"10 mniej ratuje życie. Zwolnij!"

[marlej108]

Panowie,

wychowywac i szkolic nalezy tych co sie da, ale nie wszystkich mozna wychowac, takich nalezy izolowac.

tymczasem jak podal pan minister Biernacki - zgadnijcie ilu nietrzezwych kierowcow po zlapaniu 1 raz za kierownica trafilo za kratki??? No jak myslicie ile procent z nich? 80%? 60%? chociaz polowa? Otoz po zlapaniu w stanie nietrzezwosci (ponad 0,5 promila we krwii, albo ponad o,25 mg alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza) kare pozbawienia wolnosci otrzymalo zaledwie.... 3% TRZY PROCENT!!!!!! Czyli praktycznie nikt. To nie wina przepisow, ale sedziow. Przepisy sa ok, wcale nie trzeba ich zaostrzac. Ale sady wola dawac niskie grzywny...

No wiec skoro kary nie ma - to wiekszosc tych pijanych debili ponownie zasiada za kierownica... a potem niewinni ludzie gina przez nich.

[kylo76]

Skoro prawo jest dobre a winni są sędziowie to może trzeba zrezygnować z kary pozbawienia wolności, bo czego taki osobnik ma "odpoczywać" na koszt podatników. Może zadanych na podwójnym gazie kierować do prac przy sprzątaniu miasta? 100 godzin w kamizelce odblaskowej na głównej ulicy miasta może odniesie lepszy skutek niż grzywna lub areszt?

[piramida]

dato, Na początku mojej kariery kierowcy w wieku około 18-19lat jeżdżąc małym fiatem popijając z kumplami piwko też wsiadłem za kółko co by sprawdzić jak się zachowuje stan umysłu za kierownicą i powiem szczerze że przeżyłem szok jak człowiek jest bezradny w takiej sytuacji, przejechałem sie kawałek w miejscu bez większego ruchu samochodowego jak i pieszego.
Od tamtego czasu stwierdziłem że nigdy więcej nie ma takiej opcji co by nawet na kacu wsiadać za kółko.

Dal przykładu mój sąsiad notorycznie wsiada za kółko na bani z racji tego że jest alkoholikiem, co prawda nie złapałem go za rękę jak jedzie nawalony jak działo alke ze względu że co dziennie popija piwka to musi być "cyknięty" i co? Wozi dzieci do przedszkola, z rodzinką jeździ na wieś a następnie z niej wraca wiadomo w jakim stanie...

[Big]

Skoro prawo jest dobre a winni są sędziowie to może trzeba zrezygnować z kary pozbawienia wolności, bo czego taki osobnik ma "odpoczywać" na koszt podatników. Może zadanych na podwójnym gazie kierować do prac przy sprzątaniu miasta? 100 godzin w kamizelce odblaskowej na głównej ulicy miasta może odniesie lepszy skutek niż grzywna lub areszt?

Jest coś takiego jak inicjatywa obywatelska. Zamiast pisać, zacznij działać. Stwórz projekt aktu prawnego, zbierz wymagana ilość podpisów i przedstaw organom ustawodawczym.
Popisać to my tu sobie możemy jeszcze przez kolejne 100 stron i coś to zmieni??

[kylo76]

To już jest wykorzystywane w Nowej Soli.

[BASTIAN001]

Jest coś takiego jak inicjatywa obywatelska. Zamiast pisać, zacznij działać. Stwórz projekt aktu prawnego, zbierz wymagana ilość podpisów i przedstaw organom ustawodawczym.

tak tak i jeszcze poczekaj aż się zmieni opcja polityczna... :lol:

Popisać to my tu sobie możemy jeszcze przez kolejne 100 stron i coś to zmieni??

czas pokarze...nawet jeżeli będzie potrzebne 101 stron... :lol:

[dato]

dato, Na początku mojej kariery kierowcy w wieku około 18-19lat jeżdżąc małym fiatem popijając z kumplami piwko też wsiadłem za kółko co by sprawdzić jak się zachowuje stan umysłu za kierownicą i powiem szczerze że przeżyłem szok jak człowiek jest bezradny w takiej sytuacji, przejechałem sie kawałek w miejscu bez większego ruchu samochodowego jak i pieszego.
Od tamtego czasu stwierdziłem że nigdy więcej nie ma takiej opcji co by nawet na kacu wsiadać za kółko.

