Po modelach B6 paska, Golfera V, O2, VW/Skoda weszli w etap "stylu drwala" (modne się to podobno robi np w stylizacji mężczyzn ostatnio...podobno) . Tnąc koszty oprócz rewelacyjnej już jak widzimy w O3 platformy MQB zwolnili większość z bujniejszą fantazją stylistów/projektantów, pozostałej garstce okroili czas/środki na "twórcze myślenie" a Ci wzięli siekiery i ociosali to i owo dla jaj z kawałka drewna. Miały być jaja a tu pechowo dla nich spodobało się to szefom i mamy to co mamy :lol:
W sumie SII do tego nie pasuje za cholerę.
Pisałem to też wiele razy, że ja się podobnie jak Chris11 spodziewam większej O3, żadnych fajerwerków, nie łudzę się na nic w stylu A6C7 - choć niektóre wizualizacje jakoś mi tam "zakręcały". Jest grzanie widza a efekt będzie słaby IMO. Znaczy zależy jak dla kogo oczywiście - dla mnie słaby. Bo fanom stylistyki VW/Skoda będzie się zapewne jednak podobać.
A co do zmiany A6 na niewiadomego superB-a (mając świadomość "postępu" dokonanego między O2 a O3) to chyba jedynie gdy się te audi zmienia po 10 latach a w kieszeni kryzys.
Nawet stare C6 po 300-400 kkm zadbane potrafi nie trzeszczeć, być ciche na zawiasie , być lepiej wyciszone od dołu i góry niż SII np. To moje porównanie gdy przejechałem się takim nastukanym ale technicznie sprawnym kombiakiem kumpla.
A gdybym miał C7 i zrobił taki myk jak ten Pan to - chyba sam bym się zarejestrował do lekarza po takim czymś :wink: Chyba, że mając siana będąc Czechem mającym sentyment do skody kupiłbym ale jako kolejne moje aut, powiedzmy z sentymentu, fanaberii, jako auta dla kadry menedżerskiej w swojej firmie.
Hotrian się nie wkurzaj :wink: - takie moje przemyślenia ale może to ja dziwny jestem.
Pytanie może i śmieszne ale nie wiem - ten B8 kiedy będzie w salonach do pomacania ?
mmm, mmmm, mmmm, PYCHA!!!!!
(no może bez tego drzewa) ale popieram kolegę....no i sedan :wink:
W sumie SII do tego nie pasuje za cholerę.
Pisałem to też wiele razy, że ja się podobnie jak Chris11 spodziewam większej O3, żadnych fajerwerków, nie łudzę się na nic w stylu A6C7 - choć niektóre wizualizacje jakoś mi tam "zakręcały". Jest grzanie widza a efekt będzie słaby IMO. Znaczy zależy jak dla kogo oczywiście - dla mnie słaby. Bo fanom stylistyki VW/Skoda będzie się zapewne jednak podobać.
A co do zmiany A6 na niewiadomego superB-a (mając świadomość "postępu" dokonanego między O2 a O3) to chyba jedynie gdy się te audi zmienia po 10 latach a w kieszeni kryzys.
Nawet stare C6 po 300-400 kkm zadbane potrafi nie trzeszczeć, być ciche na zawiasie , być lepiej wyciszone od dołu i góry niż SII np. To moje porównanie gdy przejechałem się takim nastukanym ale technicznie sprawnym kombiakiem kumpla.
A gdybym miał C7 i zrobił taki myk jak ten Pan to - chyba sam bym się zarejestrował do lekarza po takim czymś :wink: Chyba, że mając siana będąc Czechem mającym sentyment do skody kupiłbym ale jako kolejne moje aut, powiedzmy z sentymentu, fanaberii, jako auta dla kadry menedżerskiej w swojej firmie.
Hotrian się nie wkurzaj :wink: - takie moje przemyślenia ale może to ja dziwny jestem.
Pytanie może i śmieszne ale nie wiem - ten B8 kiedy będzie w salonach do pomacania ?
Zamieszczone przez marlej108
(no może bez tego drzewa) ale popieram kolegę....no i sedan :wink:
Komentarz