Dopadło i mnie, po raz kolejny zresztą (5 lat temu wymieniany być jakiś zawór w ASO - zapewne właśnie N75), objawy identyczne jak wtedy - brak mocy, V-max rzędu 110km/h. Mocy zabrakło przy jeździe około 140km/h na autostradzie, jechałem dość ostro przez 4 godziny. Jako że byłem już blisko domu, dojechałem, postawiłem, dziś rano odpalam i turbo znów działa :shock: Poprzednim razem jak się zepsuło to nie działało cały czas. Jeździłem dziś po mieście z wysokimi prędkościami obrotowymi (spalanie 10l/100) i nic się nie działo.
Nie wiem teraz co robić, obserwować dalej czy jechać gdzieś na odczyt kompa (albo kupić wreszcie VAG), co radzicie?
Nie wiem teraz co robić, obserwować dalej czy jechać gdzieś na odczyt kompa (albo kupić wreszcie VAG), co radzicie?
Komentarz