dobrygrzeswawa, - wydaje mi sie ze nie zostales - przynajmniej narazie - upowazniony do kontroli wydatkow kolegi leca przez innych wplacajacych. O ile powiedzmy ze masz prawo wiedziec jak wydawane bylo Twoje 100 zlotych za dwa znaczki o tyle nie widze powodu zebys sie interesowal pieniedzmi wplacanymi przez innych.
uklad byl prosty - znaczek kosztuje 50 zeta - jak cos zostanie to kolega lec zwroci.
wplacajac pieniadze zaakceptowales taki uklad i teraz dochodzenie szczegolowe co do wydatkow jest moim zdaniem nieuprawnione. Na miejscu kolegi leca nie bawilbym sie w zadne udowadnianie ze znaczek nie powinien byc tanszy o 20 groszy - bo niby z jakiej racji ? narobil sie chlopak - robil to spolecznie - a tutaj zamiast podziekowac ze sie podjal to polajanki...
o kwestii zaufania do kolegi z forum i zwyklej ludzkiej zyczliwosci nawet nie wspomne ...
uklad byl prosty - znaczek kosztuje 50 zeta - jak cos zostanie to kolega lec zwroci.
wplacajac pieniadze zaakceptowales taki uklad i teraz dochodzenie szczegolowe co do wydatkow jest moim zdaniem nieuprawnione. Na miejscu kolegi leca nie bawilbym sie w zadne udowadnianie ze znaczek nie powinien byc tanszy o 20 groszy - bo niby z jakiej racji ? narobil sie chlopak - robil to spolecznie - a tutaj zamiast podziekowac ze sie podjal to polajanki...
o kwestii zaufania do kolegi z forum i zwyklej ludzkiej zyczliwosci nawet nie wspomne ...
Komentarz