Nowe silniki Hyundaia - małe, mniejsze, najmniejsze...

[LUKI]

tu masz o TSI

https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/muupublic/share/18TFSI.pdf

http://www.aachen-colloquium.com/pdf/Vortr_Nachger/2011/A1.1_Wurms_Audi.pdf

[szkoda]

Nowe silniki Hyundaia - małe, mniejsze, najmniejsze...


Podczas dwunastej międzynarodowej konferencji na temat jednostek napędowych (“International Powertrain Conference”) Hyundai i Kia zaprezentowały nowe linie silników, które będą obowiązywały już w niedalekiej przyszłości. Jeśli komuś marzy się ciekawa jednostka V6 czy chociażby czterocylindrowiec z turbosprężarką, niech się obudzi.



Głównym założeniem jest oczywiście wyciąganie wszystkich soków z niewielkich jednostek za pomocą turbosprężarek, a wszystko po to, aby obniżyć zużycie paliwa oraz emisję CO2 do atmosfery. Redukcja spalania jest jak najbardziej zacną inicjatywą dopóki mówimy o normalnych silnikach z teoretycznie zadowalającą trwałością. Ale mamy "ciekawy" trend downsizingu, więc nie liczmy na dobre wieści.

Hyundai już teraz posiada w swojej ofercie silniki z technologią T-GDI (Turbo Gasoline Direct Injection) w wariantach o pojemności 1,6 oraz 2,0-litra. Niedługo do kolekcji dołączą silniki w stylu "mały, ale wariat". I tak na konferencji zaprezentowano dwie nowe jednostki benzynowe: Kappa 1,0 TCI (Turbocharger Intercooler) oraz 1,2 T-GDI (Turbo Gasoline Direct Injection).

Malutka 1,0-litrowa jednostka TCI generuje moc 106 KM oraz moment obrotowy ponad 137 Nm. Blok silnika wykonany jest z aluminium, posiada zintegrowaną turbosprężarkę (przy awarii wymiana może być kłopotliwa) zaś kolektor dolotowy oraz pokrywę głowicy wykonano z tworzywa sztucznego, co raczej nie wzbudza zaufania, ale takie mamy trendy.

Widać nie ma ucieczki przed silnikami z kosiarki. O ile jeszcze napędzają one autka miejskie, w których nie liczą się osiągi, zaś dynamizm można wykrzesać nawet z 1,0-litrowej jednostki jest teoretycznie zasadne, to już wkładanie takich silników do aut segmentu C jest nieporozumieniem i tego chyba nigdy nie zaakceptujemy.

http://www.autocentrum.pl/newsy/nowosci/nowe-silniki-hyundaia-male-mniejsze-najmniejsze/#lista

[Wojtas_Poznań]

hmm :P jak tak dalej pójdzie to nie kupi się auta z normalnym silnikiem :diabelski_usmiech na urlop trzeba będzie jeździć rowerem albo kuniem bo takimi wynalazkami to będzie strach ... że się rozpier** dwie ulice od domu :szeroki_usmiech

"mały, ale wariat"

tak, tak, jakiś wariat z małym pewnie wpadł na ten pomysł :lol:

[szkoda]

tak, tak, jakiś wariat z małym pewnie wpadł na ten pomysł

:lol:

[Rok z Bagien]

Ta tendencja wpisuje się w mój osąd nowoczesnej (?) motoryzacji.
Że ma głęboko w rzyci zwykłych zjadaczy bułek. Liczy się CO na papierze, milion duperel, które się fajnie mogą popsuć i naprawić je trzeba w salooooonie. Jedyne co można przy takim silniku samemu zrobić to.....fotografię. :lol:

A trwałość ?
What the f...ck is trwałość ... :lol:

[neoXs]

[ironia]Ej ale przecież się rozwijamy, to nowoczesność... byście tylko chcieli 1.6mpi... A tak będzie 1.0 i ostre zapieprzanie po autostradzie[/ironia]

[t271828]

Ta tendencja wpisuje się w mój osąd nowoczesnej (?) motoryzacji.
Że ma głęboko w rzyci zwykłych zjadaczy bułek. Liczy się CO na papierze,

Nie CO tylko CO2, a limitow emisji CO2 nie wymyslily firmy motoryzacyjne tylko UE. Motoryzacja tylko probuje w tych warunkach jakos prowadzic biznes.

[zwolin]

Nie CO tylko CO2, a limitow emisji CO2 nie wymyslily firmy motoryzacyjne tylko UE. Motoryzacja tylko probuje w tych warunkach jakos prowadzic biznes.

podczas, gdy prawdziwe CO2 to się emituje w chinach, gdzie produkuje się tanio mając w dupie środowisko, a wszystko to po to, żeby zarżnąć europejski przemysł :idea:

[spacewalker]

100tyś km i szrot prawie, jak wszystkie CR-y dziś i Dwu-masy.

[Maicroft]

Tak wszyscy robia silniki mniejsze i mocniejsze, wiec i Mercedes zrobil.
Dzis czytalem tescik i nowy C180 czyli silnik o pojemnosci 1.6l + turbo w Mesiu ktory malo nie wazy mocy ma duzo, a pali dalej sporo, bo gosc pisal o minimalnym zuzyciu na poziomie 8l+ wiec o czym mowa :lol:

Tu nie bedzie lepiej, na papierze zeby miec Euro 7 i CO2 30g/km bedzie palil 1,4l/100km a potem zycie pokaze ze 5l to bedzie rewelacja w i10

[ketivv]

nowy C180 czyli silnik o pojemnosci 1.6l + turbo w Mesiu

podobno to silniki od Renault

[zepter00]

hmm :P jak tak dalej pójdzie to nie kupi się auta z normalnym silnikiem :diabelski_usmiech na urlop trzeba będzie jeździć rowerem albo kuniem bo takimi wynalazkami to będzie strach ... że się rozpier** dwie ulice od domu :szeroki_usmiech

"mały, ale wariat"

tak, tak, jakiś wariat z małym pewnie wpadł na ten pomysł :lol:

Masz 1,4 TSI i piszesz takie rzeczy? 6 lat temu mówili, że to dobre jest... dla Fiata Uno... a teraz ludzie jeżdżą i Octaviami i Superbami :wink:

[Rok z Bagien]

Nie CO tylko CO2

Fakt za szybko pisałem.

limitow emisji CO2 nie wymyslily firmy motoryzacyjne tylko UE

No, ale rynek motoryzacyjny to kilkaset tysięcy (jak nie milionów - uwzględniając firmy kooperujące) pracowników i ogromna potęga finansowa. I ma ogromne wpływy, wszędzie, również wśród osób, które mają (większy lub mniejszy) wpływ na stanowienie norm.

Nic o nich, bez nich. :wink:

Gdyby postawili "betonowe" weto, nikt by ograniczeń emisji nie wprowadził. Zwłaszcza, że pozostała część świata ma to gdzieś.

No, a poza tym, emisja nie ma nic wspólnego, z fajerwerkami elektronicznymi dla bogatych (head up, aktywne tempomaty, monitorowanie martwego pola, asystent pasa ruchu, "noktowizory" itd), które Heniek w garażu za rogiem nie naprawi. A ASO tak, przynajmniej teoretycznie.

Samochody mają jeździć do końca gwarancji, a później apa