"10 mniej ratuje życie. Zwolnij!"

[rafiki]

marik123, wpływa, bo trzymając kierownicę w pozycji "za piętnaście trzecia" masz największe pole manewru bez odrywania rąk od kierownicy. Mówi o tym wielu instruktorów z tych "szkół bezpiecznej jazdy".

[bobolino]

pisząc, że taki przepis obowiązuje praktycznie w każdym kraju UE

pierwsze słyszę :shock:

Ja też pierwsze słyszę.
A to poniżej, to ja sam sobie napisałem i odpisałem?
Kolejny zarzut, że wymyślam niestworzone rzeczy, tak jak z prawem jazdy od dwudziestu lat?
Bo ja nie mam co robić, tylko pisać pierdoły na forum... tak.
Masz poniżej dowód, że napisałem to, co później napisałem, że napisałem, że ktoś napisał, to co napisałem, że napisał.
Jakieś wątpliwości?

bobolino napisał/a:
Natomiast nie ma sensu wprowadzać takiego przepisu obligatoryjnie, bo w naszych realiach, skutkowałoby to zwiększoną ilością potrąceń na przejściach oraz zwiększoną ilością kolizji, poprzez najechanie na tył poprzedzającego pojazdu.

big odpisał:
Przepraszam ale to głupota jakich mało !!! Od mniej wiecej 4 lat zatrzymuję sie przed każdym przejściem dla pieszych gdy tylko ktoś do niego dochodzi lub oczekuje na przejście. ANI RAZU żaden samochód mnie nie uderzył. ANI RAZU też nikt nie hamował za moim tyłem z piskiem opon.

bobolino napisał/a:
Owszem, jest taki przepis, bodajże w którymś z krajów skandynawskich

big odpisał:
oraz w Hiszpanii, Anglii, Niemczech itd.

[rafiki]

bobolino, że jest w którymś z krajów skandynawskich to wiem, ale o Hiszpanii, Anglii czy Niemczech pierwsze słyszę.

[maymer]

Tyle w temacie. Ktoś w końcu spojrzał na drugą stronę medalu...

Podpisuję się obydwiema rękami, niech w końcu zaczną uczyć tych gamoni, że skoro w pobliżu są pasy to przechodzimy po pasach a nie ładujemy się na drogę tam gdzie mamy ochotę, nie przebiegamy przez drogę na zakrętach i patrzymy na to czy kierowca ma zamiar się w ogóle zatrzymać. Dzisiaj mi się koleś władował przed maskę jak miałem 60 może nawet bliżej 70, zawodnik przeżył, ja na luzie wyhamowałem, także nie ma co dać się zwariować tą akcją jak ktoś ma sprawne auto i sam jest sprawny to da sobie radę, a jak pieszy wpakuje się kilka centymetrów przed maską to 50 pomoże jedynie w lepszej identyfikacji zwłok. Zacznijmy edukować pieszych i przestańmy zwalać wszystko na kierowców i ulubioną przez wszystkich "ekspertów" prędkość

[bobolino]

a jak pieszy wpakuje się kilka centymetrów przed maską to 50 pomoże jedynie w lepszej identyfikacji zwłok.

:lol:
Dobre! :lol:

[tomekb1]

a jak pieszy wpakuje się kilka centymetrów przed maską to 50 pomoże jedynie w lepszej identyfikacji zwłok.

:lol:
Dobre! :lol:

Dobre, ale głupie.

[bobolino]

Dobre, ale głupie.

Pewnie, że głupie.
Tak samo, jak głupie jest poruszanie się poboczem drogi po ciemnicy w czarnej kurtce, jeżdżenie rowerem bez odblasków oraz niezachowanie podstawowej ostrożności przez kierowców.
To wszystko jest głupie, bo do niczego dobrego nie prowadzi.

Natomiast, aby zmienić świadomość wszystkich użytkowników dróg, trzeba zacząć na poważnie pouczać ludzi i egzekwować istniejące przepisy, zamiast je całkowicie zmieniać. Nie tędy droga do poprawy bezpieczeństwa - miliony wydane na filmiki niestety nie działają.
Wystarczy postawić, od czasu do czasu, patrol policji na kluczowych (co bardziej niebezpiecznych) skrzyżowaniach(przejściach bez świateł) w miastach, czy gminach, nie tylko w Święto Zmarłych! - nomen omen.

Ja wiem, że to utopia. Bo Policja ma dużo spraw na głowie, a straż miejska nie ma dbać o bezpieczeństwo, tylko napierdalać mandaty do budżetu gminy.

Cytując klasyka:

http://www.youtube.com/watch?v=93wb_JXL3Wk

to ja też bym wyjebał tę straż miejską, ale do pilnowania bezpieczeństwa na skrzyżowaniach/przejściach, a nie do zakładania blokad i wypisywania świstków. Wtedy przynajmniej byłby z nich jakiś pożytek dla bezpieczeństwa naszego i pieszych.

"I zwolniłbym w piździec tych z tabliczkami przy szkołach, a zamiast nich postawił straż miejską"
Parafrazując Cygana.

