Zamieszczone przez Morgoth
Ja na przykład....
Przez dwa latka walnąłem 115000 km za sterami O1.
Mam zamiar do 300 dojechać-jak narazie wymieniłem w aucie jedno łożysko w piaście koła przedniego,filtry , oleje , komplet opon i klocki hamulcowe.
Czy to coś nadzwyczajnego w dzisiejszych czasach czy mam jakieś niesamowite szczęscie do auta :P ?
co już jeden kolega z forum się przekonał, gdzie w Częstochowie się nie dało, to w Krakowie dali rady.
). Wiec co tam za silniki były porównywane - musieć jakieś strasznie paliwożerne. Dla oszczędnych współczesnych benzyniaków to ta zmiana jest pewnie znacznie mniej wyraźna.
Komentarz