo do normy
Podpialem VAGa ...brak bledow.
Co to moze byc za dziwaczna usterka?
Bardzo rzadko zdarza mi sie przekraczac predkosc 130 km/h... ostatnio jednak mialem okazje rozpedzic troche moja rakiete i pojawil mi sie bardzo dziwny problem. Mianowicie
powyzej predkosci ~160km/h auto nagle stracilo moc ...predkosc zaczela spadac, nie mial przyspieszenia [tak jakby z turbina bylo cos nie tak], na wszystkich biegach byl problem z przyspierzeniem.
Po wylaczeniu / wlaczeniu autka wszystko wrocilo do normy
Podpialem VAGa ...brak bledow.
Co to moze byc za dziwaczna usterka?

, a przewody do wzmaka mogę sobie na luźno poościć w kabinie.. stad pomysł, a przeciez ten fli jest aktywny... skoro nie zadziała w miarę dobrze bez wzmaka to co z tego ze jest aktywny ?? generalnie teraz zalezy mi na poprawieniu glebi subbasu
ops:
:
nikt nie pomoze??
Komentarz