Euro 6c i i filtry cząstek również w benzynach od 2017

[vesatis]

Eurokraci w osobie znanej nam Bieńkowskiej zdecydowali, że od września 2017 filtry cząstek stałych będą montoawane również w benzynach o ile te nie będą spełniać normy emisji cząstek stałych. Wiadomo, że niektóre silniki z wtryskiem bezpośrednim emitują znaczne ilości w/w cząstek.

Wykresik wyjaśniający o co chodzi, nota bene nie wszystkie silniki będą wymagały filtrów GPF, paradoksalnie silniki z wtryskiem pośrednim emitują mało cząstek stałych. GPF jest generalnie znacznie prostszy i tańszy od DPF i nie wymaga np. wypalania. Marna to pociecha, bo to kolejne gówienko, co się zepsuć może. Następny paradoks to np. 1.4 TSI BMT spełnia normę bez filtra, a już 1.0 TSI nie.
https://www.adac.de/_mmm/pdf/EcoTest...6_2_272803.pdf

[JayKey49]

Gdzie zaprowadzi nas ta ekologia?

[ruwado]

Głupota totalna. Tevwszystkie wynalazki zmniejszą zużycie paliwa o kilpeliszek na każdym baku i jakiś naparstek tych sustancji. A ile w atmosferę pójdzie syfu przy produkcji tych dodatkowych pierdół i potem przy ich utylizacji. Niedługo w samochodzie będzie tylko 10 % samochodu, a reszta to kosmiczne wynalazki.

[lampion]

Zobaczcie do jakiego paradoksu doszliśmy. Najpierw był "downsizing" bo samochody będą mniej palić co przełoży się na ekologię, a teraz okazuje się, że nie dość że mniej nie palą to jeszcze bardziej zanieczyszczają i wprowadza się kolejne systemy oczyszczania spalin, które będą się psuć. Intencja jest prosta jak się zepsuje to kupuj w całości nowe. Nie naprawiaj bo nie warto.

[Matfiejkos]

lampion zgadzam się, +1.
Jestem zdania, że to nie pojemność a konstrukcja silnika decyduje o jego spalaniu.
Zresztą, co tu strzępić klawiaturę; przy dzisiejszej technologii wielcy inżynierowie VW spokojnie potrafiliby stworzyć pancerne 1.2, które rzeczywiście mało pali i przejechałoby bez problemu setki tysięcy kilometrów, a nie tworzyli soft, który ma inne parametry w czasie pomiarów diagnostycznych. Tylko... nie ma po co. Więc mamy i badziewny downsizing, i pozorną ekologię.

[marlej108]

NIe ma co sie podniecac - po prostu samochod ma byc produktem jednorazowego uzytku... ma byc tak skonstruowany, ze po odpowiednim zaprojektowanym przez fabryke przebiegu, ma w nim byc tyle rzeczy do wymiany zeby nie bylo to oplacalne i zeby oplacalne natomiast bylo bardziej kupno nowego auta... i tak w kolko :-)
I prawde mowiac gdybysmy zarabiali tyle ile na zachod od Odry - to czemu nie? Kto by tam chcial jezdzic 12 lat tym samym autem...
A prawda jest taka - przyszlosc to auta na prad. I tak sie pewnie stanie w USA. Natomiast w Europie jest ten problem ze ponad 50% ceny paliwa to podatki i nagle gdyby kierowcy masowo przesiedli sie na auta na prad... to kto by finansowal budzety eurosocjalistycznych panstw? Dlatego w Europie kto wie czy przyszlosc nie bedzie nalezala do wodoru... bo takie paliwo mozna opodatkowac podobnie jak benzyne i rope... nawet tankowanie jest podobne....

[Maicroft]

Nie martw sie. Zmiana stawki akcyzy na prad to jeden podpis. Po drodze mozna zawsze jeszcze ustalic inne stawki VAT dla energii elektrycznej do celow zasilania samochodow

Z pradem ratuje nas tylko to, ze teoretycznie kazdy moze sobie w domu postawic taki zestaw:

https://www.tesla.com/powerwall

Do tego juz za chwile ma byc dostepny caly ich system dachu, ktory bedzie wygladal jak normalny kryty dachowka, a kazda dachowka bedzie mini solarem, ktory bedzie ladowal powerball lub powerpacki gdzies w budyku.

[JayKey49]

Przy obecnej strukturze polskiej energetyki samochody elektryczne na masową skalę nie mają u nas racji bytu. Musielibyśmy mieć ze 3 - 4 atomówki minimum

[michal8937]

Od dawna zapowiadali wprowadzenie DPF do silników TSI. Miałem już jeden samochód z DPF i drugiego już nie chcę z tym ustrojstwem...

[JayKey49]

Nie jest tak źle jak się nauczy z tym żyć. Póki co 130 000 i nie ma problemów z dpf. Ale dalej uważam że w benzynie to już przesada

[skipper.u]

odbieram w lutym 2.0 TSI bez dpf-a,
dobrze, że się zdecydowałem zamówić

[JayKey49]

Będzie RS ?

[skipper.u]

Superb