Dal przykładu mój sąsiad notorycznie wsiada za kółko na bani z racji tego że jest alkoholikiem, co prawda nie złapałem go za rękę jak jedzie nawalony jak działo alke ze względu że co dziennie popija piwka to musi być "cyknięty" i co? Wozi dzieci do przedszkola, z rodzinką jeździ na wieś a następnie z niej wraca wiadomo w jakim stanie...

Zdecydowanie nie zamierzam się z Tobą tu spierać - odruchy, czas reakcji, ocena sytuacji po alkoholu (czy innych używkach) jest skrajnie gorsza, nie ma o czym mówić. Jazda nawalonego gościa jest 100x bardziej niebezpieczna niż trzeźwego, o tych samych umiejętnościach. To naprawdę jasne.

Ale weź trochę inną sprawę pod rozwagę. Zmieniają się przepisy, dopuszczalne prędkości, konstrukcja dróg, inżynieria ruchu, etc. Po to, żeby było bezpieczniej - dla słabszych kierowców i nie tylko. Nie interesuje mnie, czy u nas jest dopuszczalne 0,2 promila, a gdzieś 0,5, czy 0,8 bo z tego nie korzystam. Dopuszczam do głowy myśl, że taki z 0,8 jest w stanie BEZPIECZNIE dojechać z A do B jeśli jedzie świadomie - nie włącza mu się ułan, nieśmiertelność, nie popisuje się, nie ucieka.

Absolutnie nie bronię żadnego pijaka za kółkiem, trochę już chodzę po tym świecie, zdarzyło mi się wyrzucić komuś kluczyki "w pole", nie raz i nie dwa dzwoniłem na 112 w trasie i żadnych wyrzutów sumienia nie mam z tego tytułu. Mówię tylko, że nie ma prostych rozwiązań. Zaostrzanie przepisów, które moim zdaniem są ok to z dupy pomysł, takie jest moje zdanie.

PS. Dziś mam kaca więc po ziemniaki i jakieś piwo pójdę piechotą, ale gdyby to był poniedziałek to nie wiem

[rafiki]

Rafiki, Piramida, reszta. Możecie mnie zmieszać z błotem do woli, ale i tak się przyznam:

Ale czemu personalnie do mnie? Ja się w temacie dzwonienia/niedzwonienia/donosicielstwa lub nie nie wypowiadałem. Do Twojego posta ustosunkowałem się tylko raz i po prostu zwróciłem uwagę na to, że miałeś złego autora cytatu. Dlaczego uważasz, że miałbym Cię mieszać z błotem? Jak widzę, że ktoś zagraża bezpieczeństwu na drodze (niekoniecznie, że jest pijany :!: ) to nie mam oporów żeby wybrać 997. Kiedyś siedząc w pracy pod bramą stanęło mi BMW E36 bez przednich lamp, z niedomkniętą maską i przyznam, że zadzwoniłem, bo pomyślmy co by było jakby trafił pieszego :roll:

[dato]

Rafiki. do Ciebie, bo cytowałeś Kylo. Coś się tak najeżył ? O tym BMW bez lamp czytałem już chyba ze 3 razy, zadzwoniłeś i ok, nie mam uwag...

Edit. Aha - masz rację. Forum namieszało.
Edit2: Errata done

Yyyy ja tego nie pisałem.

[rafiki]

dato, cieszę się, że kwestie sporne wyjaśnione

[dato]

Jakie tam sporne... Pierdoły i tyle

[bishop]

dato, szacunek za szczerość... i tylko tyle...

Jeszcze mu pól litra postaw.



Dato, na kolanach do Cżestochowy dziękować że nikomu życia nie zniszczyłeś ani sobie. Nie toleruję jazdy z % i tłumaczeń. Włączyłem na ciebie ignoruj.

PS
Kolegom wyżej gratuluję typowej reakcji odwracania głowy.

[rafiki]

Kolegom wyżej gratuluję typowej reakcji odwracania głowy.

kogoś konkretnego masz na myśli?

[dato]

Rafiki, odpuść. Szczerość zwykle nie popłaca, dulszczyzna zawsze górą.

