a co za roznica czy ktos uzywa tylko prywatnie czy tez prywatnie + slyzbowo jesli chodzi o zakup auta pod wzgledem prawnym o ktorym pisze?
Fakt jest taki, ze 4/5 Octavii z salonow kupowanych jest "na firme" i kropka.
Gdyby nie bylo oplacalne kupowanie O3 na firme to zanotowala by spory spadek sprzedazy, bo przeciez wyraznie widac ze klientow indywidualnych za bardzo na O3 nie stac, wystarczy sprawdzic jakie auta sa najbardziej popularne u klientow indywidualnych.
Tak jest zreszta nie tylko w przypadku O3, ale i Superba czy Passata, o autach klasy premium nawet nie wspominam, gdzie klienci indywidualni to juz w ogole niemalze plankton.
Fakt jest oczywisty - zakup na firme winduje sprzedaz aut i ... ich ceny bo sa kupowane drozsze wersje - bo mozna potem sobie robic koszty. Tematy te byly dotychczas mi obce, ale z uwagi na to ze cos tam moze sobie bede mogl zalozyc i niby zaczac odliczac, to niesamowite troche jak ukochana Ojczyzna doi zwyklych obywateli, a "na firme" wlasciwie sie oplaca miec wszystko. Wlasnie jestem po rozmowie z kolega adwokatem. Samochod - na firme (odliczenie polowy VAT - dostal zwrot, potem odliczenie kosztow 19% wartosci auta po odjeciu tego VAT'u a do tego wszelkie przeglady, naprawy, czesci - na firme. Powiedzial ze bylo go stac na kupno auta do ok. 70-80k jako klienta indywidualnego, a dzieki zakupowi "na firme" (kancelarie) to mogl sobie pozwolic na pojazd za 120k zl, zreszta na firme ma i telefony, i internet, i... komputer.., kancelarie ma w swoim mieszkaniu - wiec samo sobie podnajmuje jako osoba fizyczna - osobie prawnej. Reasumujac - zakupy na firme - to żyć nie umierać a klient indywidualny to przyslowiowy "frajer" bo raz ze dostaje gorsze zwykle rabaty niz klient kupujacy na firme, a dwa ze zadnych odliczen sobie robic nie moze.
tyle z mojej strony w tym temacie. Nie ma sensu chyba tu robic off topic, skoro temat jest o O3 po fl a nie o skali zakupow czy kwestii faktycznego wykorzystywania auta.
Fakt jest taki, ze 4/5 Octavii z salonow kupowanych jest "na firme" i kropka.
Gdyby nie bylo oplacalne kupowanie O3 na firme to zanotowala by spory spadek sprzedazy, bo przeciez wyraznie widac ze klientow indywidualnych za bardzo na O3 nie stac, wystarczy sprawdzic jakie auta sa najbardziej popularne u klientow indywidualnych.
Tak jest zreszta nie tylko w przypadku O3, ale i Superba czy Passata, o autach klasy premium nawet nie wspominam, gdzie klienci indywidualni to juz w ogole niemalze plankton.
Fakt jest oczywisty - zakup na firme winduje sprzedaz aut i ... ich ceny bo sa kupowane drozsze wersje - bo mozna potem sobie robic koszty. Tematy te byly dotychczas mi obce, ale z uwagi na to ze cos tam moze sobie bede mogl zalozyc i niby zaczac odliczac, to niesamowite troche jak ukochana Ojczyzna doi zwyklych obywateli, a "na firme" wlasciwie sie oplaca miec wszystko. Wlasnie jestem po rozmowie z kolega adwokatem. Samochod - na firme (odliczenie polowy VAT - dostal zwrot, potem odliczenie kosztow 19% wartosci auta po odjeciu tego VAT'u a do tego wszelkie przeglady, naprawy, czesci - na firme. Powiedzial ze bylo go stac na kupno auta do ok. 70-80k jako klienta indywidualnego, a dzieki zakupowi "na firme" (kancelarie) to mogl sobie pozwolic na pojazd za 120k zl, zreszta na firme ma i telefony, i internet, i... komputer.., kancelarie ma w swoim mieszkaniu - wiec samo sobie podnajmuje jako osoba fizyczna - osobie prawnej. Reasumujac - zakupy na firme - to żyć nie umierać a klient indywidualny to przyslowiowy "frajer" bo raz ze dostaje gorsze zwykle rabaty niz klient kupujacy na firme, a dwa ze zadnych odliczen sobie robic nie moze.
tyle z mojej strony w tym temacie. Nie ma sensu chyba tu robic off topic, skoro temat jest o O3 po fl a nie o skali zakupow czy kwestii faktycznego wykorzystywania auta.
Komentarz