To zależy chyba jak "brudny" jest lakier. Ja mam prawie nowe auto więc dwa zestawy jako tako wystarczyły. Ten wosk w płynie to pewnie na jakieś 2-3 razy. Ten twardy w puszce to pewnie na kilkanaście woskowań.
Zamieszczone przez fernando
kowal 2002, no to gratuluję, bo poprzedniej faktycznie nie oszczędzałeś za bardzo :P
Po prostu jak była brudna to jechałem na myjnie... automatyczną i tyle :diabelski_usmiech . W sumie jak tak popatrzyłem to jak na ponad 4 lata szczotkowania to i tak nie było źle. Jak by go przepolerował to wyglądał by jak nówka ( wiem, bo po stłuczce przepolerowali mi drzwi i wyglądały super ).
Komentarz