Abstrahując od tematu...
Dziś przejeżdzałem obok FSO i pomiędzy Modlińską a Wisłą tuż przy torze testowym widziałem zwały piachu i gruzu oraz maszynę do kruszenia betonu... Smutny to był widok... :?
Rzeczywiście smutne, a polonez pomimo jego wad itd. - mam sentyment do tego samochodu....i tylko jak mam okazję się przejechać (jest ich naprawdę mało) to micha mi się cieszy
A propos obcych kapitałów FSO zainteresowany był również GM szczególnie biuro Forda :roll:
Komentarz