[rafiki]

dato, pytam z czystej ciekawości

[bzyq_74]

IHMO satysfakcjonowały mnie następujące kary kierujących po %:

tylko złapią - 2 lata # + 2 lata prawko + 5 tys. kary
wypadek bez osób poszkodowanych - 5 lat # + 5 lat prawko +10 tys kary
wypadek z lekko rannymi - 10 lat # + 5 lat prawko + 15 tys. kary + konfiskata auta + koszty rehabilitacji pokrzywdzonych
wypadek z ciężko rannymi - 15 lat # + 10 lat prawko + min 20tys + konfiskata auta/ lub równowartość + koszty rehabilitacji pokrzywdzonych (ciężko ranny jak umrze to 25 lat #)
wypadek z ofiarami śmiertelnymi - 25 lat/dożywocie #
+
nieuchronność kary i podanie do publicznej wiadomości personaliów ze zdjęciem we wszystkich w/w przypadkach.

Pewnie w/w przykład nie wyeliminuje pijaków za kółkiem ale z pewnością by ich ograniczyło :evil:

[blackrs]

imo kary pieniężne nie powinny mieć stałej kwoty. co innego 5 tys dla kogos kto zarabia 2 tys a dla kogoś kto zarabia 50tys. przykład ostatnio głośnej sprawy kobiety co wjechała w wejście do metra. majac najnowszego cls-a dla niej 5 tys kary to śmiech. co innego jakis % jej majątku + upublicznienie wizerunku. pokazanie jej twarzy w mediach pewnie by takiej bizneswoomen troche namieszało w interesach i życiu. kara musi być odczuwalna i wstydliwa moim zdaniem

[misiek^wro]

imo kary pieniężne nie powinny mieć stałej kwoty. co innego 5 tys dla kogos kto zarabia 2 tys a dla kogoś kto zarabia 50tys. przykład ostatnio głośnej sprawy kobiety co wjechała w wejście do metra. majac najnowszego cls-a dla niej 5 tys kary to śmiech. co innego jakis % jej majątku + upublicznienie wizerunku. pokazanie jej twarzy w mediach pewnie by takiej bizneswoomen troche namieszało w interesach i życiu. kara musi być odczuwalna i wstydliwa moim zdaniem

W pełni popieram. Pójdźmy po wydeptanej ścieżce przez Szwajcarów ... byłem w siedzibie mojej firmy i powiem Wam tak - takich zajobów jak ja tam w ogóle nie widać. Goście w M3 / M5 / CLSach / GLach / 350tkach i innych wypaśnych furach jeżdżą tak samo jak bereciarze w 1.4 TDI i innych. Taksówka wioząca mnie na dworzec to 235 KM W221 S350. Gościu nawet nie chciał pokazać co potrafi fura .. w Szwajcarii - dopiero na odcinku Francuskim wcisnął - powiedział mi, że w CH nikt nie łamie prawa - bo mandaty są zależne od zarobków i naprawdę bolą.

Czemu przeciętny Kowalski zarabiający średnią krajową jeździ wolniej, niż Jurek Kapiszon, szef Kowalskiego ? Bo Kapiszon ma dziadka, ma babcie, ma córkę, ma żonę - jest na kogo wypisywać blankiety od SM. I jest czym płacić - w zasadzie to o mandat PLNowo się nie martwi. Interesuje go tylko kontekst punktowy i kto te punkty przyjmie.

Ja jestem gorącym orędownikiem zaniechania kar punktowych, a jeszcze gorętszym do...bania tak kar finansowych po bandzie, aby było NAJBARDZIEJ dotkliwe w całej EU. I jeszcze jedno - jestem również zwolennikiem wyrównania pewnych różnic klasowych na drodze - nie ma że lekarz, powie 3 słodkie słowa, że spieszy się na zabieg. Był kiedyś taki juhas, wojskowy, który zatrzymany przez Policję pierdolił farmazony, że mu się żołnierz na jednostce chce samobójstwo popełnić i on jedzie do niego, bo jest zwierzchnikiem. Patrzcie tylko, informatyk zwierzchnik Wszystko ok, ale ma być to poparte dowodami - zabieg? OK - ale w ciągu tygodnia odpowiednia dokumentacja do odpowiedniego naczelnika Policji + raport od policjantów. Samobójstwo ? Ok, ale raport od psychologa z jednostki potwierdzający fakt oraz kompetencje popełniającego wykroczenie. No i politycy - imho to tym immunitetem to sobie tylko dupę i mordę podcierają, by mieć pełne "mam wyjebane i robię co chcę".

