I mam potęcjalnego nabywce Dustera.
Mój tata lat 65.O samochodach nie ma pojęcia żadnego.
Mieszka ok 500 m od drogi utwardzonej. Jego jedyne wymaganie to że ma zapalać i dowieść go sklepu,kościoła itp.
Jest zachwycony że za 50 000 będzie 4x4,nowe i marka jaka zna a nie jakieś wynalazki z zgniłego zachodu.
Pokazałem mu filmiki na youtube z Dasterem i jest zdecydowany.A jego znajomi również go popieraja w wyborze.
Może taki jest klient docelowy marki Dacia ?
Mój tata lat 65.O samochodach nie ma pojęcia żadnego.
Mieszka ok 500 m od drogi utwardzonej. Jego jedyne wymaganie to że ma zapalać i dowieść go sklepu,kościoła itp.
Jest zachwycony że za 50 000 będzie 4x4,nowe i marka jaka zna a nie jakieś wynalazki z zgniłego zachodu.
Pokazałem mu filmiki na youtube z Dasterem i jest zdecydowany.A jego znajomi również go popieraja w wyborze.
Może taki jest klient docelowy marki Dacia ?
Dacia, tak zadecydował Reno, ma być dostępna na rynkach krajów biednych ... przepraszam - rozwijających się
gdzie drogi na ogół są do doopy ... znów przepraszam - nie dorównują standardom krajów zachodniej Europy, a czasem w ogóle ich nie ma. Problem w tym, że w takich krajach często i gęsto ludziska chcą sobie przedłużyć przyrodzenie znaczkiem na aucie, bo w krajach bogatych kupuje się auto pod swoje potrzeby, a nie żeby kłuć w oczy sąsiadów.
Komentarz