[raventes]

Takie akcje chociaż zapewne potrzebne według świadomości ich twórców według mnie niewiele dają Podobnie jest ze stacjonarnymi fotoradarami. Przecież każdy jest w stanie się " nauczyć ", że tu i tu stoi radar ( często pomagają w tym nawet ściągawki dołączane do różnych gazet ) i w takich miejscach kierowcy będą jechać przepisowo, ale 50m dalej już pedał w podłoge. Tak samo jak patrole policji są mobilne, tak samo powinno być z radarami - tak, wiem to nie krzesełko które można przenieść i postawić w innym miejscu ale inie wszystkie z kolei są przytwierdzone do podłoża na amen, a część sprzętu stoi i się kurzy zapewne w garażach Policji czy Straży Miejskiej.

[krzysn]

Moim zdaniem te spoty (głupie*) mają na celu wyprowadzenie pieniędzy z jakiegoś funduszu. Zleceniodawcy dają zarobić swoim kolesiom.

Podobna sprawa miała miejsce w przypadku gazety (nie pamiętam tytułu, Uważam Rze czy coś w tym stylu) gdzie red. Gmyz spekulował o trotylu na wraku samolotu. Kiedy właściciel pozbył się z redakcji kilku dziennikarzy popierających opozycję i stojących za publikacją tego artykułu, w gazecie pojawiła się seria ogłoszeń rządowych o emisji obligacji.

*głupie, bo nic nowego z nich nie wynika. Wiadomo, że trzeba uważać na pieszych/uważać na przejściu a droga hamowania wzrasta ze wzrostem prędkości.

[kowal 2002]

krzysn, ale to żadna tajemnica... Kończy się rok rozliczeniowy, zostały jakieś fundusze ( unijne, rządowe itp. ), które MUSZĄ być wydane ( wiadomo dlaczego ) więc robi się takie akcje...

[kylo76]

zwolniłbym w piździec tych z tabliczkami przy szkołach

Tu sobie pozwolę się nie zgodzić.
Odprowadzam dzieciaki do szkoły i w zasadzie jest tylko jedno przejście, ale za to przez ruchliwą ulicę. Gdyby nie tzw "krasnoludek" to ciężko byłoby przejść, o bezpieczeństwie nie wspominając. Facet robi to naprawdę sumiennie, często sam ryzykuje potrącenie. Co do straży miejskiej, to kiedyś próbowałem patrol SM zainteresować jakimś zdarzeniem to mi powiedzieli, żeby dzwonić do dyżurnego, bo oni są zajęci.
SM jest generalnie przydatna, ale do tego do czego została stworzona - pilnowania czy chodnik odśnieżony, śmieci z trawnika pozbierane itd.

[maymer]

kylo76, U nas dzieci przeprowadza straż miejska, idiota, który to robi bo inaczej go nie można nazwać ma jeden zwój mózgowy od konia więcej żeby wody z wiadra nie pić. Zamiast poczekać aż zbierze się więcej niż jedno dziecko to przechodzi z każdym po kolei powodując przed 8. mega zajeb*sty korek, dużo ludzi próbuje się wbić zanim złapie kolejne dziecko i z reguły wygląda to tak, że auto wjeżdża na pasy i on w tym czasie szarpie za rękę dziecko z chodnika żeby kierowca za nic w świecie nie przejechał

[kylo76]

dzieci przeprowadza straż miejska

Pogratulować dzielnych SM, przy okazji pewnie też mandaty walą aż miło. A jak długo stoją na warcie? I ile razy dziennie? A dzieci to zbierają w grupy po 5, 10 czy 15 osób?

[maymer]

Pojedynczo kretyni przeprowadzają stąd taki korek. Mandaty wiadomo, że się sypią, przecież to sm, oni tylko do tego się nadają. Ja ich widuję rano, przed 8 później tamtędy nie jeżdżę, także nie wiem czy stoją. Dzieci chyba ich nie lubią, bo większość chodzi tym przejściem, którego oni nie "ubezpieczają" Widziałem takiego kolesia co przeprowadza dzieci w Bydgoszczy, akcja w pełni profi, szybko i bezpiecznie nie to co gamonie ze straży miejskiej

[kylo76]

także nie wiem czy stoją.

Podejrzewam, że są raz dziennie, a przeprowadzanie to taki dodatek do wypełniania głównych zadań (mandaty).