Tworząc takie mechanizmy - a tym samym do tego INWIGILUJĄC patrole drogowe, które te prawo będą egzekwować - stworzymy system, który będzie podwaliną do poruszania się bezpiecznie po naszych drogach. Bo jak do tej pory, to ja nie widzę sensownych zmian.

[BASTIAN001]

Jakiś czas temu był pomysł zróżnicowania wysokości mandatu w zależności od zarobków...był i jak widać go nie mamy. Nawet nie pamiętam jakie argumenty były wysuwane przeciwko takiemu rozwiązaniu... Na 100% gdyby wprowadzili takie rozwiązanie bardzo szybko zostałaby zlikwidowana dziura budżetowa... Hasło przewodnie akcji... "Pieniądze jeżdżą po ulicy"

[Big]

Nawet nie pamiętam jakie argumenty były wysuwane przeciwko takiemu rozwiązaniu...

Bardzo prosty. odpowiednie aky prawne regulujące jawność i dostęp do wiedzy o zarobkach.
Myślę że kilku z tu piszących podniosłoby raban na wieść o tym że każdy może poznać wys. ich zarobków.

[misiek^wro]

Myślę że kilku z tu piszących podniosłoby raban na wieść o tym że każdy może poznać wys. ich zarobków.

Big bo u nas nie potrafią zrobić ustawy tak, by dawała urzędasom/policjantom do tego dostęp tylko wszystkim ? Ja pracuję niejako przy NFZ i mam dziennie dostęp do masy danych poufnych, osobowych itd. Są regulacje, które zabraniają mi zadzwonić do kumpla, którego nazwisko widzę i zapytać co tam w szpitalu - bo akurat zobaczyłem, że złamał sobie kość piętową przy przeszedł face lifting przy pomocy pałek bejsbolowych.

U nas prawo robią idioci wybrani przez idiotów - dlatego jest tyle luk prawnych, bo te głąby konstruując ustawę ogranicza ich własna, uboga, wyobraźnia. Karnistów z prawdziwego zdarzenia to na wiejskiej nie ma. Siedzą, prowadzą własne kancelarie i trzepią kasę z tych co jej dużo mają, broniąc przez prawem skonstruowanym przez ich "gorszych" kolegów ze studiów.

[rafiki]

U nas prawo robią idioci wybrani przez idiotów - dlatego jest tyle luk prawnych, bo te głąby konstruując ustawę ogranicza ich własna, uboga, wyobraźnia

Dobrze gada! Polać mu! Oto przykład: http://moto.onet.pl/aktualnosci/decy...ny-paliw/e7ct7

[Big]

misiek^wro, ale z drugiej strony dlaczego wys. zarobków ma być dla kogokolwiek niejawna? w Norwegii, gdzie wys. mandatów uzależniona jest od wys. zarobków, każdy jeden "Kowalski" może wejść na odpowiednia stronę i zobaczyć ile zarabia, jego sąsiad, premier, czy jego nauczycielka. Moim zdaniem nie jest to rzecz która należy utajniać.
Jeśli ktoś mi powie, że złodzieje czy porywacze maja jak na dłoni do kogo mają przyjść, bo znają zarobki, to odpowiem ze tacy ludzie to profesjonaliści i nawet gdy zarobki będą tajne przez poufne to dla nich nie stanowi żadnego problemu aby je poznać. Tak samo jak wiedza które kosztowne auto ma Auto-Casco a które nie 8)

[misiek^wro]

Moim zdaniem nie jest to rzecz która należy utajniać.

Moim też. Jednak chwilowo uważam, że statystyczny Polakko-Cebulako nie jest gotowy, na taki szok. Jeden zarabiąjący 1500 po 8 klasach podstawówki nie będzie gotowy na szok, że sąsiad który zainwestował nie mała fortunę w kursy i sporo lat w naukę zarabia 30 tyś w tym czasie ... Tak samo jak nieuk, którego przepchnęli przez studia złapie wk... że inny rezolutny i pracowity gość po technikum zarabia więcej niż on pracujący w McDonaldzie jako kierownik zmiany.


