Jest winowajca całego zamieszania.
Przyczyną mojej usterki ( za wysokie ciśnienie gazu na wtryskiwaczach ) był reduktor a dokładnie nie zabezpieczenie ( błąd fabryczny ) osi zaworku pierwszego stopnia.
Teraz jestem na etapie regeneracji reduktora.
Ach to Landi Renzo!!! Nie dość że czarne medy padły, to jeszcze reduktor źle poskładali :evil: i to przy przebiegu 40tyś.km.
Przyczyną mojej usterki ( za wysokie ciśnienie gazu na wtryskiwaczach ) był reduktor a dokładnie nie zabezpieczenie ( błąd fabryczny ) osi zaworku pierwszego stopnia.
Teraz jestem na etapie regeneracji reduktora.
Ach to Landi Renzo!!! Nie dość że czarne medy padły, to jeszcze reduktor źle poskładali :evil: i to przy przebiegu 40tyś.km.
Komentarz