[SknerusMcKrak]

Oglądając ten filmik pomyślałem po pierwsze
- dlaczego to Octavia i dlaczego ma zablokowane koła
potem zastanowiłem się: dlaczego pieszy nagle i niespodziewanie wtargnął na pod samochód (niewidomy, głuchy...? czy co)
Ale ogólniejsza refleksja:
Powinna być również kampania "zolnij na torach"... Przecież jak pieszy na przejściu wtargnie pod pociąg to przy 60km/h chyba ma mniejszą szansę niż ze Skodą.
lub kampania "zmniejszmy napięcie prądu w gniazdkach"... a tu zwiększono napięcie z 220V do 230V... itd.
W większości przypadków transportu (tu samochod) zależy aby jak najszybciej przemieścić się z jednego punktu do drugiego. Oczywiście należy zadbać o bezpieczeństwo (ale nie jak w komuniźmie/socjaliźmie gdzie rządzący wiedzą lepiej co dla mnie jest dobre).
Jednak tacy ludzie jak np.posłanka Bublewicz uważają, że do auta to wsiadamy aby być w nim jak najdłużej i jeździmy po to aby podziwiać krajobrazy. (choć ja osobiście lubię czasami jeździć tak najdłużej swoją Octavianką )
Może lepiej powrócić do starych dobrych przepsów z Anglii, będzie najbezpieczniej - człowiek z czerwoną chorągiewką przed autem....?

[kylo76]

dlaczego pieszy nagle i niespodziewanie wtargnął na pod samochód

Kilkanaście postów wcześniej też to zauważyłem.

[phpion]

dlaczego pieszy nagle i niespodziewanie wtargnął na pod samochód

Kilkanaście postów wcześniej też to zauważyłem.

Wybacz, ale moim zdaniem zarzut kiepski. Nie wnikam w autentyczność przedstawianych wartości (czyli, że różnica 10 km/h faktycznie spowoduje aż taką różnicę w obrażeniach pieszego), ale nie możemy sprowadzać sytuacji do "jak nie patrzy to mogę go pierdyknąć". Jakby się rozejrzał to co? "Przecież widział to po co włazi". Tym bardziej, że zapewne zazwyczaj na ulicę nagle wbiegają dzieci. Moim zdaniem każda taka kampania ma sens jeśli pozwoli to na uratowanie życia choćby 1 osoby.

[kylo76]

Wybacz, ale moim zdaniem zarzut kiepski.

Ale o co chodzi :?: :?:

[Zorr]

Tym bardziej, że zapewne zazwyczaj na ulicę nagle wbiegają dzieci. Moim zdaniem każda taka kampania ma sens jeśli pozwoli to na uratowanie życia choćby 1 osoby.

wszystko OK, pytanie tylko czy te same pieniądze zainwestowane w inną kampanię nie uratowałyby więcej niż 1 osobę?
Koszt pewnie większy, ale może zamiast kampanii reklamowej +10, można by ileś tam świateł włącznikowych dla pieszych zamontować na "podwójnych" drogach. Wg mnie już nawet kampanie przestrzegająca przed wyprzedzaniem na pasach mogłaby przynieść więcej pożytku.

[phpion]

Zapewne masz rację. Lepiej byłoby zrobić chociażby kładkę nad ruchliwą drogą. Ktoś jednak wspomniał, że możliwe, że pieniądze zostały przyznane na konkretny cel i być może trzeba je było po prostu wydać. Odnosiłem się jedynie do tego, że filmik jest w pewnym sensie zmanipulowany, że pieszy popełnił taki i taki błąd.

[rafiki]

ileś tam świateł włącznikowych dla pieszych zamontować na "podwójnych" drogach

w Częstochowie jest tego od cholery. Problem w tym, że działa może z 10% i zarząd dróg ma to w głębokim poważaniu. W niektórych miejscach wygląda to tak, że włączniki zostały wymontowane celowo :shock:

[Zorr]

ileś tam świateł włącznikowych dla pieszych zamontować na "podwójnych" drogach

w Częstochowie jest tego od cholery. Problem w tym, że działa może z 10% i zarząd dróg ma to w głębokim poważaniu. W niektórych miejscach wygląda to tak, że włączniki zostały wymontowane celowo :shock:

no to w takim razie ... ileś tam świateł włącznikowych naprawić :szeroki_usmiech

[rafiki]

Zorr, jak chcesz to możesz do naszego zarządu dróg napisać w tej kwestii :P ale u nas ogólnie jest ciekawie, bo nie ma kierownika wydziału planowania - wyleciał za to, że wszystkie remonty zrobił jednocześnie i 3/4 miasta jest rozkopane :evil: EOT

[kylo76]

Niedawno dyskutowaliśmy zażarcie nt. akcji 10 mniej itd. Wnioski były różne, wszyscy kiwali przed komputerami głowami i się zgadzali albo nie.
Akcja się skończyła, sprawa odeszła w zapomnienie. Do czasu sylwestra i znów powstał/powstanie komitet do spraw ograniczenia tego i tamtego, co zrobić, żeby pijani i zaćpani nie wsiadali do samochodów. Ogólnie to winne jest BMW bo ma fajne samochody, które kuszą g....y bo auto ma napęd na tył i fan "szybkich i wściekłych" może poczuć emocje wynikające ze ślizgania się. Czyżby czekała nas kolejna akcja medialna???
W linku wypadek dzisiaj rano na trasie Lublin-Łęczna, na szczęście nikt nie zginął

http://www.lublin112.pl/turka-dachowanie-volvo-auto-scielo-kilka-drzew-krzyz-dwie-osoby-ranne-zdjecia/