Także teraz nasza w tym głowa, aby dzieci nasze były już bardziej user-friendly, nie sączyły jadu z ust tylko bardziej ociekały zajebistością i życzliwością. Ja dziś zostałem zwyzywany przez copkarza ze Skody, że puszczam kobiete na pasach i tu cytuje " Pierw kurwo jedna lemingowska zapierdalasz 3 pasmówką [tutaj to 2 pasmowa ulica Hallera, mająca po 50-70m. pasa do lewo/prawo skrętów] a teraz się słoju zajebany ślamazarzysz [ o tak, zbierałem ślimaki w strefie 30km/h, jednopasmowej, w dodatku przy szkole podstawowej w b. słabym oświetleniu - ul. Gajowicka ]. Opierdolu dokonał na oko 55-65 letni człowiek, jak zaparkował za mną po tym, jak już stanąłem przy basenie na Racławickiej. Zdąrzyłem powiedzieć tylko "Polecam Relanium w formie płynnej" a Pan wk... zacisnął usta i odjechał.

Szkoda, że takich wk...onych po naszych drogach to porusza się zdecydowana większość. Coraz częsciej za to, że kogoś przepuszczę/wpuszczę to albo obserwuję dantejskie sceny w wstecznym lusterku, albo właśnie atakują mnie w "staro-łacinie".

Myślisz, że taki wkur... nie będzie już w ogóle toczył piany z ust, jak zobaczy, że jego kumpel emeryt ma 600 zł emerytury więcej ? Dajmy narazie takie narzędzie odpowiednim służbom, a później uczynmy pensje jawne.

No a ogólnie to podoba mi się to, bo będzie tak:

"Donos


Drogi Królu Zusie

Sąsiad co mieszka pode mną, ten Andrzej Lichwiarski, to on zarabia patrzę na stronie 2150 netto.
No ale jeździ gadzina nowym W221. Skąd on na to ma "piniondze" jak taka gwiazda to 100 "tysiemcy" kosztuje. Na wsi mawiają, że ten Andrzej to złodziej! I pijak! Bo każdy pijak to złodziej. Co weekend gdzieś jeździ. Części przywozi. I jakieś dupy, fajne takie, młode. Pomłóciłbym takie młodki, sarenki jak ta lala. No ale do rzeczy - królu Zusie - sprawdź no tego Andrzeja, bo żyje mu się lepiej ode mnie"


Do czego zmierzam? Nie uważam, że donosy to zła rzecz. Jednakże uważam, że u nas w kraju to ludzie niektórzy mają za dużo wolnego czasu. I za dużo dziejowego żalu - do momentu aż żyją na tym padole, to najlepiej dla wszystkich będzie, jak nie będą posiadali zbyt dużo wiedzy. Sam w swoim bardzo bliskim otoczeniu mam taką jedną osobę. I biada wszystkim jej/jego wrogom, jak wpadnie zbyt wiele informacji w te rączki.

A za 10-15 lat to uważam, że taka ustawa przeszła by bez echa.

Narazie nasz kraj trzeba uporządkować pod względem kulturowym. Tak jak wspominałem, żal dziejowy, wrażenie niesprawiedliwości systemowej, jedni mieli po wejściu demokracji lepiej, inni jak byli milicjantami/urzędnikami itd to mieli haj lajf. Itd itp. Jak się to uda zrobić, to wtedy można iść dalej.

[BASTIAN001]

U nas prawo robią idioci wybrani przez idiotów

Komu taka "jedziesz"...? Nam wszystkim???

U na po prostu nie korzysta się ze sprawdzonych rozwiązań i tyle.

Na wiejskie nie ma specjalistów w zakresie prawa ponieważ nikt tam nie chcę korzystać ani z ich wiedzy a tym bardziej doświadczenia.. i nie dziw się że mają własne kancelarie i trzepią tam kasę. Oni nie polują na państwowe stołki by mieć spokojną robotę na cztery lata.

A w kwestii jawności zarobków...
Jest jedna instytucja która legalnie posiada wiedze na temat zarobków wszystkich obywateli... Urząd Skarbowy. Tam mogłyby trafiać wnioski o ukaranie sprawcy wykroczenia. Na podstawie rozliczenia podatnika za ubiegły rok naliczana byłaby wysokość mandatu. Już teraz urzędy skarbowe ściągają nie zapłacone mandaty kiedy w rozliczeniu ma się nadpłatę.