Podrabiane oleje silnikowe
				
					Zwiń
				
			
		
	X
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
No właśnie. Sporo osob twierdzi, że Castrol to słaby olej. Ciekawe jaka w tym zasługa podróbek... w roznych sklepach internetowych cena za Castrola czasem jest bardzo atrakcyjna...Zamieszczone przez AdamB Zobacz wpisWidać butelki Castrola na jednym zdjęciu.
Komentarz
 - 
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	Gość
Że castrol jest słaby, to nie trzeba twierdzić, bo od producenta pochodzi dokument, z którego wynika, że castrol to dziadostwo.
Pozycja castrola jest ugruntowana latami nakładów na reklamę i współpracę z dealerami (bmw też zaleca castrola, chociaż na nim jest najgorzej z poborem oleju). To wykształciło reputację marki w głowach mało kumatych użytkowników motoryzacji.
Podobnie, a nawet gorzej, jest z red bullem. Ludziska kupują, bo wierzą , że jest lepszy niż inne napoje tego typu. Gorzej dlatego, że kosztuje znacznie więcej od innych.Ostatnio edytowany przez Gość; 44763.
Komentarz
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	Gość
Czerpię z ogólnie dostępnego faktu takiego, że aso tych dwóch marek mają oleje tylko od bp (castrol). A ten magiczny dokument, którego prawie nikomu nie chce się czytać to msds. Też ogólnie dostępny.
Mój problem jest taki, że nie stać mnie na wydawanie pieniędzy na dziadostwo, więc interesuję się tym, co kupuję.
Komentarz
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	Gość - 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
Coś musi być na rzeczy z tym Castrolem, że jest po prostu lipny. Wśród znajomych mechaników, tylko jeden zalewa silniki Castrolem, pozostali mówią, żeby go omijać szerokim łukiem. Tym bardziej, że podrabianie Castrola trwa nie od dziś, już kilkanaście lat temu Castrol był jednym z najczęściej podrabianych olei. Dlatego nigdy go nie zalewałem.Była Octavia II, jest Ford S-Max 2.0TDCi Titanium
Komentarz
 - 
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
Unicestwiaczowi nie wytlumaczysz... on sie zna na wszystkim... czyli na niczym. I potem pisze to i owo a jak sie go zapyta o konkrety to nabiera wody w usta. Tak bylo z zakupem rzekomym Octavii - pisalem tu przeciez ze kolega Unicestwiacz nic nie kupi... i nie kupil. Tutaj tez to samo. Wątek zalozony tylko jako news o zlapaniu podrabiaczy oleju w tym pewnie Castrola w duzej mierze. Ale Unicestwiacz musi w tym watku napisac o spisku dealerow VAG i koncernu BMW z Castrolem czy o niskiej jakosci ktora sam Castrol rzekomo oglosil (vide posty Unicestwiacza w tym watku)... nie ma to jak erotman, tfu! samochodziarz gawędziarz...Zamieszczone przez KrzysiekTour Zobacz wpisMSDS to nic innego jak Material Safety Data Sheet W którym to znajdziesz informacje odnośnie szeroko pojetego bezpiecznego korzystania i użytkowania.
Jedyne informacje w MSDS mogące służyć do określenia jakości oleju to chyba tylko lepkość kinetyczna. Reszta danych zupełnie bez związku.
Jeden z forumowicz, ktory mial O2 (potem kupil A3 limuzyne - moze ktos ze starszych forumowiczow wie o kim pisze) z woj. Pomorskiego oskarzal tu na forum znany sklep - hurtownie z Gdanska o to, ze sprzedali mu podrobiony olej i sie spieprzyl silnik. Wtedy myslalem, ze fantazjuje, ale czytajac takiej artykuly zaczynam sie zastanawiac jakim cudem niektore sklepy faktycznie maja tak dobre ceny rozne oleje i filtry... Moze po prostu maja takie dobre umowy z hurtowniami... a moze niestety czasem cos sie tam pojawia co nie powinno na sklepowej polce. Nie wiem (???). Udanej niedzieli.
Komentarz
 - 
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	Gość
Zdecydował się na inne auto, takie oldskulowe.Zamieszczone przez marlej108 Zobacz wpisTak bylo z zakupem rzekomym Octavii - pisalem tu przeciez ze kolega Unicestwiacz nic nie kupi... i nie kupili.
Z msds czytam pozycje 3.2 i 13. A jak tam nie ma (prawie) nic (jak u millers oils), to takiego oleju nie wybieram.Ostatnio edytowany przez Gość; 44763.
Komentarz
 
	
Komentarz