Prototypem Concept-One pokazanym na Frankfurt Motor Show 2011, specjaliści z chorwackiego Rimac Automobili zaskoczyli z pewnością niejednego przedstawiciela renomowanego producenta aut sportowych. Dlaczego?
Po pierwsze dlatego, że Concept-One wygląda wręcz fantastycznie. Po jego nadwoziu od razu rozpoznamy, że mamy do czynienia z supersamochodem, a mimo to nie prezentuje się ono przesadnie agresywnie. Również wnętrze, projektowane we współpracy z byłymi designerami Pininfariny, wygląda atrakcyjnie, w czym zasługa zarówno samego projektu kokpitu, jak i ekskluzywnych materiałów wykończeniowych.
Drugim powodem, dla którego uznane marki powinny poważnie traktować prototyp Rimaca jest zastosowana w nim technologia. Do wprawiania auta w ruch posłużyły cztery silniki elektryczne rozwijające łącznie 1088 KM i 3800 Nm. Pozwalają one przyspieszyć od 0 do 100 km/h w niecałe 3 sekundy i osiągnąć ponad 300 km/h. Akumulator gromadzący energię do silników umożliwia z kolei przejechanie 600 km na jednym ładowaniu.
Wbrew oczekiwaniom zapewne wielu z Was, Concept-One nie jest prototypem, który pozostanie jedynie (bardzo efektownym) eksponatem. Rimac Automobili planuje wyprodukować 88 sztuk chorwackiego superauta, a pierwsze egzemplarze dostarczyć do klientów w 2013 roku.
imo chcialbym zobaczyc wykres tego rzeznika, i kiedy te 3800 Nm sie zalacza :shock:
Przy 1000 obrotów masz już 3800 :diabelski_usmiech
nie wyobrazam sobie jaki to musi byc wgniot, mam o jedno zero mniej i na poczatku na prawde mnie zaskakiwalo, ale kur** to musi byc hardkor :diabelski_usmiech
3800Nm to daje 950Nm per koło, kurcze jakie gumy to przeniosą :diabelski_usmiech nawet przy ASR to i tak będzie kłopot , ale fajnie to musi jeździć.
Osobiście wolał bym mieć takie parametry w tym : http://www.teslamotors.com/models/gallery/9973 autku
no właśnie jak to będzie z trakcją przy takim k....momencie, myślę, że jakieś ograniczniki momentu w przeniesieniu na koło będą, żeby jednak stopniowo to rozwijał...i tak będzie wgniot masakryczny...
Bardzo ciekawy projekt....auto przyszłości :wink:
Myślę, że nikt takim autem bardzo daleko nie jeździ, jest to auto do "lansu" i jako 3, albo i więcej w domu , jak kogoś na to stać. Więc 600 km to wcale nie mało jak na lans.
Jedyna wada....to cisza. Nie słychać tych koni, a do lansu to potrzebne, szczególnie podczas przyśpieszania, tu nie usłyszymy ryku v10 spod maski. Bo auto jest typowo lansiarskie i to jego zadanie. :twisted: :twisted:
Karql, bardziej też mi chodziło o dźwięk na zewnątrz, bo to z drugiego linku to trochę taka tandeta do środka tylko.
Skolei to w tym Priusie słabo imituje dźwięk v12 stki, jak już to bym włączył ten dźwięk futuristic, wtedy rzeczywiście przyszłościowe auto rodem z filmów sciencefiction, albo powieści Lema. Na dłuższą metę pewnie męczące, ale jakieś rozwiązanie do tego chorwackiego bolidu, przyszłość po całości
imo chcialbym zobaczyc wykres tego rzeznika, i kiedy te 3800 Nm sie zalacza :shock:
Przy 1000 obrotów masz już 3800 :diabelski_usmiech
nie wyobrazam sobie jaki to musi byc wgniot, mam o jedno zero mniej i na poczatku na prawde mnie zaskakiwalo, ale kur** to musi byc hardkor :diabelski_usmiech
taki sam hardcore jak w nissanie GT-R, który też rozpędza się do setki ~3sek.
a który ma
Maks. moc – 353 KW (480 KM) przy 6400 obr/min
Maks. moment obrotowy – 588 Nm przy 3200 – 5200 obr/min
Przy 3800Nm oraz 1088KM to ten silnik elektryczny kręci się do 2000obr, czyli pewnie biegi (krzynia CVT) będą bardzo długie i nie poczujesz tych 3800Nm.
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Dobra, czas was schłodzić. Samochody elektryczne z reguły nie mają takiego fajnego urządzenia jak skrzynia biegów. Jak wyczytacie z opisu Rimaca ma on jedynie "reduction gearbox" czyli coś jak tzw. przekładnia główna.
Komentarz